Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Niebieski · Wysłany: 15-04-2010, 22:52

Ok, rozumiem. Dzięki wielkie, ukierunkowałeś mnie trochę, muszę się przespać z tematem i chyba zacznę od wizyty jednak w ASO. Do tego dokupię już zamówione choć jeszcze nie zapłacone świece i filtry, razem wszystko powinno zadziałać. Po niedzieli myślę, że będę bogatszy o jakąś wiedzę i będę mógł się podzielić nią z innymi

Oczywiście mile widziane jeszcze inne odpowiedzi, wiedzy nigdy za wiele

Pozdrawiam

Morfi · Wysłany: 16-04-2010, 14:51

Ostatnio kilka dni Cari nie jezdziła i zapalila się kontrolka CE, ale tylko wtedy kiedy nie dodawałem gazu i tylko do momentu az silnik był ciepły.
Jeździ normalnie, boje sie co to może być.
Moze to byc z wilgoci ???

Raven1972 · Wysłany: 14-06-2010, 12:12

Drodzy Panowie (i Panie jeśli też tu są)

Proszę o pomoc w tym temacie o którym tu piszecie. Jakiś czas temu zmarła mi przepustnica, wymieniłem na jakąś z "anglika" i po dłuższych bojach samochód jeździł w miarę normalnie , późnijej po małym remoncie zaczał świrować z obrotami i ponownym włączaniem sie "Check Engine", spadkiem mocy i koniecznością rozłącznaia akumulatora.
Potem jakieś 100 km bez kłopotów i powtórka z rozrywki. Zrobiłem diagnostykę, utawiłem obroty, wyczyszczono przepustnicę i ...... :butthead:

po 300 km, znowu mamy co jakiś czas "pomarańczkę" co doprowadza mnie do szewskiej pasji i chęci zepchnięcia grata do rowu i podpalenia. no ale szkoda trochę......

Dobrałem sie do przepustnicy na tyle na ile można bez wyjmowania silnika, wygląda na czystą .... czy jej zaciannie się (komunikat na diagnostyce to zacięcie przepustnicy) moze być pochodną wadliwych świec, kabli czy choćby nie wiem..... niskiego poziomu płynu w chłodnicy i nagrzewania się silnika ??? moze to głupie pytania ale szukam na siłę innych przyczyn niż ta najbardziej oczywista....

Wiem że przepustnica to niejako norma, w ASO proponują oczywiście doskonałe rozwiazanie w postaci nowej przepustnicy za bagatela 8500 zł (buehehehehehe) inni mówią o regeneracji ...na czym dokładnie polega regeneracja ? Na zmianie czujników, czyszczeniu czy operacji przy tych magnesach ? Gdzie w pobliżu Gorzowa Wlkp lub Wrocławia moze ktoś i UMIE zrobić to dobrze i nie za jakieś podłe kwoty ?

Czy istnieje jakaś inna sprawdzona opcja (poza wspomnianym zepchnieciem do rowu) na to aby sobie poradzić z tym problemem ?

Czytałem już wszystko na ten temat co tu napisaliście ....

pozdrowienia

Moomin · Wysłany: 14-06-2010, 16:25

Znajdź na forum użytkownika Bartek. Człowiek zna się na tych przepustnicach jak mało kto. Jeśli to faktycznie wina przepustnicy to naprawi Ci ją za ułamek kwoty jaką chce ASO. Sam korzystałem więc wiem.

Może masz problem nie tyle z przepustnicą co TPS-em i stąd takie powracające objawy.

Bartek · Wysłany: 14-06-2010, 16:30

Raven1972, przede wszystkim określ, który model przepustnicy masz w silniku - poliftową mam na półce - mogę wysłać, Ty odeślesz swoją i rozliczymy się za naprawę Twojej, przedliftową mogę naprawić, ale tylko po otrzymaniu jej - nie mam aktualnie żadnej sprawnej

Raven1972 · Wysłany: 14-06-2010, 21:37

Bardzo dziękuję ! Jutro będę w ASO i jesli po wizycie tam nie zamkną mnie za mord z premedytacją to będę posiadał stosowną wiedzę.

Co do samej wysyłki, regeneracji itp , bardzo chętnie i dziękuję z góry za pomoc.

pozdrawiam

[ Dodano: 15-06-2010, 18:12 ]
Ok, już mam informacje - według fachmenów z ASO test wykazuje bład sterowania przepustnicą a tym samym uważają że uszkodzeniu uległ układ sterownika a tym samym kwalifikują przepustnicę do wymiany. TPS ok, świece też,

Odnośnie typu przepustnicy - nie potrafili mi powiedzieć jaki to typ ... !? Powiem tyle to Carisma II silnik benzyna 1,8 rocznik auta 2000 to chyba wszystko co .

Bartku jeśli te informacje są wystarczające i dysponujesz taką przepustnicą to ja jak najbardziej - w razie coś mój GG 1250110 - podaj mi namiary, numer konta, kwotę ect...

dzięki za pomoc !