Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mariusz1810 · Wysłany: 27-11-2008, 23:06

jawaldek, no dzieki wszystko to oczym pisałes to już mam za sobą walka z przewodami i zaworkami niestety przegrana będe musiał chyba założyć tą pompkę ale myśle jeszcze o założeniu elektrozaworu na przelewie zaraz za pompą dzięki bardzo pozdo

jawaldek · Wysłany: 27-11-2008, 23:59

bartek2800 · Wysłany: 28-11-2008, 15:52

Jawaldek morski jod też działa na Pajero :wink:

Z ilością paliwa miałem podobnie jak bak był pełny to łatwiej odpalał

L701NNK · Wysłany: 18-12-2008, 00:26 **woda wbaku**

Moje trzecie pajero, zawsze w grudniu ma ten sam objaw. Rano odpala, po minucie gasnie i nie chce zapalic... Nowe filtry i teorie magikow od diesla to bzdury, w baku zbiera sie woda!!!
Najtanszy i najskuteczniejszy sposob na uleczenie autka to butelka denaturatu 0,5l na okolo 15l paliwa, potem przejazdzka 10km i rano nie ma problemu az do nastepnego grudnia. Jezeli denaturat brzmi dla kogos dziwnie i ma obawy ze uszkodzi silnik mozna kupic na stacji benzynowej specjalny plyn "dry fuel"

altmarcin · Wysłany: 23-12-2008, 20:05

U mnie pomogła wymiana przewodów paliwowych od zbiornika do pompy i wstawienie zaworka między filtrem a pompą - koszt 80zł. Dotyczyło to problemu z odpalaniem - zapowietrzał się bo paliwo cofało się do zbiornika i bez pompowania ręczną pompką nad filtrem nie odpalił.

Robert09 · Wysłany: 21-06-2009, 12:10

Czy może ktoś się orientuje jaka pompka wspomagająca mogłaby znaleźć zastosowanie. Od prawie roku walczę z układem paliwowym i bezskutecznie poszukuję nieszczelności, prawdopodobnie powstaje ona w samej pompie. Wszystkie inne możliwości wykluczone. Zastanawiający jest fakt iż zapowietrzenie powstaje po jakimś czasie - u mnie po ok 24 h, w innym trybie użytkowania auta wszystko działa super. Problem jest poważny, sąsiedzi przestają tolerować nadmierne kręcenie rozrusznikiem.
Mój przypadek jak najbardziej typowy, zapala od "kopa" po czym po przejechaniu kilkunastu metrów zaczyna się dławienie i dymienie na biało

Może taka da radę ?
http://moto.allegro.pl/it..._gwarancja.html
W końcu chodzi tylko o rozruch.

behemot · Wysłany: 27-06-2009, 22:03

miałem ten sam problem pomogła wymiana przewodów paliwowych miedzy zbiornikiem a filtre Dojście do przewodów na zbiorniku jestod góry pod dywanikiem mala klapka 10 sek

Faraonix · Wysłany: 27-06-2009, 23:47

Mialem kiedys taka pompke od poldka i cisnela kolo 5-6bar, tylko nie wiem czy jest wskazane pod takim cisnieniem podawac paliwo do pompy. Moze zastosowac jakis trojik z zaworem przed pompa ktory po przekroczeniu 0.1 bar skieruje paliwo spowrotem do baku.

Tak czy siak jest to polsrodek. Jak jestes w 100% pewien szczelnosci ukladu paliwowego to zostaje pompa wtryskowa.
Zaloz przezroczyste wezyki do pompy zeby wiedziec czy nie ma w nich powietrza i zobaczyc co sie dzieje z paliwem podczas rozruchu

Robert09 · Wysłany: 30-06-2009, 07:49

Pompkę zamówiłem, ciśnienie nie spowoduje zniszczeń gdyż nadmiar jest kierowany przelewem spowrotem do zbiornika. Pompka będzie pracowała tylko kilka lub kilkanaście sekund sekund po rozruchu. Czas będzie zależał od ustawienia przekaźnika z regulacją opóźnienia, a pompkę zamierzam zamontować na równoległym obejściu przewodu paliwa przy użyciu trójników i zaworka zwrotnego tak, aby przy normalnej pracy silnika układ działał po staremu. Przewody wszystkie wymienione, sprawdzane kilka razy. Przeźroczyste też były i nie bąbluje, zaworki zwrotne, pomijanie filtra, wzsystko to już było. Fakt to oczywiście pompa i wspomniany simmering wałka. Znalazłem na e bay-u w UK, nie natknąłem się nań u nas. Prawdopodobnie podczas pracy silnika olej uszczelnia ten simmering a po dłuższym postoju, gdy spłynie to pompa pobiera tam powietrze. Docelowo zamierzam to naprawić, pompka to dokładnie półśrodek. Dzięki za radę.

[ Dodano: 05-07-2009, 19:43 ]
A tak to wyszło, i nawet działa. Jeszcze tylko kilka modyfikacji i będzie super. Problem z uruchomieniem odszedł w zapomnienie. Przynajmniej narazie :biggrin: