Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z prowadnicą zacisku hamulcowego przedniego
Autor Wiadomość
gazinho 
Nowy Forumowicz

Auto: EA2W SE '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 14
Skąd: Lca
Wysłany: 28-03-2010, 12:49   

Klocki wymienione, prowadnice 1424 pasowały. Informacyjnie - na etykiecie zestawu 1424 wśród aut, do których pasuje zestaw nie ma wymienionego Galanta!!! Coś tu nie bangla. Najważniejsze jednak, że Misiek jest uzdrowiony.
 
 
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 27-04-2010, 19:27   

swinks_UK napisał/a:
To nie wada Galantów. Raczej wada serwisantów i właścicieli auta. :roll:

Powinno się co roku piny (prowadnice) wykręcać i przesmarować odpowiednim smarem. Inaczej smar ulega degradacji, a prowadnice się zapiekają. A ponieważ są z miękkiego stopu to o ukręcenie łba nie trudno.
To jest właściwa procedura serwisowa w trakcie inspekcji hamulców w ASO, wymiany klocków, tarcz.


Jaki jest odpowiedni smar do smarowania prowadnic? Bede sie za hamulce zabieral niedlugo wiec przy okazji zadbam o odpowiednie smarowidlo.
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21953
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 27-04-2010, 19:49   

brodzky napisał/a:
Jaki jest odpowiedni smar do smarowania prowadnic? Bede sie za hamulce zabieral niedlugo wiec przy okazji zadbam o odpowiednie smarowidlo.
Dobry jest smar miedziany, ale ten specjalny dostałem w saszetkach razem z zestawem gumek zacisku kupionym w IC. Jest przezroczysty i półpłynny, ale nie wiem jak się nazywa.
 
 
brodzky 
Mitsumaniak


Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 667
Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
Wysłany: 27-04-2010, 20:53   

znaczy sie taki miedzianego koloru w sprayu bedzie dobry :) ? Bo taki mam a przy okazji zapytam czy mozna nim nakretki od kola posmarowac bo kiedys posmarowalem i sie ze mnie smiali oponiarze ze mi sie kolo poluzowalo a nastepnym razem sami mi upackali szpilki i tarcze (w miejscu gdzie felga sie styka z tarcza bo tylko japonskie alusy w tym miejscu koroduja) smarem miedzianym... i zglupialem :P
_________________
Gaz jest... tani
Mój Galant
 
 
 
fj_mike 
Mitsumaniak


Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 6516
Skąd: Gdynia/Aagotnes
Wysłany: 27-04-2010, 21:50   

Mieli małe pojęcie o tym co robią. Ta pasta zapobiega się zapiekaniu śrub. Ja także stosuję na nakrętki alufelg.
_________________
Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike

Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły
by Owczar

 
 
 
 
pelu 
Forumowicz


Auto: GALANT 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 75
Skąd: kraków
Wysłany: 27-04-2010, 22:07   

smar miedziany jest za suchy do prowadnic!!!

ja stosuje zwykly smar do lozysk LT i zdaje egzamin, jeszcze mi nikt w robocie nie wrocil,ze stoji zacisk po robocie u nas!!

takze nie ma sie co nad tym stresowac,tylko trzeba pamietac,zeby wymyc, wyczyscic i przesmarowac
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21953
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 27-04-2010, 22:58   

brodzky napisał/a:
znaczy sie taki miedzianego koloru w sprayu bedzie dobry
Tak.
brodzky napisał/a:
czy mozna nim nakretki od kola posmarowac
Tak. Też mi wulkanizator nasmarował nim nakrętki.
 
 
swinks_UK 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 4469
Skąd: Bourne, Lincolnshire
Wysłany: 28-04-2010, 00:00   

Czy wyście na głowy poupadali??? :shock:
Smaru miedzianego nie zaleca się do prowadnic zacisków! Już ktoś tu wspomiał, smar ten się zapieka i powoduje zacinanie się zacisku.

Polecam Pastilube firmy Loctite: http://www.loctite-kleje....m&ramka=glowna, lub produkty podobne.
_________________
swinks

ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 01-05-2010, 11:06   

pelu napisał/a:
ja stosuje zwykly smar do lozysk LT i zdaje egzamin
jestes w wielkim bledzie, nie stosuje sie do ukladow hamulcowych takiego badziewia, bo nie jest ono odporne na takie czynniki temperaturowe, ten smar poprostu sie wytopi albo zapiecze, najprostszym ratunkiem jest smar molibdenowy, jest to prawie to samo co w saszetkach.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
marcinzam 
Mitsumaniak

Auto: ASX 2016 1.6 did ClearTec
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1192
Skąd: Dublin
Wysłany: 02-07-2010, 14:38   

mam problem z zaciskiem a dokładnie z gwintem prowadnicy podczas zmiany klocków zerwał się gwint, i teraz czy opłaca się regenerować zacisk czy po porostu szukać używki ?
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 02-07-2010, 14:45   

marcinzam, możesz spróbowac przetulejować zacisk, jeżeli jest wystarczająco miejsca na rozwiercenie
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
marcinzam 
Mitsumaniak

Auto: ASX 2016 1.6 did ClearTec
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 1192
Skąd: Dublin
Wysłany: 02-07-2010, 14:51   

ok podjadę do fachowca to oceni czy jest taka możliwość ,
dziękuję za szybką odpowiedź
 
 
kurak80 
Forumowicz

Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 106
Skąd: Strzegom
Wysłany: 22-08-2017, 15:21   

Czy ktoś mógłby podać jaka powinna być średnica prowadnic przedniego zacisku hamulcowego? System jednotłoczkowy przedllift średnica tarcz 256 mm..kupiłem nowe prowadnice i okazało się że stare mają 11mm a nowe 10mm i jak jadę to wali mi zacisk hamulcowy...

[ Dodano: 31-08-2017, 15:29 ]
Dla potomnych...prowadnice nawet w ASO miały średnicę 10,5mm więc ciągle za mało...dopiero zakupione wraz z całym używanym zaciskiem z 97 ' miały 11mm...
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24333
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 01-09-2017, 10:36   

do Outlandera mają 11mm - można kupić na iparts albo ebrakes
 
 
GRIZZLY 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2002 2.5 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2017
Posty: 23
Skąd: Łódź
Wysłany: 21-09-2017, 11:27   

Czesc
Mam mały problem z prowadnicami zacisku przedniego. Ostatnio wymieniałem klocki i jedna prowadnica niestety stanęła. Nie musiałem używać ciężkiego sprzętu, udało się ja wyciągnąć z jarzma po kilku minutach. Kupiłem zestaw naprawczy i smar ATE Plastilube, wyczyściłem wszystko i złożyłem. Po tygodniu postanowiłem sprawdzić czy wszystko jest OK i niestety wszystkie prowadnice (praw i lewa strona) stały w miejscu. Po kliku obrotach wokół własnej osi prowadnice ruszyły i zaczęły chodzić bardzo lekko. Postanowiłem dorzucić jeszcze trochę smaru i złożyłem wszystko jeszcze raz. Niestety podczas kolejnych oględzin sytuacja się powtórzyła. Prowadnice są proste i ich powierzchnia nie jest zniszczona. Czy ma ktoś może jakiś pomysł co mogę zrobić w tej sytuacji ?? Zastanawiam się nad kupnem nowych prowadnic ale tylko z tego względu ze nie mam już innego pomysłu :cry:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.