Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Pitters]

DZIĘKI, myślałem że pompka następna padła. A gdzie znajduje się filtr paliwa ?
I z góry dzięki za odpowiedź.

[Bizi78]

W zbiorniku przy pompce.
https://e-pajero.pl/filtry/4309-filtr-paliwa-w-zbiornik-outlander-2000-2400-cu2-cu4-mr514676.html

[Pitters]

A ten

https://allegro.pl/oferta/filtr-paliwa-mitsubishi-outlander-2-0-136km-03-06-12345313181

[Bizi78]

To chyba jakiś błąd katalogowy, choć mogę się mylić.
Trzeba by było zobaczyć w manuału.

[Pitters]

No to najciekawsze jest to, iż odpalił na gazie, a teraz gdy gaz się skończył kręci i kręci a odpalić nie chce już przeglądałem sieć i piszą o różnych powodach tego. A tak naprawdę to można cały silnik wyremontować a na przyczynę nie trafić. Nawet nie mam jak do gazownika zaprowadzić auta.

Może u kogoś z szanownych Mitsumaniaków występował taki sam problem i podpowie co jest ?

[Bzyk_R1]

Czyli wróciłeś do punktu wyjścia. Musisz sprawdzić czy to co robiłeś na początku (masa) jest ok i najlepiej to zdjąć wąż doprowadzający paliwo do listwy i sprawdzić czy dobrze podaje.

[Pitters]

Rano to sprawdzę

[W@sio]

U mnie na poczatku ciężko odpalał na benzynie, potem jak już pracował to wypadał zapłon na jednym cylindrze... szukałem i w końcu znalazłem problem - padła pompa paliwa i jeden wtryskiwacz.

[Pitters]

Tu nie chodzi o to że ciężko pali na benzynie a raczej o to że wcale na niej nie chce odpalić. Dziś sprawdziłem pompę a nawet dwie, moją i kolego z OT1 Turbo i na obu to samo. Potem obie sprawdziliśmy w Miśku kolegi i na obu było wszystko dobrze, palił bez problemów. Na gazie odpalił jak jeszcze on był a teraz gdy gazu nie ma tylko kręci a odpalić nie chce
Ręce mi już opadają, nie mam pojęcia co może być może coś z wtryskami, przepustnica wyczyszczona, krokowiec nowy, nowe świece

NIE WIEM - DORADŹCIE

[plecho1]

A czy podpinałeś go pod komputer? Może przyczyna leży gdzie indziej. Jeśli np. jest problem z zapłonem to sterownik silnika może nie włączać pompy żeby nie zalać silnika i katalizatora. Sprawdzenie błędów w takiej sytuacji to podstawa.

[Pitters]

Podpinałem ale nie wykryło błędów To było robione na samym początku.

[tościk]

Ciężko się wypowiedzieć w sumie. Jak u mnie przestał palić na benzynie, to się okazało, że bezpiecznik od pompy (ten pod maską) się stopił w gnieździe. Jakiś geniusz wsadził kiedyś bezpiecznik 10A zamiast 15A i się powoli topił, aż padł. Od góry wyglądał dobrze, tylko jak go ruszyłem, to się rozsypał i się okazało, ze wszystko zakleił a szczątki nie chciały wyjść z gniazda
Ale jak rozumiem to sprawdziłeś, także ze swoim doświadczeniem, to bym oddał auto do elektryka.

[Pitters]

Od sprawdzenia bezpieczników się zaczyna zazwyczaj, a co do mechanika to na jutro umówiłem się z elektromechanikiem który przyjedzie do mnie do garażu, ten Pan zakładał w moim Miśku gaz i zna się na robocie. Dziś jeszcze swymi siłami posprawdzam to co jest możliwe do sprawdzenia, podłączę pod kmpa może coś w końcu po całonocnym podładowaniu aku się zadieje

[plecho1]

Jeśli brak błędów to najprawdopodobniej problem z dostarczeniem paliwa, jak pompka sprawna to zostaje instalacja elektryczna czyli bezpiecznik pompy, przekaźnik pompy zasilenie do przekaźnika czyli plus i masa podawana przez sterownik silnika, zasilenie do bezpiecznika oraz masa pompy. To wszystko trzeba po kolei sprawdzić.

[Pitters]

Dziś wszystko posprawdzałem, po kolei wszystko było sprawne, komputer nie wywalił błędów i jeszcze raz sprawdziłem świeczki i EUREKA dwie z czterech dawały zbyt słabą iskrę, podmieniłem na te stare, które były wcześniej i Misiek, choć z oporem ale odżył ;D

Dziękuję wszystkim za porady, muszę jeszcze rurę wydechową wymienić a w zasadzie to rurę kolektorową.

Jeszcze raz DZIĘKI WSZYSTKIM !!!!!!!!!!!!