[EA5W 2.5] Nadkola antykorozyjne |
Autor |
Wiadomość |
roch_27
moderator Nutrix Bi-Turbo

Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 2581 Skąd: POznań
|
Wysłany: 20-12-2007, 00:00
|
|
|
cuuube napisał/a: | Accord to cuś jest fabryczne ??? | dokładnie oczywiście mówię o wcześniejszej wersji Accorda czyli do roczników 2003 Nie wiem czy nowe też to mają
pozdro |
_________________ Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident
ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 |
|
|
|
 |
xcracing
Mitsumaniak Fan starszych Mitsu

Auto: Mazda 6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 417 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-12-2007, 14:06
|
|
|
roch_27 napisał/a: | Vtii napisał/a: | Czy nadkola wszystkich galantów od roku 96 są takie same,czy róznią sie? | takie same
pozdro |
Nie chcę tutaj podważać autorytetów ale wydaje mi się, że w wersji AVANCE ta krótsza przednia część nadkola była inna z uwagi na szerszy zderzak. Ja u siebie wymieniłem zderzak na taki od Avance'a i nadkola były (i są, bo oryginalnych od Avance'a nie znalazłem) za wąskie nieco. |
_________________ Galant E32A 1800 '92 - był
Galant EA5W 2500 V6 '97 - był
Galant E39A 2000 Dynamic4 '88 - był
Mazda 6 - jest
==HISTORIA MOJEGO BIAŁEGO E39A==
==FOTKI MOICH BYŁYCH GALANTÓW==
 |
|
|
|
 |
Nail_s
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant, 99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: 15-07-2009, 14:04
|
|
|
A nie wiecie Panowie czy nadkole z wersji Avance pasuje do wersji Sport? |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-03-2010, 15:33
|
|
|
Pytanie - czy od anglika nadkola pasują ?
Nie pamiętam, czy na stronach są takie same tylko lustrzane... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-03-2010, 15:50
|
|
|
xor, wydaje mi sie ze powinny pasowac, gdyz nie ma w nich jakichs znacznych roznic, poprostu lewe i prawe sa jak lustrzane odbicie (mocowania w tych samych miejscach) |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Maximus1005
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI GALANT 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 183 Skąd: Podsuliszka
|
Wysłany: 15-03-2010, 17:43
|
|
|
Panowie a co z tymi nadkolami na tyl orientujecie sie gdzie mozna kupic nowe? |
_________________ Mitsubishi Galant Avance Kombi 2,5V6 PB 2002r 20.09.2014 - obecnie
Mitsubishi Galant Elegance Sedan 2,5V6 PB + LPG 1999r 19.01.2010 - 15.08.2014 Sprzedany
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 15-03-2010, 17:47
|
|
|
Maximus1005, Nie ma czegoś takiego jak nadkola na tył, podejrzewam ze jest to podyktowane głownie stopniem rozbudowania zawieszenia oraz sporego gabarytu nadkola, ja jeszcze nie spotkałem sie kiedykolwiek z nadkolami na tył do Galanta EA |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
zuku3210
Mitsumaniak

Auto: BMW E36 328i Coupe M-Pakiet
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 492 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 15-03-2010, 19:48
|
|
|
Pytałem w warsztacie czy da rade jakies gumki założyc na nadkola tył na ranty cos ala accord, gosc powiedział ze bedzie jeszce gorzej bo wilgoc i tak i tak sie dostanie a na dodatek bedzie tam siedziala czyli tak jakby zima byla 365 dni |
_________________ "ej ty nie bądź menciu taki hop do przodu,
to nie jest gra jak w GTA czy SEGA Mega Drive,
do napisu "game over" wystarczy z nieba strzał,
tylko zostawisz po sobie DNA i wszystko ziom
pole, plan, kilka map za maryjną furtką..."
 |
|
|
|
 |
Maximus1005
Mitsumaniak

Auto: MITSUBISHI GALANT 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 183 Skąd: Podsuliszka
|
Wysłany: 17-03-2010, 17:23
|
|
|
WIec moze podpowiecie jak zabezpieczyć ranty tylnych błotników. |
_________________ Mitsubishi Galant Avance Kombi 2,5V6 PB 2002r 20.09.2014 - obecnie
Mitsubishi Galant Elegance Sedan 2,5V6 PB + LPG 1999r 19.01.2010 - 15.08.2014 Sprzedany
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-03-2010, 17:43
|
|
|
Maximus1005, wtrysnąć rzadką konserwację pomiędzy błotnik i nadkole, jeżeli korozja się bardzo nie rozwinęła to pomoże |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 18-03-2010, 08:04
|
|
|
Maximus1005 napisał/a: | WIec moze podpowiecie jak zabezpieczyć ranty tylnych błotników. | Aktualnie to robię:
1. Zdejmujesz wykładzinę z boku w bagażniku.
2. Czyścisz ile się da rdzę pomiędzy nadkolem nadkolem wewnętrznym a rantem błotnika oraz WAŻNE wydłubujesz w miarę możliwości dziwną gąbkę pomiędzy w/w elementami.
3. Pistoletem do lakierowania odtłuszczasz to rozpuszczalnikiem lub benzyną ekstrakcyjną.
4. Malujesz podkładem.
5. Przy użyciu pistoletu z wężykiem wprowadzasz w szczelinę w/w elementów środek do konserwacji profili zamkniętych BOLL (w obecnych temperaturach musisz podgrzać go, bo jest zbyt mało płynny, ja to robiłem w starym czajniku elektrycznym wczoraj). |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-05-2010, 19:29
|
|
|
Na allegro są przednie nadkola, zamienniki, ale wyglądają na solidną robotę, wykonane o ile sie nie mylę przez producenta osłon silnika do naszych galów.
http://allegro.pl/item104...ant_98_02r.html
Jak ktoś kupi, proszę się podzielić, czy są ok |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2010, 12:59
|
|
|
xor napisał/a: | Na allegro są przednie nadkola, zamienniki, ale wyglądają na solidną robotę | tak sa troche grubsze niz orginaly
xor napisał/a: | wykonane o ile sie nie mylę przez producenta osłon silnika do naszych galów | tak
wlasnie dzis na gieldzie w Poznaniu odbieralem dwa komplety od producenta . jednym z pierwszych ktory je zalozy bedzie akbi - jutro wysylam do niego paczke .
ja pare minut temu przymierzalem pod swoje auto i sa OK nawet pod zderzak avance'a podchodza(prawie bez szpary przy zderzaku)
 |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-06-2010, 10:36
|
|
|
Jeśli ktoś potencjalnie byłby zainteresowany tymi zamiennikami ze zdjęcia Cuuube, to od jakeigoś czasu jeżdżę z takimi. Sumarycznie zamienniki te bardzo polecam.
Są znacznie grubsze od oryginalnych, przez co znacznie sztywniejsze.
Niby mają nawiercone otwory na śruby i klipsy, ale oczywiście w złych miejscach i za małe, ale wystarczy choćby wkrętarką elektryczną sobie nawiercić odpowiednie - materiał banalny w obróbce.
Mają powycinane też szczeliny wentylacyjne, ale również trzeba poprawić.
Najwieksza wada - kłopotliwe zakładanie ze względu na wspomnianą sztywność. Trochę trzeba się pomęczyć, ale nadkola da się idealnie dopasować.Za raczej nie widzę możliwości, aby się nadkole w przyszłości wyrwało.
I porada - ZAWSZE każdą śrubę w nadkolach przed wkręceniem traktujcie smarem miedziowym.
Kiedyś juz wymieniałem wytarte nadkola na używki, wtedy przy odkręcaniu ukręciła mi sie 'tylko' 1, ale reszty w swej mądrości nie potraktowałem niczym przy montażu.
I teraz przy wykręcaniu 'oryginalnych' nadkoli ukręciłem łby 4 śrub. Ile było jazdy z nawiercaniem i gwintowaniem na nowo nie bedę pisał... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 28-06-2010, 12:10
|
|
|
xor, opalarka a w ostateczności i suszarka do włosów problem sztywności rozwiązuje
Szkoda, że zamawiając nadkola, nie poprawiliście fabryki robiąc je głębsze, chroniące kielichy przed piaskowaniem |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
|