 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[1.6] Regulacja zaworów |
Autor |
Wiadomość |
Luks6
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Lip 2020 Posty: 23 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: 14-09-2020, 23:40
|
|
|
Szlifował ktoś szklanki od środka? Na wszystkich zaworach wylotowych mam 0.20 mm a na jednym 0.10 mm. Jest możliwość przyszlifowania popychaczy zaworów albo tylko wymiana? |
|
|
|
 |
stuntman
Nowy Forumowicz
Auto: ASX 1.6 117 kucy
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Paź 2020 Posty: 6 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 16-01-2021, 16:02 gdzie sprawdzic i wyregulować zawory w Trójmieście?
|
|
|
Cytat: | Szlifował ktoś szklanki od środka? |
Wątpię czy ktoś tak szlifuje szklanki i nie widziałem jak je szlifują. Nie jestem mechanikiem.
Z technologicznego punktu widzenia szlifowanie od zewnątrz jest dużo łatwiejsze ze względu na dojście i wybieg ściernicy. Mocowanie w pryzmie (zakładam cylindryczność szklanki) aby uzyskać prostopadłość osi szklanki do szlifowanej płaszczyzny. Szlifowanie na małej najprostszej szlifierce do płaszczyzn.
Mój ASX z 2011r ma 98tys km. Szanowni forumowicze, czy ktoś regulował luzy zaworowe i może mi polecić mechanika w Gdańsku, Trójmieście który dobrze to zrobi?
Może po sprawdzaniu wyjdzie ok ale chce być przygotowany na regulacje.
Dziękuję |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 16-01-2021, 16:21 Re: gdzie sprawdzic i wyregulować zawory w Trójmieście?
|
|
|
Mój ASX z 2011r ma 98tys km. Szanowni forumowicze, czy ktoś regulował luzy zaworowe i może mi polecić mechanika w Gdańsku, Trójmieście który dobrze to zrobi?
Może po sprawdzaniu wyjdzie ok ale chce być przygotowany na regulacje.
Dziękuję[/quote]
Już się na ten temat chyba wypowiadałem na forum ale, co tam, powtórzę. Zasięgałem porady w ASO na temat regulacji zaworów. Mam przebieg 108 tysięcy bez regulacji tychże. Pracownik serwisu powiedział mi krótko, jeśli nic się nie dzieje i nie ma LPG, to nie ruszać. Te silniki są idiotoodporne i jak chodzi bez zarzutów, to nie grzebać. Tyle tak w skrócie. Aha a cena w ASO 2400 PLN sama robocizna. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
dewrew
Forumowicz
Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Wrz 2019 Posty: 41 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 17-01-2021, 15:38 Re: gdzie sprawdzic i wyregulować zawory w Trójmieście?
|
|
|
pitt63 napisał/a: | Mój ASX z 2011r ma 98tys km. Szanowni forumowicze, czy ktoś regulował luzy zaworowe i może mi polecić mechanika w Gdańsku, Trójmieście który dobrze to zrobi?
Może po sprawdzaniu wyjdzie ok ale chce być przygotowany na regulacje.
Dziękuję
Już się na ten temat chyba wypowiadałem na forum ale, co tam, powtórzę. Zasięgałem porady w ASO na temat regulacji zaworów. Mam przebieg 108 tysięcy bez regulacji tychże. Pracownik serwisu powiedział mi krótko, jeśli nic się nie dzieje i nie ma LPG, to nie ruszać. Te silniki są idiotoodporne i jak chodzi bez zarzutów, to nie grzebać. Tyle tak w skrócie. Aha a cena w ASO 2400 PLN sama robocizna. |
Świetny pomysł Daj znać ile pojeździłeś, bo jestem sam ciekaw. U mnie przy 90tys km (70PB + 20 LPG) do szlifowania były wszystkie zawory |
|
|
|
 |
LukasiusPomorze
Mitsumaniak
Auto: Ralliart 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2016 Posty: 114 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: 03-02-2021, 17:08
|
|
|
Luks6 napisał/a: | Szlifował ktoś szklanki od środka? |
Jak zeszlifujesz szklankę z góry to ją osłabisz i whisky się wyleje.
Co do samej regulacji to ceny w ASO są mega kuszące pod warunkiem że na podwórku znalazłeś ropę.
Mimo wszystko warto zrobić pomiar luzów tak w okolicy 100 000km w dowolnym warsztacie bo koszt jest niewygórowany, a może uchronić przed poważną awarią silnika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 04-02-2021, 07:40 Re: gdzie sprawdzic i wyregulować zawory w Trójmieście?
|
|
|
dewrew napisał/a: | pitt63 napisał/a: | Mój ASX z 2011r ma 98tys km. Szanowni forumowicze, czy ktoś regulował luzy zaworowe i może mi polecić mechanika w Gdańsku, Trójmieście który dobrze to zrobi?
Może po sprawdzaniu wyjdzie ok ale chce być przygotowany na regulacje.
Dziękuję
Już się na ten temat chyba wypowiadałem na forum ale, co tam, powtórzę. Zasięgałem porady w ASO na temat regulacji zaworów. Mam przebieg 108 tysięcy bez regulacji tychże. Pracownik serwisu powiedział mi krótko, jeśli nic się nie dzieje i nie ma LPG, to nie ruszać. Te silniki są idiotoodporne i jak chodzi bez zarzutów, to nie grzebać. Tyle tak w skrócie. Aha a cena w ASO 2400 PLN sama robocizna. |
Świetny pomysł Daj znać ile pojeździłeś, bo jestem sam ciekaw. U mnie przy 90tys km (70PB + 20 LPG) do szlifowania były wszystkie zawory |
Do szlifowania wszystkie zawory!? No, to pojechałeś. Przyczyny dopatruję się w LPG. Na Pb zapewne by nie były tak wyklekotane. Możesz jeszcze powiedzieć, ile to kosztowało? Czy w takim razie jazda na LPG z tym silnikiem jest opłacalna biorąc oczywiście pod uwagę koszty instalacji, przeglądów i rzeczonej regulacji zaworów. Przypuszczam, że za 30 może 40 tys. km znowu będziesz regulował zawory. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2021, 08:52
|
|
|
Tak się zapytam, bo śledzę ten wątek. Jak ja mam ASX 1.6 z przebiegiem 72 000 km, to powinienem już sprzedawać ten wynalazek, bo mi się zaraz rozsypie silnik z tymi szklankami (cokolwiek to jest), padną zawory, albo korbowody wyjdą przez obudowę?
Pytam, bo nie za bardzo się orientuję w tym temacie, a kupiłem ASX bo miał być autem z trwałym, niezawodnym wolnossącym benzynowym silnikiem na łańcuchu rozrządu. A po tym wątku czytam, że 100 000 km to dla tego silnika kres możliwości. Chyba, że ktoś założy gaz, to wtedy nawet tych 100 000 km nie przejedzie. |
|
|
|
 |
bob1969
Forumowicz

Auto: ASX MY'19 [4A92]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2019 Posty: 123 Skąd: BL
|
Wysłany: 04-02-2021, 15:59
|
|
|
Przy 100 tys. sprawdzenie luzu i dalej jeździsz następne 100 tys. Pilnujesz płynów - olej, hamulcowy, w chłodnicy. W czym problem? Jak dbasz tak masz. Silnik 4A92 nie ma żadnych wrodzonych wad jak wiele współczesnych konstrukcji. |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 04-02-2021, 16:21
|
|
|
Laknat napisał/a: | Tak się zapytam, bo śledzę ten wątek. Jak ja mam ASX 1.6 z przebiegiem 72 000 km, to powinienem już sprzedawać ten wynalazek, bo mi się zaraz rozsypie silnik z tymi szklankami (cokolwiek to jest), padną zawory, albo korbowody wyjdą przez obudowę?
Pytam, bo nie za bardzo się orientuję w tym temacie, a kupiłem ASX bo miał być autem z trwałym, niezawodnym wolnossącym benzynowym silnikiem na łańcuchu rozrządu. A po tym wątku czytam, że 100 000 km to dla tego silnika kres możliwości. Chyba, że ktoś założy gaz, to wtedy nawet tych 100 000 km nie przejedzie. |
Skoro czytasz forum to już powinieneś wiedzieć doskonale, że ten silnik nie za bardzo się nadaje do LPG. Każdy jednak decyduje sam o swoich preferencjach i pieniądzach. Druga część twojej wypowiedzi jest jak najbardziej prawdziwa. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 04-02-2021, 17:44
|
|
|
Serwisuję auto regularnie. Ale dopytam ... na czym polega to sprawdzenie luzów. I gdzie to robić? I czy robić, bo w tym wątku jest post, żeby nie ruszać skoro wszystko działa |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 05-02-2021, 07:45
|
|
|
Laknat napisał/a: | Serwisuję auto regularnie. Ale dopytam ... na czym polega to sprawdzenie luzów. I gdzie to robić? I czy robić, bo w tym wątku jest post, żeby nie ruszać skoro wszystko działa |
Sprawdzenie luzu polega na sprawdzeniu luzu jak sama nazwa wskazuje. A gdzie to robić? To jest dobre pytanie bo niezbyt wielu mechaników się tym zajmuje. To ze względu na to, że jeśli zawory są do regulacji czyli wymiany szklanek, czy tam szlifowania jak kto uważa za konieczne, to jest z tym sporo roboty. Trzeba rozebrać pół silnika żeby to zrobić i musi to robić ktoś kto ma pojęcie o tym silniku. Jeśli serwisujesz auto w ASO no to nie masz się czym martwić bo oni tam wiedzą co robią a przynajmniej powinni. Ja pisałem, że nie ruszam zaworów bo tak mi powiedzieli w ASO ale przed wakacjami pewnie sprawdzę luzy i będziemy decydować co i jak. Szklanki są dość drogie porównując do innych marek, bo jedna kosztuje ponad 40 zł a jest ich 16 i dostępne tylko w serwisie oryginalne. Zamienniki nie są dostępne. Jak łatwo policzyć same części trochę kosztują, zakładając oczywiście, że wszystkie będą wy wymiany ale to raczej mało prawdopodobne, plus robocizna. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 05-02-2021, 08:24
|
|
|
pitt63 napisał/a: | Laknat napisał/a: | Serwisuję auto regularnie. Ale dopytam ... na czym polega to sprawdzenie luzów. I gdzie to robić? I czy robić, bo w tym wątku jest post, żeby nie ruszać skoro wszystko działa |
Ja pisałem, że nie ruszam zaworów bo tak mi powiedzieli w ASO ale przed wakacjami pewnie sprawdzę luzy i będziemy decydować co i jak. |
To daj znać jak i gdzie robiłeś to sprawdzenie. |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 05-02-2021, 08:34
|
|
|
Laknat, Mam upatrzone dwa miejsca ale pewnie zdecyduję się na gościa z Mikołowa. Zajmuje się Mitsubishi i zna temat. Robocizna, jeśli będzie konieczna regulacja, to 1200 zł. Chociaż jak z nim rozmawiałem na jesień, to też pytał czy coś się dzieje z silnikiem. Powiedziałem mu, że nic a on odparł, że być może na sprawdzeniu się skończy. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
LukasiusPomorze
Mitsumaniak
Auto: Ralliart 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2016 Posty: 114 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: 09-02-2021, 22:07
|
|
|
Panowie proszę nie demonizujcie tak paliwa LPG, bo zaraz ktoś napisze że psuje ono żarówki w podsufitce.
LPG nie ma wpływu na szybkość zużywania się szklanek (dystansów między zaworem, a krzywką wałka rozrządu).
Producent silnika ustala interwał przeglądu szczeliny między szklanką, a krzywką i jest to na ogół 90 -100 tyś kilometrów bez względu na to czy jeździsz na LPG czy Pb98.
Dla zainteresowanych dodam że bezawaryjnie działający silnik nie oznacza że jest on w idealnej kondycji i LPG zaraz go uśmierci.
Zazwyczaj jest tak że silniki z czasem tracą podciśnienie, wymagają regulacji luzów zaworowych, trochę tracą na kompresji, wymagają wymiany świec zapłonowych, czasem też cewek, wymagają wymiany czujników położenia wałków rozrządu i wału korbowego, wymagają przeczyszczenia mechanizmów VVT, wymiany akumulatora na nowy…
Zauważcie że nie wspomniałem o wymianie filtrów i oleju bo te czynności serwisowe na ogół kierowcy wykonują bez podpowiedzi, natomiast mało kto zajmuje się tym co napisałem wyżej.
Jak do takiego pojazdu zamontujecie LPG to za chwilę pojawią się problemy że świece czas wymienić że szklanki warto wyregulować, że pasek/łańcuch rozrządu czas wymienić, a przecież miało być taniej na LPG. Czy nowe gazowe paliwo po 2 miesiącach zepsuło silnik ? Jasne że nie po prostu by było oszczędnie, dawkowanie LPG jest ustawione na optymalne dla sprawnego silnika, a jego elektronika jest bardziej wrażliwa na kondycję silnika niż benzyna.
Jako ciekawostkę dodam że jak stuningujecie samochód to sytuacja będzie podobna do jazdy na LPG tzn komputer szybciej wykryje usterkę np. zużytej cewki czy świecy, a to dlatego że silnik będzie pracował najbliżej optymalnych warunków w naszym klimacie.
A teraz petarda dla tych co się boją potłuczenia szklanek i uszczuplenia budżetu na whisky
Umówcie się hurtem albo parami na pomiar i regulację luzów zaworowych, a mechanik zrobi listę szklanek które są zbędne w jednym samochodzie ale mogą być przełożone do drugiego.
I nie przejmujcie się że część jest używana bo jak wymiar pasuje do twojego wechikułu to wszystko będzie cacy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
pitt63
Forumowicz pitt63
Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 24 Lut 2020 Posty: 518 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 10-02-2021, 19:18
|
|
|
Z większością Twojej LukasiusPomorze wypowiedzi się zgadzam. Jednakże nie do końca masz rację, jeśli chodzi o zawory. Tak w zasadzie głównie, to zużyciu ulega grzybek zaworu w miejscu uszczelnienia, czyli przylegania do gniazda zaworu. Tam też następuje wypalenie zaworu. Zauważ, że koledzy jeżdżący na LPG mówią o szlifowaniu szklanek i ich regulacji co 30 - 50 tyś. km. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta a mianowicie zawór się zużywa w miejscu, które opisałem powyżej a co za tym idzie unosi się wyżej, bo ciągnie go sprężyna. Tym sposobem redukuje się lub całkowicie niweluje luz między szklanką a krzywką wałka i potrzeba szklankę zeszlifować aby z powrotem uzyskać żądany i właściwy luz. Kończąc temat zaworów to LPG powoduje ich szybsze zużycie i dlatego w tych autach, a właściwie silnikach i nie tylko tych, potrzebna jest tzw. lubryfikacja. Miałem kilka aut z LPG i nie jestem przeciwnikiem tego paliwa. Najważniejsza jest dobra instalacja wykonana w porządnym serwisie i auto będzie jeździć. Nasze miśki są jednak wrażliwe na to paliwo stąd tak mało ich jest zagazowanych. Pomysł na hurtową regulację uważam, że nie przejdzie. Jest to czynność bardzo czasochłonna i pracochłonna i myślę, że nikt nie ma czasu aby rozbierać 2-3 silniki na raz i kombinować ze szklankami. Te warsztaty, które to robią mają używane szklanki i myślę, że z nich czasami korzystają, o ile jest to możliwe. |
_________________ piotr57 |
|
|
|
 |
|
|