Przednia szyba paruje ale tylko od strony kierowcy :-( |
Autor |
Wiadomość |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-03-2010, 21:49
|
|
|
mar111cin napisał/a: | w każdym razie załączenie klimatyzacji powoduje osuszenie powietrza |
Niestety, pomimo wizyty w specjalistycznym zakładzie i wymianie filtra pyłkowego, sprawdzeniu, odgrzybieniu, nabiciu klimy problem pozostał.
Sprawdzałem różne kombinacje na panelu klimy - efekt zerowy.
Zeszłej zimy wszystko było cacy, w tym roku jest TRAGICZNIE!
Pewnie parę osób się zapyta: tak, mam gumowe dywaniki i czyste szyby. |
|
|
|
 |
costa brawa
Mitsumaniak

Auto: Galant V6 `00
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 563 Skąd: mielec
|
Wysłany: 16-03-2010, 22:14
|
|
|
apsik85, mi tak na mysl przyszlo ze moze masz wlot powietrza z zewnatrz zablokowany ( nie wiem w jaki sposob - taka mysl mam poprostu po tym jak w zeszlym roku w jeep-ie ojca klapki "cieplo/zimno "wymienialem i wlasnie ta od wlotu z zewnatrz tez mial oberwane )
bo jak dasz pobieranie powietrza z wewnatrz samochodu to nie ma szans zeby odparowac szyby bo zawsze wilgoc bedzie - zeby szyby nie parowaly musi z zewnatrz powietrze wchodzic - sprawdz sobie- bo mozliwe ze to jest twoj problem w calej tej sprawie |
_________________ Mój misiek
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=33851
 |
|
|
|
 |
danielm777 [Usunięty]
|
Wysłany: 18-03-2010, 17:58
|
|
|
apsik85 napisał/a: |
Niestety, pomimo wizyty w specjalistycznym zakładzie i wymianie filtra pyłkowego, sprawdzeniu, odgrzybieniu, nabiciu klimy problem pozostał.
Sprawdzałem różne kombinacje na panelu klimy - efekt zerowy.
Zeszłej zimy wszystko było cacy, w tym roku jest TRAGICZNIE! |
pomysł z zatkanym dostępem do powietrza z zewnątrz jest bardzo dobry - możliwe że silniczek który odpowiada za otwarcie tej klapki nie działa albo coś jest nie tak z mechanizmem za to odpowiadającym.
dostęp do tego powinien być pod deska rozdzielczą - rozbieranie tapicerki jest dość proste więc warto spróbować.
Pytanie czy auto zaciąga zapachy z zewnątrz przy zamkniętych drzwiach/oknach np. zapach płynu do spryskiwaczy?
Można to sprawdzić z użyciem innych zapachów np. odświeżać powietrza zastosowany na zewnątrz auta w okolicy wycieraczek. |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 18-03-2010, 20:37
|
|
|
Dziękuję za podpowiedzi, sprawdzę to w weekend.
Najprawdopodobniej tak jest, gdyż po otwarciu szyb,wszystko odparowuje |
|
|
|
 |
Cacper
Mitsumaniak
Auto: Gal 2.5 V6 & Lancer 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 112 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 21-03-2010, 15:57
|
|
|
apsik85, spróbuj dokładnie odkurzyć samochód, czasem piasek w dywanikach nasiąkł dużą ilością wody po zimie i powoli ją uwalnia powodując, że szyby parują nieco bardziej. Być może to pomoże, pozdrawiam |
_________________ Cacper |
|
|
|
 |
tomarek1
Forumowicz

Auto: Galant EA2W 2.0 2000r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 37 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: 24-03-2010, 15:21
|
|
|
Witam.
Ja miałem to samo przez dłuższy czas,ale zorientowałem się że jak miałem ustawiony nadmuch na szybę to również miałem otwarte środkowe kratki wentylacyjne.Zamknięcie ich rozwiązało problem,szyba odparowuje równomiernie.
Pozdrawiam
Tomasz |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-03-2010, 14:03
|
|
|
costa brawa napisał/a: | mi tak na mysl przyszlo ze moze masz wlot powietrza z zewnatrz zablokowany | i właśnie tak jest
danielm777 napisał/a: | Pytanie czy auto zaciąga zapachy z zewnątrz przy zamkniętych drzwiach/ | - nie zaciąga, robiłem test.
Na myśl przychodzą mi dwie opcje:
1) "Zwrotnica", która kieruje nadmuchem z zewnątrz/środka jest uszkodzona - pytanie jak to można sprawdzić, gdzie ją można zlokalizować.
2)Jak przecinałem ścieżkę, która jest odpowiedzialna za przygasanie climatronica gdy włączymy światła, to również zrobiłem jedno dodatkowe cięcie przez pomyłkę (ta na niebiesko) nie wiem czy ma to jakieś znaczenie
Temat o przygasaniu którym się kierowałem K L I K
PS
Rozbierałem tą kratkę, z którego jest zaciągane powietrze z zewnątrz ( tą z zewnątrz przed przednią szybą) i nie znalazłem tam nic niepokojącego - nic tam nie znalazłem |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 29-03-2010, 01:46
|
|
|
apsik85, to nacięcie nie zmienia niczego. Jest równoważne czerwonej kresce. |
|
|
|
 |
apsik85 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2010, 22:39
|
|
|
Owczar, Dzięki.
Dla potomnych;
Sprawa była prosta, nad filtrem kabinowym (pod schowkiem) znajduje się "puszka" która przełącza nawiew wew/zew wypiął się z niej kabelek. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 05-04-2010, 21:12
|
|
|
apsik85, nie ma sprawy, przyda się potomnym |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 14-05-2011, 23:14
|
|
|
Założyłem temat o parujących szybach u mnie, niestety został on zablokowany, ale skierowano mnie tu więc zapytam...
W zasadzie znalazłem przyczynę parowania są dwie:
1. Nie kapie woda z parownika - pewnie zapchany odpływ...
2. nie działa sterowanie recyrkulacją w dmuchawie.
PYTANIA:
ad1. czy w galu odpływ jest taki jak w innych autach ( wiszący wężyk w okolicach przegrody)?
ad2. przyczyny szukałem będąc na działce więc nie maiłem nawet najprostrzego miernika elektrycznego. Ale wiem tyle. do wtyczki podłączanej do zespołu silniczek / przekladnia podłączyłem żarówkę i po wciśnieciu przycisku recyrkulacji zapala się, po ponownym wciśniećiu gaśnie. Moim zdaniem powinna zmieniać się polaryzacja w kostce, czy mam rację i gdzie mam szukać przyczyny jeśli tak... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-05-2011, 10:02
|
|
|
1. odpływ widać jak otworzysz maske przednią, blisko listwy kierowniczej.
2. podepnij miernik to się wyjaśni |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
danielxc717
Forumowicz
Auto: w poszukiwaniu gala 2.0/ 2,5v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Kwi 2011 Posty: 83 Skąd: wro
|
Wysłany: 15-05-2011, 10:06
|
|
|
W moim poprzednim samochodzie ten problem był spowodowany nieszczelną nagrzewnicą która byla blisko nóg pasażera.. strasznie parowały wtedy szyby |
|
|
|
 |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 15-05-2011, 10:14
|
|
|
danielxc717 napisał/a: | W moim poprzednim samochodzie ten problem był spowodowany nieszczelną nagrzewnicą która byla blisko nóg pasażera.. strasznie parowały wtedy szyby |
u mnie jest problem z recyrkulacją i nic więcej, nic nie cieknie, płynu nie ubywa i jest ok, słodkiego zapachu w aucie też nie ma...
A wiecie co z tym miernikiem?
Tam powinno być 12V raz +/- a raz -/+ ? |
|
|
|
 |
kassyx
Nowy Forumowicz kassyx
Auto: mitsubishi galant 2.5 v6 1998r
Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 11 Skąd: Zwoleń
|
Wysłany: 28-06-2011, 00:23
|
|
|
U mnie też miałem zawsze zaparowaną szybę zwłaszcza po mojej stronie, okazało się że po deszczu przeciekała woda do środka samochodu po stronie kierowcy pod matę, która chłonie wodę jak gąbka. Jak uszczelniłem samochód problem z wodą zniknął a przy okazji pozbyłem się codziennie zaparowanych szyb |
|
|
|
 |
|