Przesunięty przez: karolgt 21-09-2007, 15:29 |
Sworzeń wahacza |
Autor |
Wiadomość |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 13-07-2006, 12:37
|
|
|
Aaa, no jak się wyjmuje półoś z piasty to tak - trzeba tylko uwolnić od zwrotnicy końcówkę drążka - inaczej nie skręci się zwrotnicy na tyle żeby wyjąć z piasty - przynajmniej w Colcie. |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 28-07-2006, 09:34
|
|
|
Oki. Bylem u mechanika. Zrobil za 50 zl za sworzen i te gume z tylu wahacza, nie wymienil mi tego silentblocka z przodu wahacza bo niby zly mi sprzedali - srednica wewnetrzna byla za duza ze niby na 14 a tam 10 jest... Prawda to? (Silenblock oddalem)
Minal tydzien a wczoraj mi sie wydawalo ze zas mi kolko zaczyna pukac :/
I tak prawe mam tez do roboty bo slychac je a wczesniej chyba lewe zagluszalo Eh... cala zawieche mam do wymiany prawie i chyba jakies lozysko na dodatek bo cos piszczy po lewej stronie |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 30-07-2006, 22:33
|
|
|
brodzky napisał/a: | niby zly mi sprzedali - srednica wewnetrzna byla za duza ze niby na 14 a tam 10 jest... Prawda to? (Silenblock oddalem) |
Nie sądzę żeby sprzedali zły, no chyba że od gti ale nie wiem czy tam były większe.
Jedno jest pewne - trzeba się solidnie namęczyć żeby wprasować przedni silentblock w wahacz, bez dobrego dużego imadła i mydła się nie obejdzie |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 30-07-2006, 23:00
|
|
|
Moze i sciemnil z ta srednica bo nie mogl wyjac. Anyway tulejke oddal w woreczku wiec nie wiem. Albo najpierw sprawdzil czy pasuje nim ja z woreczka wyjal albo w ogole sie nie przymierzal. Powiedzial, ze i tak nie ma sensu wymnieniac bo tamta jest w porzadku. Pukanie mnie draznilo, drugi amorek z tylu mi juz leje (czekam na zloto zeby wymienic) wiec sie wybralem na szarpaki. Pojechalem pytam ile szarpaki - gratis. Oslupialem. Podjezdzam koles najpierw sprawdzil amorki potem chyba hamulce na rolkach mowi ze amorki przod jest excellent tyl jeszcze ujdze (w maju juz byl pekniety jeden amor). Moze czepialski jestem ale jak testowal tyl do wydawalo mi sie ze widze jak kolo odskakuje od tej blachy co telepie... Normalnie bardziej sie przylozyl niz na przegladzie tak to wygladalo przynajmniej. Jak powiedzialem ze mi cos puka to na tych szarpakach tak dlugo trzepal az znalazl - prawy lacznik stabilizatora. Potwierdzil slowa mechanika, ze tulejka w porzo i powiedzial ze robota jest dobrze zrobiona. Tak swoja droga jakis inny ten sworzen z wygladu niz po drugiej stronie. Blyszczy sie i jakby wiekszy... A z tylu ponoc tylko i wylacznie amortyzatory do wymiany bo zadnych innych luzow nie ma
Co do tego gratisu - ponoc jak u nich zrobilem przeglad to caly rok mam taka sciezke zdrowia gratis wiec jak zmienie amorki to zas przyjade I na nastepny przeglad tez do nich |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 31-07-2006, 20:42
|
|
|
Tam gdzie ja robie przeglądy też tak jest, ale nie powiem gdzie to jest, bo nie chce im robić reklamy. Wk... mnie ostatnio |
|
|
|
 |
|