[II 2.4 MIVEC] Nie ursza |
Autor |
Wiadomość |
kazik70
Forumowicz

Auto: Outlander II GT 3.0 V6 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 147 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 26-10-2018, 23:00
|
|
|
Jeśli normą jest że one się przegrzewają przy wysokich prędkościach, to rozwiązanie jakie zaproponował kajos,
większa chłodnica, wydaje się być bardzo rozsądne jeśli chce się tak jeździć i koniecznie trzeba wprowadzić w życie.
Czy ASX, też ma takie problemy czy Tylko OII z racji masy?
Jest u mnie w rodzinie ASX 2.0 CVT z przebiegiem 80k. Rodzinkę ostrzegę że takie zjawisko może wystąpić.
Dojo napisz później o kosztach, podpytaj fachowców o żywotność tych skrzyń i o pomysł z większą chłodnicą. K.mać 140k to nie tak dużo.
Czy jakimś, interfejsem diagnostycznym można podglądać temperaturę skrzyni w czasie jazdy?
alegator podaj link do wpisu |
|
|
|
 |
elmundialo
Forumowicz elmundialo
Auto: outlander 2.4 MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 136 Skąd: lesna
|
Wysłany: 27-10-2018, 07:41
|
|
|
Każdy ma swój punkt widzenia ale wg mnie te auta nie sa skonstruowane do dużych prędkości i oczywiście można próbować poprawiać konstruktorów ale na nie wiele sie to zda. Przy prędkości 190 silnik wychodzi z ramy .Do tego układ kierowniczy bardzo wrażliwy,hamulce nie są idealne.My z kolega juz wiemy że ta prędkość nie dla tego samochodu. Hihi.U nas na szczęście nic sie nie stało... |
|
|
|
 |
kruhy84
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 168 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 27-10-2018, 09:41
|
|
|
również uważam że ten samochód nie nadaje się do wyższych prędkości i z podziwem patrzę jak ktoś się chwali że jeździ 200 km/h.
ja robiłem skrzynię cvt przy przebiegu 300 tys.km, ale wiem że tyle samochód ma przejechane |
|
|
|
 |
dojo
Nowy Forumowicz
Auto: OII 2.4MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Cze 2014 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 27-10-2018, 10:09
|
|
|
Witam,
Myślę że to jednak prędkość a właściwie gwałtowne przyśpieszanie przy wysokich prędkościach.
Równa jazda zazwyczaj (u mnie 2 razy) kończyła się ostrzeżeniem o przegrzaniu a potem wszystko wracało do normy.
Pas nie pękł tylko zaczął się rozwarstwiać i luźne paski blokowały go na bieżniach. Pocieszające że bieżnie bez najmniejszej skazy i innych widocznych uszkodzeń brak.
Koszty pas 2300 w Polsce ale na Ali są i po 1300. Pompa oleju bo z założenia dla pewności też zalecają zmianę. Do tego oleje, uszczelki i robocizna zbliżają się do 6 tys. Wtorek, środa odbiór to zobaczę.
Podobno BMW w mini zaleca wymianę pasów co 90 tys. w serwisie. |
|
|
|
 |
elmundialo
Forumowicz elmundialo
Auto: outlander 2.4 MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 136 Skąd: lesna
|
Wysłany: 27-10-2018, 10:30
|
|
|
dojo napisał/a: | Witam,
Myślę że to jednak prędkość a właściwie gwałtowne przyśpieszanie przy wysokich prędkościach.
Równa jazda zazwyczaj (u mnie 2 razy) kończyła się ostrzeżeniem o przegrzaniu a potem wszystko wracało do normy.
Pas nie pękł tylko zaczął się rozwarstwiać i luźne paski blokowały go na bieżniach. Pocieszające że bieżnie bez najmniejszej skazy i innych widocznych uszkodzeń brak.
Koszty pas 2300 w Polsce ale na Ali są i po 1300. Pompa oleju bo z założenia dla pewności też zalecają zmianę. Do tego oleje, uszczelki i robocizna zbliżają się do 6 tys. Wtorek, środa odbiór to zobaczę.
Podobnob BMW w mini zaleca wymianę pasów co 90 tys. w serwisie. |
Współczuję koledze, podejrzewam że pas był wadliwy chyba że non stop auto miało ogromne przeciążenia. Ja opisywałem ekstremalne prędkości. Ogólnie jeżdżę 130 ale 150 także nierzadko, staram się jednak unikać gwałtownych zmian prędkości . Zobaczymy ,na razie mam 218tys km |
|
|
|
 |
dojo
Nowy Forumowicz
Auto: OII 2.4MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Cze 2014 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 29-10-2018, 13:12
|
|
|
Nie auto nie było katowane. Raczej żona nim jeździ.
Auta jeszcze nie ma ale dzwonili, że znaleźli sprawcę - pęknięta jedna bieznia ;-( |
|
|
|
 |
elmundialo
Forumowicz elmundialo
Auto: outlander 2.4 MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 136 Skąd: lesna
|
Wysłany: 29-10-2018, 20:15
|
|
|
Czyli wada materiału. Masakra |
|
|
|
 |
kazik70
Forumowicz

Auto: Outlander II GT 3.0 V6 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 147 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 30-10-2018, 10:40
|
|
|
Po rozmowie z właścicielami ASX 2.0 CVT 2014r, dodam że problem przegrzewania się skrzyni przy wysokich prędkościach nie istnieje. Pół godziny jazdy z prędkością 200km/h nic nie robi. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-10-2018, 11:02
|
|
|
Była akcja serwisowa na skrzynie CVT. Polegała na wymianie bagnetu (był na nowym niższy poziom oleju zaznaczony) i odciągniecie nadmiaru. Na pewno jest o tym na forum pewnie ze 2-3 lata temu. Przed tym wystarczyło jechać w ciepły dzień 160-170km/h i wyskakiwał komunikat o przegrzaniu po 5 minutach... Po zmniejszeniu ilości oleju problem nie występował. |
|
|
|
 |
dojo
Nowy Forumowicz
Auto: OII 2.4MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Cze 2014 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28-12-2018, 09:04
|
|
|
Temat jednak się nie skończył, po przejechaniu 200 km przestały zmieniać się biegi.
Ponowna wizyta.
Po wizycie leciał olej - nie dokręcili śruby.
Potem leciał glikol - spadł wąż.
Teraz podczas przyśpieszania jest odczuwalna dziura w mocy przy spadku obrotów - wymiana zaworu przy lockupie nie pomogła.
ręce opadają |
|
|
|
 |
kazik70
Forumowicz

Auto: Outlander II GT 3.0 V6 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 147 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 28-12-2018, 19:16
|
|
|
Słabo dużo oleju zgubiłeś?
Ile kosztowała wcześniejsza naprawa? |
|
|
|
 |
dojo
Nowy Forumowicz
Auto: OII 2.4MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Cze 2014 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-01-2019, 13:51
|
|
|
Nie olej tylko kapał, symbolicznie, ale sam fakt.
O naprawie szkoda gadać - czarny scnariusz |
|
|
|
 |
elmundialo
Forumowicz elmundialo
Auto: outlander 2.4 MIVEC CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 136 Skąd: lesna
|
Wysłany: 12-01-2019, 10:41
|
|
|
dojo napisał/a: | Nie olej tylko kapał, symbolicznie, ale sam fakt.
O naprawie szkoda gadać - czarny scnariusz |
Współczuję, tyle pieniedzy i podstawowe rzeczy czyli nie dokrecona lub nie wymieniona uszczelka pod śruba za złotówkę lub 5 zlotych.
Oby już żadnych problemów nie było |
|
|
|
 |
|