Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Bzyk_R1
01-12-2017, 19:53
[I 2.0] Potrzebna ława/sanki do Outka
Autor Wiadomość
Zerwikaptur 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander I 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2017
Posty: 19
Skąd: 3miasto
Wysłany: 26-05-2021, 15:10   

elektryk napisał/a:
To zdjęcie z warsztatu "opcja 1" wygląda bardzo podobnie jak zdjęcie które kiedyś widziałem w ofercie z regenerowanymi sankami, więc może to jest część oryginalna, naprawiona i zabezpieczona.

PS, moje tylne sanki po zakonserwowaniu nadal leżą i czekają na wymianę, termin wymiany już za tydzień.


Bzyk_R1 napisał/a:
Ja bym brał nowe (bo pasują) i zabezpieczył je po swojemu. Trzeba zmatowić i położyć dobre farby na zewnątrz i wosk do środka. Ja bym nie piaskował.


Opcja 1. to też chińczyk, także wziąłem nowy wózek (Novi - opcja 2.) i zrobiłem jak zalecacie, po zmatowieniu pomalowany Corizonem jako podkładem antykorozyjnym a na wierzch NOXUDOL 900, do środka NOXUDOL 750. Piaskować faktycznie nie ma sensu bo ta ich farbka schodzi prawie sama. Dzięki za sugestie!
 
 
Turbocbr 
Forumowicz

Auto: outlander turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 27 Paź 2019
Posty: 229
Skąd: brodnica
Wysłany: 26-05-2021, 16:25   

Cytat:
także wziąłem nowy wózek (Novi - opcja 2.) i zrobiłem jak zalecacie, po zmatowieniu pomalowany Corizonem

Corizon to podklad reaktywny na korozję. Na nowe sanki lepiej nałożyć podkład epoksydowy np.Transpoxy Masterbond Aluminium . A później to co już chcesz :D
_________________
Turbocbr
 
 
Zerwikaptur 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander I 2.0 136KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Maj 2017
Posty: 19
Skąd: 3miasto
Wysłany: 26-05-2021, 16:42   

Turbocbr napisał/a:
Cytat:
także wziąłem nowy wózek (Novi - opcja 2.) i zrobiłem jak zalecacie, po zmatowieniu pomalowany Corizonem

Corizon to podklad reaktywny na korozję. Na nowe sanki lepiej nałożyć podkład epoksydowy np.Transpoxy Masterbond Aluminium . A później to co już chcesz :D


Ze starego zawieszenia reanimowałem wahacze wzdłużne, więc tam podkład reaktywny zdecydowanie był zalecany a nie chciałem już 2 różnych środków kupować, ale faktycznie ten Masterbond wygląda obiecująco, przy następnej wymianie wózka za 3 lata pewnie spróbuję ;)

[ Dodano: 24-06-2021, 14:39 ]
Jak ktoś ma warunki do pracy to oddam za przysłowiową flaszkę do regeneracji stary most (odbiór w Gdańsku).
 
 
h404 
Forumowicz

Auto: Outlander Mk1 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2019
Posty: 39
Skąd: Sanok
Wysłany: 05-08-2021, 13:41   

Odebrałem dzisiaj sanki KOWZE i przyznam że trochę strach to zakładać :/ . Blacha cienka i miękka, są bardzo lekkie, ważą zaledwie 8,6kg (oryginalne ponoć 18kg)

Wahacza z tego nie wyrwie? Mam na myśli mocowanie z przodu.
 
 
roger18sx 
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Lut 2020
Posty: 82
Skąd: Sanok
Wysłany: 29-08-2021, 19:09   

Waga mówi sama za siebie.Zaoszczędzili na grubości blachy. Jak się nie będziesz wściekać po bezdrożach to trochę to wytrzyma.
 
 
h404 
Forumowicz

Auto: Outlander Mk1 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2019
Posty: 39
Skąd: Sanok
Wysłany: 30-08-2021, 00:53   

Zwróciłem, nie nadawały się do montażu. Gwinty nie pokrywały się z otworami - wady produkcyjne, niejasne zasady gwarancji (konserwacja traktowana jako "ingerencja").



Założyłem używane oryginalne. Tu nawet nie chodzi o jazdę po bezdrożach a np. naprężenia wywołane gwałtownym mocnym hamowaniem. Fabrycznie mocowanie wahacza z przodu wykonane jest z bardzo grubej blachy w zamienniku wygląda zbyt delikatnie.
 
 
turbot 
Nowy Forumowicz
O1T

Auto: Outlander I Turbo, 2006
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lis 2019
Posty: 20
Skąd: z internetu
Wysłany: 30-08-2021, 16:18   

Hej, czy próbował ktoś sanki firmy MAPCO albo Diederich? Są lepsze od chińszczyzny? :)

Chodzi o te: https://www.autoczesciexp...sci/oe-mr961222

Na Allegro widzę też pełno wózków firmy "Peter Steiner" - ktoś wie co to jest? Bo mi to pachnie dalekim wschodem :P

[ Dodano: 23-09-2021, 01:17 ]
PS. Kupiłem Diederich na niemieckim Ebayu. Wg producenta waży ponad 11 kg. Wygląda na chińszczyznę z niemiecką naklejką, więc niewykluczone że przepłaciłem :wink:
 
 
tremens 
Forumowicz

Auto: Outlander 2,4 (2004) +LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2015
Posty: 34
Skąd: Głogów
Wysłany: 04-10-2021, 09:59   Sanki przód

Witam
Proszę pomóżcie jakie sanki wybrać do przodu. Na allegro jest tego trochę ale nie wiem które ? Boję się kupić badziewie aby później nie było niespodzianek przy montażu. Nie szukam najdroższe. Chodzi o dobrej jakości w rozsądnej cenie no i nowe. Z góry dziękuję Wojtek
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 822 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20981
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 04-10-2021, 10:01   

Temat sanek masz parę tematów niżej.
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=91253&start=0
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
ogrodnikmat 
Forumowicz

Auto: outlander I 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2020
Posty: 31
Skąd: skierniewice
Wysłany: 05-12-2022, 19:35   

przyszło i u mnie na wymianę sanek czy dużo jest roboty z wymianą? w garażu z kanałem dam sobie rade czy lepiej zlecić warsztatowi...??? bo i tak geometrie trzeba ustawiać. jeden na widok ot1 zrezygnował mówiąc że nic się tam nie odkręca.. .ile może kosztować taka wymiana sanek??? sanki zakupione i zakonserwowane dodatkowo...
 
 
Bzyk_R1 
Mitsumaniak
Outlanderowiec


Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 02 Sie 2016
Posty: 5359
Skąd: Pińczów TPI
Wysłany: 06-12-2022, 20:28   

ogrodnikmat, wszystko zależy w jakim stanie jest wózek i wszystkie połączenia śrubowe. Jest sporo rzeczy do odkrecenia. Musisz opuścić wydech, odkręcic kolumnę kierowniczą, wahacze stabilizator, wsporniki. Pokażę Ci jak wyglądają moje sanki zdemontowane, to da Ci spory pogląd na zakres prac.

_________________
Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.


Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?

STOP HYBRID GO LPG
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 07-12-2022, 08:56   

W jakimś O1 robiłem wahacz kiedyś - oczywiście urwała się ta koronka, co trzyma śrubę w środku sanek. Trzeba było ciąć i spawać. To już u kolegi musiałem na podnośnik wjechać... Skończył się gaz do MIGa, to kolega z gaśnicy ciągnął...
 
 
nahar 
Forumowicz


Auto: Skoda Superb II FL 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Maj 2017
Posty: 126
Skąd: Targówek
Wysłany: 09-12-2022, 18:47   

Sruby w standardzie sie urywaja. Czasem zdarzynsie ze nie, ale to raczej wyjatki. Masa paskudnej roboty, mechanicy nie chca brac, bo zeby sie oplacalo to by musieli ceny z kosmosu wolac.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24296
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 10-12-2022, 22:46   

Śruba była ok - od wahacza urwała się taka koronka, która trzyma nakrętkę na miejscu - efekt: śruba kręciła się w wahaczu razem z nakrętką i trzeba było ciąć sanki od spodu a potem dospawać nakrętkę od nowa.
 
 
ogrodnikmat 
Forumowicz

Auto: outlander I 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2020
Posty: 31
Skąd: skierniewice
Wysłany: 25-12-2022, 12:11   

sanki wymienione. niestety trochę kosztowała wymiana bo za robote warsztat wziął 1300zł. samemu bym nie zrobił, znajomy mechanik nie chciał się podjąć. inny zakład podał 150zł za roboczogodzine. więc tanio nie jest... oby przyszły rok był mniej kosztowny... choć nie zapowiada się bo transfer się kończy.... (opiłki w oleju i szarpanie)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.