Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Skrzypi zawieszenie - co to może być?
Autor Wiadomość
michalsiak 
Mitsumaniak
michalsiak

Auto: Outlander III 2.0 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 115
Skąd: Zbąszynek
Wysłany: 07-10-2008, 20:20   

no to tak jak u mnie, co dziwne w zależności od pogody piski albo się pojawiają albo nie.

Czy jeśli będę wymieniał wahacze to wymienić też drugą stronę?
_________________
michalsiak
 
 
 
seir 
Mitsumaniak

Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 557
Skąd: Wr
Wysłany: 07-10-2008, 21:09   

To sworzenie wahaczy, przynajmniej w moim wypadku prawdopodobnie... Ponaciskaj przednie nadkole mocno i zobacz czy słychać pisk z tyłu... Mokre i brudne mocniej piszczą?
 
 
FABIO ZXR 
Nowy Forumowicz
Rekin fanatic


Auto: GALANT 1998 2.0TD
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 13
Skąd: Silesia
Wysłany: 07-10-2008, 21:44   

a może to bieda piszczy ?? :D
mi zato nic nie piszczy ale od czasu do czasu coś stuka z przodu po stronie pasażera tak jakby za schowkiem albo gdzieś bliżej szyby czołowej :(
Obawiam sie że bede musiał rozebrać plastiki żeby to wyeliminować bo niedaje mi to spokoju!
przerabialiście już coś takiego w swoich miśkach ?
 
 
seir 
Mitsumaniak

Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 557
Skąd: Wr
Wysłany: 07-10-2008, 21:53   

Jakby bieda piszczała to bym Malucha teraz łatał (oddałem mojego 126p po tym jak wahacze się połamały ;) )

Mi coś czasem uderza zupełnie jakby szyba latała - wpadne w jakieś dziury to nagram to ;)
 
 
Shakers 
Nowy Forumowicz


Auto: Mitsubishi Eclipse 98` 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 21
Skąd: Jarocin
Wysłany: 08-10-2008, 11:26   

Na bank wahacz! miałem/mam taki sam problem! w grudniu 2007 wymieniłem orginalne wahacze na Nipparts po czym w maju 2008 po kilku dniach jazdy ze skrzypieniem małą kraksa: . Całe szczęście że przy niecalym 5km/h przy wieździe na podjazd. Orginalne skrzypiały bardziej ale nie pozwolily wyskoczyć swożniowi z mocowania. Mineło kilka miesięcy po wymianie, a wymieniłem poraz kolejny na nipparts i teraz mam ten sam problem! ale misiek juz stoi nie ruszany i czeka na nowe podzespoly! nie mam zamiaru ryzykować! Osobiście odradzam zakup wahaczy z tej firmy. Szkoda życia. Mamy do wyboru dwie opcje, tańsze niż orginaly tj:
- Herth + buss
- Yamata
Cena ok 240-260pln. Cena nipparts ok 120pln. Jednak ile kosztuje życie. Na nipparts przekulałem niecałe 10tys km. Na orginalach 130tys w tym 30 tys w Polsce.
Na allegro znajdziemy tańsze poniżej 100pln ale nie chce mi się wierzyć że są to części na poziomie.
Osobiście zamówiłem Herth+Buss zobaczymy jak się będą sprawować.
 
 
 
roch_27 
moderator
Nutrix Bi-Turbo


Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 2581
Skąd: POznań
Wysłany: 08-10-2008, 11:52   

Shakers napisał/a:
Na bank wahacz!
doskonale wiem o tym ;) - przecież na samym początku napisałem o tym ;) ale jak ktoś chce się doszukiwać jeszcze czegoś innego to już inna sprawa :roll: .
Dodatkowo w tym temacie nawet napisałem jak należy prawidłowo sprawdzić ich stan :arrow: >>CZYTAJ TO<<

pozdro
_________________
Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident :(

ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
 
t.o 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 109
Skąd: Małopolska
Wysłany: 08-10-2008, 16:20   

Shakers napisał/a:
Osobiście odradzam zakup wahaczy z tej firmy. Szkoda życia. Mamy do wyboru dwie opcje, tańsze niż orginaly tj:
- Herth + buss
- Yamata
Cena ok 240-260pln. Cena nipparts ok 120pln. Jednak ile kosztuje życie. Na nipparts przekulałem niecałe 10tys km. Na orginalach 130tys w tym 30 tys w Polsce.
Na allegro znajdziemy tańsze poniżej 100pln ale nie chce mi się wierzyć że są to części na poziomie.
Osobiście zamówiłem Herth+Buss zobaczymy jak się będą sprawować.


A jakiej firmy wahacze były montowane jako oryginały?
 
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-10-2008, 16:27   

t.o napisał/a:
A jakiej firmy wahacze były montowane jako oryginały?

Tego raczej nikt nie wie
_________________

 
 
seir 
Mitsumaniak

Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 557
Skąd: Wr
Wysłany: 08-10-2008, 17:33   

No to jadę do mechanika... Prosiłbym o jakieś polecane sworzenie i wahacze - to wymienię...

[ Dodano: 09-10-2008, 22:40 ]
Ok, robię wielką akcję wymiany wahaczy i potrzebuję waszego zdania!

1) Jakiej firmy wahacze? Jaka cena wszystkich podzespołów

2) Co warto wymienić przy okazji wymiany wahaczy (nazwy części, ceny)
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 14-10-2008, 10:02   

tomekrvf napisał/a:
t.o napisał/a:
A jakiej firmy wahacze były montowane jako oryginały?

Tego raczej nikt nie wie

Co do producenta nie podano , ale wachacz dolny krzywy przód (orginał), cena w ASO 1,322pln :shock:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
axg
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2008, 12:44   

czekoladka_1981 napisał/a:

Cytat:
Tego raczej nikt nie wie

Co do producenta nie podano , ale wachacz dolny krzywy przód (orginał), cena w ASO 1,322pln :shock:


Ciekawe ile szt sprzedaja w ciagu roku po takiej cenie i skad oni biora taka cene ?!!. Przeciez na tym wahaczu to maja pewnie przebitke z 5x.
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 14-10-2008, 12:53   

axg napisał/a:
Ciekawe ile szt sprzedaja w ciagu roku po takiej cenie

To jest bdb pytanie, natomiast zamiennik za 430pln , tylko nie wiedzą jakiej firmy będą mieli w danej chwili. :wink:
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
miziek
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2008, 14:32   

a ja mam pytanie chyba z podobnej beczki :) gdy ruszam bardziej z kopa ze tak powiem :) to slysze takie jakby pukniecie ... niby dobiega z prawej strony to samo przy hamowaniu jak mocniej przyhamuje to jest to samo pukniecie ... i nie mam bladego pojecia co to moze byc ... mial ktos cos podobnego ?
 
 
ROOB 
Mitsumaniak
ROOBert 01218/KMM


Auto: Galant EA5A 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 123
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 14-10-2008, 21:56   

witam..
u mnie też coś cholera skrzypi... kiedy jest sucho i tylko podczas hamowania.. klocki, tarcze, docisk, blaszki itd. wszystko sprawdzone.. myśle że to może być właśnie wahacz. może się "cofa" obecne jest też zjawisko "stukania" ale tylko przy ruszaniu lub cofaniu.. pojedyńcze "puknięcie" oczywiście od strony pasażera skrzypi..
ktoś już coś podobnego przerabiał?
pozdrawiam serdecznie...
_________________
Był. E52A, EA5A, obecnie Hanka ale, wszystko z czasem...
 
 
seir 
Mitsumaniak

Auto: Sprzedane
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 557
Skąd: Wr
Wysłany: 26-10-2008, 17:50   

Jak kogoś interesuje mój problem:

Byłem u mechanika i obejrzeliśmy dokładnie zawieszenie. Praktycznie rzucaliśmy autem i nic nie skrzypiało/pukało w zawieszeniu.

- Piszczenie z tyłu - za mocno napięta linka od hamulca ręcznego. Sam hamulec nie zaciskał się na kole, ale metalowa prowadnica była już w sunięta w taki jakby tunelik i to tam tarło...

- Problem z piszczeniem z przodu jest nadal... nie jest to zawieszenie - mechanik stwierdził, że jedynym problemem z zawieszeniem jest luz na drążku kierowniczym lewym i jak załatwię tą część to śmiało mogę z nią przyjechać.

- Pukanie o szybę - zbyt luźne zaciśki w wycieraczkach. Z tego co widzę to cały mechanizm ma spore luzy, chyba gdzieś w środu coś się urwało ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.