Wentylatory chodzą non stop |
Autor |
Wiadomość |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 605 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 09-03-2014, 14:28
|
|
|
Zapytam tutaj ponieważ w moim temacie dopisuje mi pytanie do ostatniej mojej wypowiedzi i nie wrzuca go do świeżych topików...
Wymieniłem wentylator dmuchawy
Dla potomnych http://zapodaj.net/326d58639f64c.jpg.html to jest wersja EU
Niestety nie reaguje i teraz pytanie który bezpiecznik odpowiada za niego?, w komorze silnika są dwa oznaczenia z ikonką wentylatora jeden to jest taka czarna kostka a drugi w czerwonym pudełku, ten w czerwonym jet ok natomiast ta kostka czarna po wyjęciu nie wiem ... otwiera sie ją czy co?.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 09-03-2014, 17:11
|
|
|
Może masz spaloną opornice sterującą wentylatorem - to coś pod filtrem kabinowym |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 605 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 09-03-2014, 19:39
|
|
|
Czytałem o jakiejś jeszcze kostce tranzystorów po lewej obok schowka, połączona z klimatronikiem.
Ewentualnie dam elektrykowi, dmuchawe wymieniłem i nic. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-03-2014, 09:53
|
|
|
Sprawdź tyrystor sterujący dmuchawą. |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 605 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 10-03-2014, 13:02
|
|
|
A czy jeśli dmuchawa nie działa to jest to możliwe że podczas jazdy mam delikatny nawiew?bo jeśli nie to rozumiem że prawdopodobnie padła ta opornica sterująca "biegami" nawiewu (?). |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-03-2014, 13:05
|
|
|
Możliwe. Kiedyś pisałem jak sprawdzić ten tyrystor. |
|
|
|
 |
bbandi
Forumowicz

Auto: Galant SE 2.5V6 98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Paź 2011 Posty: 605 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 12-03-2014, 10:53
|
|
|
Problem rozwiązany ... kupiłem opornice, wymieniłem w 3minuty i wszystko działa, a nowa (stara) dmuchawa nie terkocze . Dzięki Panowie za pomoc, zaoszczędziłem na elektrykach. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 12-03-2014, 11:00
|
|
|
Dmuchawa i tyrystor często padają parami. Do dmuchawy dostaje się woda, łożyska i tuleje się przycierają. Auto postoi i wirnik staje. Przy próbie włączenia jest tak duży prąd, że zabija tyrystor
Warto tam zajrzeć i nasmarować raz na jakiś czas. |
|
|
|
 |
drOwca
Nowy Forumowicz
Auto: Galant VI 2.0 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: 14-04-2015, 18:05 Wentylatory chłodnicy
|
|
|
Chciałbym odświeżyć temat. Otóż:
Z dnia na dzień, po odpaleniu auta nie dało się go zgasić gdyż nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki silnik ciągle chodził. Wyłączał się nawiew, radio, zegarek oraz ciągle działające wentylatory chłodnicy.
Działają zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku na MAX. Problem ustępował, gdy wyciąga się bezpiecznik od ABS.
Rozpiąłem, poruszałem wszystkie kabelki jakie były dostępne na widoku.
(wybaczcie za określenia, jestem laikiem) Obok akumulatora jest srebrna "skrzynka". Podejrzewam, że komputer od instalacji LPG Vialle gdyż jest tam kabel diagnostyczny.
Po nagrzebaniu przestała działać instalacja gazowa. Nie świeciła się kontrolka więc docisnąłem kabel od "skrzynki" i wszystkie dolegliwości ustąpiły. Wentylatory normalnie pracowały, skończył się problem ze stacyjką również po włożeniu bezpiecznika ABS.
Po dwóch dniach radości wentylatory zaczęły się włączać znów i chodzą od uruchomienia silnika aż do jego wyłączenia. Nie mam pomysłu na nie.
Byłem u speca od elektroniki samochodowej - rozkłada ręce.
Proszę o pomoc.
Dziękuję z góry. |
|
|
|
 |
Tomasz87
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Cze 2010 Posty: 561 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 14-04-2015, 19:36 Re: Wentylatory chłodnicy
|
|
|
drOwca napisał/a: | auta nie dało się go zgasić gdyż nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki silnik ciągle chodził |
czy Ty to nam dobrze przedstawiasz?
Silnik działał bez kluczyka? Czy może wydawało Ci się, bo działały wentylatory? |
|
|
|
 |
drOwca
Nowy Forumowicz
Auto: Galant VI 2.0 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: 14-04-2015, 19:40 Re: Wentylatory chłodnicy
|
|
|
Tomasz87 napisał/a: | drOwca napisał/a: | auta nie dało się go zgasić gdyż nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki silnik ciągle chodził |
czy Ty to nam dobrze przedstawiasz?
Silnik działał bez kluczyka? Czy może wydawało Ci się, bo działały wentylatory? |
Jak już się go odpaliło to nie dało się go wyłączyć. Chodził bez kluczyka. Normalnie dało się nim pojechać a kluczyki wyjęte ze stacyjki leżały obok. |
|
|
|
 |
Tomasz87
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Cze 2010 Posty: 561 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 14-04-2015, 19:46
|
|
|
LPi vialle nie ruszaj, nie z tym problem.
W zasadzie wentylatory to pewnie jedno, a nie gaśnięcie drugie... Stacyjka nie rozłącza? Koledzy, pomóżcie.
BTW- wystarczy wtyczkę od przepływomierza wypiąć by samochód zgasł... |
|
|
|
 |
drOwca
Nowy Forumowicz
Auto: Galant VI 2.0 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: 14-04-2015, 20:08 Re: Wentylatory chłodnicy
|
|
|
Wyłączałem go przez zduszenie na biegu. Wszystkie kontrolki świeciły się nadal. Po wyciągnięciu bezpiecznika ABS wyłączały się. Teraz po dociśnięciu tego przewodu do komputera stacyjka jest ok natomiast wentylatory buczą jak w odrzutowcu cały czas.
Co może być tego przyczyną? Jak to sprawdzić?
Dodam jeszcze, że po podpięciu pod komputer nie wyrzuca żadnych błędów. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-04-2015, 20:20
|
|
|
Może kiepski skaner diagnostyczny, wentylatory chłodnicy właczają się w trybie awaryjnym jezeli jakiś czujnik/element wyposażenia silnika jest uszkodzony - nie wszystkie są diagnozowalne, zatem mozna wymrugac błedy http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245 i się przekonać czy ECU widzi jakiś stan nienormatywny |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
drOwca
Nowy Forumowicz
Auto: Galant VI 2.0 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2015 Posty: 7 Skąd: Polska
|
Wysłany: 14-04-2015, 22:19 Re: Wentylatory chłodnicy
|
|
|
Ok. Dzięki. Sprawdzę i zdam relację gdy będę wiedział co z ECU.
[ Dodano: 02-05-2015, 15:37 ]
Więc tak: W ECU były błędy o czujniku temperatury więc wymieniłem czujnik. I nic. Dalej jest problem z wentylatorami. Kiedy z komputera próbuje się uruchomić wentylatory, zarówno na 1 poziomie jak i na 2 wentylatory chodzą tak samo szybko - na maksymalnej prędkości. Inne błędy jakie są to błąd sondy lambda i zwarcie abs. Po skasowaniu i przejechaniu pewnego dystansu już nie wyskakują a wentylatory nadal na zimnym i na ciepłym silniku chodzą na maksymalnej prędkości. Ma ktoś jakiś pomysł? |
|
|
|
 |
|