Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Kmer
17-10-2009, 21:15
Kupuję Galanta 2.0 16V.
Autor Wiadomość
marcinx 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 19
Skąd: gdynia
Wysłany: 01-04-2009, 19:48   

heh:) robi sie dyskusja disle kontra benzyna:) ale fakt faktem w trasie TD Galant pali 6 a chyba mało prawdopodobne że w gazie spali w korkach 11 L gazu?? mam kolege ktory jezdzi mazda 626 na gazie i auto pali mu 14 L w Gdyni. Pozwólcie więc że zostane przy swoim klekotaniu :) i TD bardzo łądnie przyspisza - na miasto akurat.

ale fakt ze lepiej chyba benzyne 2,5 . Pali niewiele wiecej patrzac po raportach spalania a konikow wiecej.
pozdrawiam
 
 
deejay 
Mitsumaniak


Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 6099
Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-04-2009, 20:01   

Mam Gala EA2A i załozona instalacje STAG 300 i w miescie w korkach ( Wrocław ) do roboty mam ok 18 km , pali mi gazu ok 11,5 l/100km jest tak cały czas w okolicach 11l/100 km więc jesli ktos umie operowac pedałem gazu z głową to moze spodziewac sie takich wyników powiem szczerze ze jest to mozliwe :D w trasie spala ok 9l/100 km wiec 14L Mazdy to jednak sporo :?
 
 
wujo17 
Nowy Forumowicz

Auto: w planach
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: 02-04-2009, 09:12   

Witam ponownie!

Co do dyskusji diesel kontra gaz, zdecydowanie wybieram 2.0 Lpg. Samochodem mam zamiar jeździć na tyle długo że gaz mi się zwróci, a moc jaką daje 2.0 jest dla mnie jak najbardziej wystarczająca. Bo w przypadku diesla te 90 koni, nawet z lepszym momentem obrotowym, to jednak musi być trochę mułowato. Choć przyznaję że nie jeździłem takim.

Tak czy siak, dzwoniłem do gościa z drugiego linka, no i przysłał mi VIN: jmbsnea2axz000471.

jacekb mógłbyś sprawdzić mi ten nr, i napisać co z niego wynika?

No i mam jeszcze jedno pytanie. W aucie jest pęknięta przednia szyba, no i niestety trzeba ją wymienić. Orientujecie się może ile by mnie to kosztowało. Bo na allegro znalazłem tylko jedną sztukę, nową, za 350 zł. Myślicie że dałoby radę dostać gdzieś używkę? No i ile by wzięli za samą wymianę?

Edit:/
Dostałem też jeszcze zdjęcie silnika, no i raczej nie wygląda to ciekawie:

Ostatnio zmieniony przez wujo17 02-04-2009, 09:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
puntspusy 
Forumowicz


Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505
Skąd: dokąd
Wysłany: 02-04-2009, 09:23   

ja bym kupil diesla i kase ktora przeznaczyc mialbym na lpg w benzyniaku tu przeznaczylbym na virusa,.. 90km na takie bydle to troche emerycko , dont u think ?
_________________
too much of my life is spend on the weekend
byly:Trabant 601 kabrio homemade malowany sprayem, Trabant 601 od inwalidy z przyspawanym pretem do pedalu sprzegla, Wartburg 353 Kombi wlasnorecznie malowany, Wartburg 353 z szyberdachem, Biała Łada 2103 z wadliwa instalacja elektryczna, Mitsubishi Colt A150 z tylnym nadkolem przebitym przez amortyzator, VW Passat B2 Kombi diesel pieknie chodzil na oranzadzie, Mitsubishi Colt C50 dojechal i wrocil z UK, Laguna I RHD przerobiona na LHD, Fiat Uno z najglosniejszym tlumikiem swiata sprzedany osobie gluchoniemej, Mitsubishi Lancer CBO 4G92 -kompresor z mercedesa M62, Honda Civic EG5- zawor spotkal sie z tłokiem, Seiceto 900 sciagnalem opone z felgi bez zdejmowania kola, Nissan Almera 2,2 di, Lancer CSO -do teraz,Mitsubishi Colt 2008 do teraz
 
 
berti
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2009, 09:47   

eremita napisał/a:
ja tez chciałem 2,0 jednak forumowicze przekonali mnie na 2,5 :twisted: i nie żałuje
jesli chodzi o gaz do 2,5 to zaczyna sie od 2600 ja właśnie jestem po założeniu dałem 2850,
mi pali 11 w mieście na trasie jeszcze nie mierzyłem,
opłaty ciut droższe, spalanie o 1 do 2 L większe dzwiek V-ki i przyjemność jaka daje ten silnik z jazdy bezcenne :!: :!: :!: :D :D :D


Kurcze Panowie - tak czytam te Wasze posty o spalaniu i jakoś trudno mi w to wszystko uwierzyć. Co do 2.0 - zgoda. Maiłem wcześniej Nissana Primerę z 2.0 136KM i faktycznie tyle palił.
Teraz mam Gala 2,5 V6. Założyłem rok temu sekwencyjną instalację gazową BRC (FlySequent 56). Generalnie instalacja sprawuje się bez zarzutu - do dziaij żadnych problemów. Ale spalanie mam na poziomie 13,5l/100 km (możecie zobaczyć poszczególne tankowania klikając na ikonę spritmonitora na dole) :( Jeżdżę naprawdę spokojnie, bez szaleństw, gwałtownych przyspieszeń, itp. codziennie do pracy dojeżdżam 15 km w jedną stronę, z czego większość bardzo płynnie, bez korków (mieszkam 10 km za Łodzią) - w miasto w zasadzie nie wjeżdżam. No i właśnie to spalanie...
Na trasie zchodzę do 10,5. Porównywałem inne auta z instalacjami na Spritmonitor i mi wychodzi prawie najwięcej.
Co z tym zrobić?? (instalacja była w międzuyczasie już parę razy regulowana)

Pozdrawiam
Bartek
 
 
Marti 
Mitsumaniak


Auto: Yamaha FJR 1300, Kia Carens2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 877
Skąd: Brzeg
Wysłany: 02-04-2009, 10:24   

Co Wy tam wiecie o 2.0 +LPG ;) i bez obrazy. Mój w zimie pali 13 w miescie a w lecie na klimie i 225/45/17 15l. Oczywiście instalka mieszalnikowa :( (jakiś idiota to kiedyś tam założył). Kupiłem 2.0 zanim znalazłem forum, teraz nie zastanawiałbym się tylko brałbym 2,5 i ten silnik POLECAM zainteresowanemu kupnem. Pozdrawiam

Troszkę kolegę przekonuję do zakupu 2,5 V6 ale cieszy mnie fakt że załozył taki temat bo żadko się zdarza żeby ktoś był na starcie zdecydowany na daną opcję silnikową - przeważnie kupujący kierują się innymi wytycznymi a dopiero później patrzą pod maskę. Pozdro i powodzenia
_________________




--------------------------------------------------------------------------------
 
 
 
Dman666 
Forumowicz

Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 156
Skąd: DC
Wysłany: 02-04-2009, 10:40   

wujo17 napisał/a:

Tak czy siak, dzwoniłem do gościa z drugiego linka, no i przysłał mi VIN: jmbsnea2axz000471.

jacekb mógłbyś sprawdzić mi ten nr, i napisać co z niego wynika?

No i mam jeszcze jedno pytanie. W aucie jest pęknięta przednia szyba, no i niestety trzeba ją wymienić. Orientujecie się może ile by mnie to kosztowało. Bo na allegro znalazłem tylko jedną sztukę, nową, za 350 zł. Myślicie że dałoby radę dostać gdzieś używkę? No i ile by wzięli za samą wymianę?

Dostałem też jeszcze zdjęcie silnika, no i raczej nie wygląda to ciekawie:

[url=http://images42.foto...06m.jpg]Obrazek[/URL]


wg VINu...sedan, manual, 2.0, 1999

Co do silnika to wyglada w miare normalnie....troche martwi kwitnacy pas przedni-widzialem lepsze z tego rocznika. Rdzy na kielichach brak (czesto sie zdarza), sruby pordzewiale czyli dobrze (nie byly ruszane). Co do platatniny to sie nie wypowiem-tutaj ktos znajacy 2.0 moglby wiecej cos powiedziec.
 
 
 
PLPynton
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2009, 11:02   

mi V6 sedan w manualu nie palil wiecej niz 12.3 litra gazu w miescie a zrobilem nim okolo 100tyskm. moj braciszek z kolei mial 2.0 i na gazie palil mu niewiele ale mniej. przy czym jego jazda to jak cos jakby wozil kartofle. robilem rozsadne kilometery jego 2.0 i nie palil mi wiecej niz 10-11 w miescie, 11 w trasie przy szybszej jezdzie. 13-14 gazu to mi 2.5 litra ale z dwoma turbinami pali. dodam tylko ze te samochody o ktorych pisze byly dobrze serwisowane, swiece, kable olej, uklad jezdny ect. takie zaniedbania moga z powodzeniem powodowac wieksze spalanie. tak na marginesie to komplet tarcz hamulcowych wystarcza mi na 100-150 tyskm, bratu wystarczal na niewiele wiecej jak 40-50tyskm

z uzywana szyba nie powinno byc problemu, na allegro duzo ogloszen typu wszystkie czesci. samo wklejenie nie powinno kosztowac pow 100PLN choc to tez zalezne od miejsca wykonywania operacji.
Ostatnio zmieniony przez PLPynton 02-04-2009, 11:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 02-04-2009, 11:08   

puntspusy napisał/a:
ja bym kupil diesla i kase ktora przeznaczyc mialbym na lpg w benzyniaku tu przeznaczylbym na virusa,.. 90km na takie bydle to troche emerycko , dont u think ?


Tego diesla nie można modyfikować, nie ma opcji zapisu w ECU. Ale Panowie tak narzekacie na 90KM, ale tak naprawdę mało kto jeździł tym dieslem. Ja też nie sądziłem że będzie taki żwawy, a jednak. Może to nie jest VW ale daje radę. Na trasie bez redukcji można sobie spokojnie przyśpieszać. Może do setki jest słabszy przez konieczność użycia 3-4 biegów, ale powyżej 100km/h dorównuje autom benzynowym. Wiem, bo jeżdżę dość szybko nim. Nieraz wyprzedzam za jakimiś nowymi autami i dynamiką naprawdę im nie ustępuje. Może w benzynie jak wejdziesz na obroty to masz tą moc. W lancerze jak schodziłem do 3 przy wyprzedzaniu TIRa to był moment. Tylko mój lancer 1,5 w trasie palił 11litrów!! Po miescie jeszcze więcej. Nie upieram się, że ten diesel to najlepsza konstrukcja bo tak nie jest. Najekonomiczniejszy też nie jest, ale jestem zadowolony i zdecydowanie wolę go niż 2.0 w benzynie. Tymbardziej, że po zagazowaniu dynamika 2.0 spadnie. Nie porównuję tu 2.5 bo to zupełnie inna bajka. Jakby były diesle 2,5 to możnaby porównywać te 2 silniki.

wujo17 jak będziesz kupował używkę to obejrzyj ją bardzo dokładnie i najlepiej żeby była porządnie umyta. Problem w tym, że szybę musisz odebrać osobiście, a sprzedawcy wołają za używane strasznie dużo jak na taki niepewny raczej element. Szyba pracuje razem z autem i po wstawieniu może mieć naprężenia które zakończą się pęknięciem. Zresztą źle wklejona nowa też może pęknąć.
Ostatnio zmieniony przez Owczar 02-04-2009, 11:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
PLPynton
[Usunięty]

Wysłany: 02-04-2009, 11:13   

zgadza sie jesli chodzi o moment obrotowy to faktycznie tak jest. jakbym szukal ekonomiki jazdy i ogolnej przyjemnosci: pomiedzy 2.0 td i benzyna tez wzialbym td.
 
 
marcinx 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 19
Skąd: gdynia
Wysłany: 02-04-2009, 11:51   

witam. koledzy maja calkowią racje do 2,0 TD. ja mam jesze lantre 1.6 114kM . i powiem tak moze i ona więcej pojedzie od galanta ale przyspiesza bardzo slabiutko. z kolei galant mi przyspiesza pieknie, przeciez ma turbinke. i koledzy przy spokojnej jezdzie on tez spali ponizej 6 L. ale jak ktos chce miec troche frajdy to przyspieszenie cieszy, a na wielkie predkosci jakie oferuje benzynka w Polsce nie ma szczerze mowiac drog. 90 KM zupelnie mu wystarcza.

a jeszcze jedno pytanie kupilibyscie auto ktore ma np 230 tys w gazie?? bo kiedys to auto trzeba bedzie sprzedac. czy diesla 230 tys?. a władować kase w instalacje gazu to mi sie wydaje nie ma troche sensu, bo na dluższą mete i tak sie na tym straci.
pozdrawiam Koledzy

a i w 10 L gazu to nie chce mi sie wieżyć bo moge tez napisac ze raz mi galant spalil 5 L diesla. ale czy to swiadczy o tym ze tyle pali normalnie?? i Owczar ma racje - moja lantra przyspiesza powyzej 3,5 tys obrotow , mam silnik 1,6 a w miescie pali mi 8-10 L benzyny
Ostatnio zmieniony przez marcinx 02-04-2009, 12:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 02-04-2009, 12:04   

Ale w sumie dobrze, że Galant w dieslu nie cieszy się popularnością, bo dzięki temu mogłem go dość tanio kupić :D
Dla porównania znajomy kupił Passata 1.9TDi 110KM z 97 roku. Ok zgodzę się, że auto w super stanie, dobrze wyposażone itd, ale w zeszłym roku zapłacił za niego 25tys!! Wówczas 11 letnie auto. 3 miesiące później kupiłem Galanta, który ostatecznie wyszedł jakieś 12,5 tys. I w prównaniu do tego paska nie ma tylko grzanych siedzeń.. Nie będę już wspominał o tym jak wygląda Galant, a jak passat z tamtego okresu. Tylko, że VW trzyma cenę bo żyje legendą tych starych niezawodnych aut, a jak ktoś kupi nowszego i co chwilę dokłada to sobie tłumaczy tym, że trafił sie taki wadliwy :P Tak zresztą mój znajomy rozumuje :D

Pozdrawiam wszystkich miłośników aut z charakterem, czyli Galantów EA, niezależnie od siilników pod maską ;)
 
 
puntspusy 
Forumowicz


Auto: CBO SuperCharger i CSO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 505
Skąd: dokąd
Wysłany: 02-04-2009, 12:06   

Marti napisał/a:
Oczywiście instalka mieszalnikowa

skoro masz instalke wbita w dowod to przeszedlbym po kryjomu na sekwencje :twisted:

Owczar napisał/a:
Tego diesla nie można modyfikować, nie ma opcji zapisu w ECU

a no widzisz tego niewiedzialem

marcinx napisał/a:
a jeszcze jedno pytanie kupilibyscie auto ktore ma np 230 tys w gazie?? bo kiedys to auto trzeba bedzie sprzedac. czy diesla 230 tys?

niema tu z czym polemizowac

jesli ten td taki fajny jak mowicie to czemu nie ON wlasnie
_________________
too much of my life is spend on the weekend
byly:Trabant 601 kabrio homemade malowany sprayem, Trabant 601 od inwalidy z przyspawanym pretem do pedalu sprzegla, Wartburg 353 Kombi wlasnorecznie malowany, Wartburg 353 z szyberdachem, Biała Łada 2103 z wadliwa instalacja elektryczna, Mitsubishi Colt A150 z tylnym nadkolem przebitym przez amortyzator, VW Passat B2 Kombi diesel pieknie chodzil na oranzadzie, Mitsubishi Colt C50 dojechal i wrocil z UK, Laguna I RHD przerobiona na LHD, Fiat Uno z najglosniejszym tlumikiem swiata sprzedany osobie gluchoniemej, Mitsubishi Lancer CBO 4G92 -kompresor z mercedesa M62, Honda Civic EG5- zawor spotkal sie z tłokiem, Seiceto 900 sciagnalem opone z felgi bez zdejmowania kola, Nissan Almera 2,2 di, Lancer CSO -do teraz,Mitsubishi Colt 2008 do teraz
 
 
wujo17 
Nowy Forumowicz

Auto: w planach
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: 02-04-2009, 12:28   

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7679832

A co byście powiedzieli o tym?
 
 
 
marcinx 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 19
Skąd: gdynia
Wysłany: 02-04-2009, 13:19   

wyglada na troche wyslużony. i ciekawe dlaczego nie ma zdjecia silnika? przeciez jak ktos juz sprzedaje auto to moze zrobic to zdjecie silnika? po karoseri nic nie widac, auto nie jest czyste. jezeli masz blisko podjedz, jezeli dalej moze niech ci wysle dokladniejsze zdjecia? przeciez jak chca sprzedac auto i jest ok to zrobia jak beda krecic to wiesz ze cos juz jest nie tak.
pozdrawiam

kolego przyjzalem sie jeszcze raz. pisza ze zarejstrowany w Polsce , ale widze tablice niemieckie? ptytanie wiec czy zarejstrowali auto i narazili sie na koszty czy jakas sciema?? albo zdjecia stare?? a koszt rejstracji to okolo 1200 zl + OC
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.