 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wyrwało mi zderzak na automyjni Orlen. |
Autor |
Wiadomość |
PatricoWroc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.8 GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 366 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-05-2010, 13:06
|
|
|
No okej, ale kierownik wypisze mi świstek do ubezpieczyciela. Tam rzeczoznawca będzie, powie, że to przez zgnite nadkole i chyba będzie lipa, czy nie? |
_________________
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 30-05-2010, 13:19
|
|
|
Wg. mnie będzie lipa.
Cos miales nie tak złożone w zderzaku i dlatego odpadl. Urwac zderzak w CA0 to nie jest prosta sprawa nawet bez przykreconych bokow.
Tak czy owak :”kupil nie kupil, potargowac warto!” wiec jedz i probuj i tak nic nie tracisz.
Przeczytaj jeszcze regulamin tej myjni, bo być może w którymś punkcie „Twój przypadek” jest opisany. Wtedy lipa na 100%. |
|
|
|
 |
Olek
Mitsumaniak Piotrek
Auto: lancer 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 517 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 30-05-2010, 13:52
|
|
|
PatricoWroc napisał/a: | No okej, ale kierownik wypisze mi świstek do ubezpieczyciela. Tam rzeczoznawca będzie, powie, że to przez zgnite nadkole i chyba będzie lipa, czy nie? |
kierownik powinien podpisać Ci oświadczenie, że dnia xx.xx o godzinie xx.xx na ich myjni doszło do uszkodzenia Twojego samochodu, o numerze rejestracyjnym xxxxx z krótkim opisem co się stało z samochodem
możesz sobie sam napisać wcześniej takie oświadczenie i wydrukować
rzeczoznawca z ubezpieczalni to jedno, ale możesz sam zadzwonić i zorientować się jakie masz szanse po prostu |
_________________ olek lancer 2.0 |
|
|
|
 |
PatricoWroc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.8 GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 366 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 30-05-2010, 14:30
|
|
|
W regulaminie myjni nic nie pisze o takich przypadkach. Tam gdzie jest te podgnite nadkole nie trzyma zderzaka, znaczy jest tam jedno mocowanie ale on jest sobie luzem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-05-2010, 16:30
|
|
|
PatricoWroc,
Prześledziłem wątek i moim zdaniem to właśnie przez tę dzurę w nadkolu urwało zderzak Domyślam się, że urwało w czasie działania szczotek, a nie polewania/suszenia. Szczotki kręcą się chyba "do tyłu" samochodu, więc właziły w dziurę i odchylały zderzak, a im więcej odchylały, tym bardziej właziły... aż urwały.
Pytanie tylko, czy Ty "miałeś prawo" nie wiedzieć jak działa myjnia i po przeczytaniu regulaminu nie znalazłeś zapisu o dziurach i stanie technicznym, więc wjechałeś...
(W USA na 100% do wygrania, bo przecież nie musisz wiedzieć jak myje myjnia - może laserem? )
Może być jeszcze tak, że kierownik stacji podpisze oświadczenie i skieruje Cię do ubezpieczyciela (bo nie będzie mu się chciało wnikać), a rzeczoznawca wyceni po prostu naprawę i nie będzie wnikał dlaczego się urwało. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 30-05-2010, 16:43
|
|
|
A może być tak że tam blacha byla niby w całości, a szczotki z myjni jak szarpnely za zderzak to oderwały odrazu z mocowaniem w błotniku. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Kaucz
Mitsumaniak EA5A should be RWD!

Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
|
Wysłany: 30-05-2010, 16:44
|
|
|
Pracowałem prawie rok na stacji z myjnią automatyczną i na 95% będzie tak, że zostaniesz skierowany do rzeczoznawcy, który przyzna Ci ubezpieczenie, albo nie. Ta dziura niestety może być problemem tak jak Luk mówi. Ubezpieczyciele takich myjni są uczuleni na cwaniaków, którzy przyjeżdżają na automat z lusterkami ( tudzież innymi częściami ) i chcą wyłudzić odszkodowanie. Rzeczoznawca jeśli stwierdzi, że do uszkodzenia doszło w wyniku jakiejś usterki, która nie mogła być spowodowana pracą myjni, to ubezpieczalnia może odszkodowania nie wypłacić.
Nie chcę Cię martwić, ale ja to ciężko widzę ;/. Jednakże walcz, może się jakimś cudem nie przyczepią do tego.
[ Dodano: 30-05-2010, 16:46 ]
robertdg, wtedy potrzebny byłby ten oderwany fragment - a tak to lipa |
_________________ ...hontou ?
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. |
|
|
|
 |
|
|