Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

marycjusz · Wysłany: 09-11-2011, 18:22

Sorry że kilka dni się nie odzywałem - nie miałem kiedy. Jako że przy okazji utopiłem aparat nie mam czym zdjecia zrobić mego silnika więc poszukałem wnikliwie w necie i oto co znalazłem, silnik w moim siedzi dokładnie taki :

Uploaded with ImageShack.us

- i już nie wiem czy to 1,8 czy 2,0 i ile ma koni

:(

[ Dodano: 09-11-2011, 18:25 ]
Aha , zapomniałem dodać, na pokrywie są dokładnie identyczne i w tych samych miejscach napisy.

Wszyc · Wysłany: 09-11-2011, 23:52

2,4 litra DOHC 172KM

dla upewnienia się możesz sprawdzić z przodu bloku napis na takiej płaskiej powierzchni koło bagnetu czy nie widnieje napis 4G64

jeżeli tak piszę to gratulujemy najmocniejszego galanta przednionapędowego na forum

marycjusz · Wysłany: 10-11-2011, 10:08

O chryste panie ! Na pewno ? Zdjęcie znalazłem w necie - pokrywa silnika identyczna jak w moim - na resztę "Flaków" nie ma co patrzeć bo kolektor ssący z przepustnicą u mnie wyglądają inaczej niż na tym zdjęciu, chodziło mi o sam silnik wizualnie - jest taki sam jak na tym zdjęciu

Kurde ale gdyby on miał 172 km to by asfalt rwał - owszem ma kopa ale tak na 130 km a nie 172 km , no czułoby się gdyby miał tyle koni. Chyba że u mnie coś pokombinowane, i nie ma takiej mocy jaką powinien mieć . A bo gdyby to był silnik jednak z oryginału czyli 2,4 litra to czemu mam skrzynię w manualu a nie w automacie jak w oryginale - dałoby się tak zrobić ??

Wszyc · Wysłany: 10-11-2011, 21:38

Z góry tak samo wyglądają silniki 4G67 1.8 litra DOHC z Hyundaia czy z czego to tam było, 4G63 2.0 DOHC z
Mitsubishi Eclipse i 4G64 2.4 litra DOHC z ameerykańskiej wersji galanta GS

stąd moje przypuszczenia co do silnika

z przodu silnika musi być napisane co to

na takim płaskim wystającym kawałku metalu wyrytę na nim powinno być słabo widoczne trochę z przodu bloku przy bagnecie

Co do skrzyni biegów to jedna skrzynia biegów z 1.8, 2.0 lub 2.0 turbo diesla podeszła by to wszystkich tych wyżej wymienionych silników nie ma z tym problemu bez względu czy był automat czy nie

Co do przepustnicy i krokowca powinien pasować z 2.0 4G63 z eclipse

ale niech lepiej wypowiedzą się inni bo ja nie wróżka

Masz taki dolot? http://lh6.ggpht.com/-o7S...-Q/DSC01603.JPG tylko nie w takim kolorze wiadomo hehe

Od razu na bloku na dole widać po prawej tą płaską przestrzeń na tej wypukłości na bloku

tam jest napisane co to za silnik

Dolot wiem że masz inny bo ten silnik co pokazałeś to z Lancera EVO III z tego co widzę

marycjusz · Wysłany: 11-11-2011, 16:33

Witam

Dobra, ogłaszam oficjalnie że mam silnik 4G64 :mrgreen:

-sprawdziłem wg instrukcji kolegi Wszyca:) Ufff, wreszcie wiem co mam za samochód

Poniżej foty silnika mojego gala :

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Wracając do do tematu - ten silnik na pewno ma 172 KM ?? Jeżeli tak to w czym szukać przyczyny braku jego mocy - bo serio nie czuć tych koni w ogóle

Na razie mam problem z falowaniem obrotów - tu tkwić może problem ? Dzisiaj zresztą jechałem i już mam taką akcję , że dodaję gazu chcę przycisnąć a on muli jak stary diesel, mocniej przycisnę gaz i czuję że nie ma mocy - owszem jedzie ale jak chciał a nie mógł.

Wracając do przepustnicy z krokowym, oprócz propozycji szukania tego zestawu od Eclipse 4g63, ktoś mógłby jeszcze coś doradzić ???

Obejrzałem swoją dokładnie i ciekawy jestem czy by współgrała taka bo jakby identyczna :

http://allegro.pl/przepus...1928601734.html

AHA BYM ZAPOMNIAŁ - WIELKIE DZIĘKI ZA NAPROWADZENIE NA TROP PANIE WSZYC

DZIĘKI TOBIE WIEM CZYM JEŻDŻĘ TERAZ

:)

[ Dodano: 11-11-2011, 16:37 ]
OCZYWIŚCIE DZIĘKI WIELKIE RÓWNIEŻ DLA MARCINA4G

)

[ Dodano: 11-11-2011, 17:33 ]
- i jeszcze jedno - oglądając foty silnika proszę zwrócić uwagę na zdrowiutkie kielichy

:)

Wszyc · Dodano: 12-11-2011, 04:25

marycjusz · Wysłany: 14-11-2011, 11:12

hehe 160 KM to i tak dla mnie duuże zaskoczenie - cały czas myślałem że jeżdżę na 120 CZY 130 km i 1,8 silniku

NO DOBRA, A CO DO ZAMULANIA MEGO POJAZDU KTOŚ MA JAKIEŚ PROPOZYCJE ?

k@rol · Wysłany: 14-11-2011, 19:54

wymrygaj błędy...może sonda, przepływka, ja miałem zamulacza jak mi sonda padła

[ Dodano: 14-11-2011, 20:04 ]
jeśli szukasz przepustnicy i krokowca tylko dlatego że obroty falują to najpierw spróbuj wyczyścić te sprzęty, mi po wymianie krokowca(byłem w 100% pewien że krokowy umarł zanim wymieniłem;) ) i przpustnicy też falowały bo przepustnica była źle wyregulowana(TPS +APPS plus śrubki itp) oczywiście lepiej tego nie ruszać ale czasem trzeba :wink:

marycjusz · Wysłany: 14-11-2011, 20:20

Dobra spróbuje te błędy najpierw wymrygać - teraz znowu pytanie czy w amerykańcu czynności są takie same jak w europejczyku ? Kody błędów te same ? To gniazdo (łącze, nie wiem jak to nazwać) w którym spinam dwa piny też tak samo będzie wyglądać jak w europejczyku ?

Co do czyszczenia to już było czyszczone, fakt że prze czyszczeniem lepiej chodził, no ale wyczyszczone wszystko i tak już myślałem że po prostu wymienię przepustnicę z krokowym i będzie po zabiegu. Dobra, czujnik położenia przepustnicy to wiem, ale może zadam głupie pytanie, co to APPS ??

Co do sondy to też już tak się zastanawiałem - no i znowuż pytanie, jaką sondę do mojego amerykańca gdyby się okazało ? od 2,0 ? 2,0 V6, czy może 2,4 GDI ??

k@rol · Wysłany: 14-11-2011, 20:46

też nie wiedziałem co to :roll:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=63836
nie wiem czy u Ciebie też on będzie...co do kodów nie wypowiem się bo nie wiem jak to jest w amerykańcu, aha i u mnie krokowy nie wywalał błędu ale jedna cewka miała już inne wartości (powinno być chyba 32/33 na "omomierzu")i wariował ale też nie wiem jak wygląda u Ciebie krokowiec... sonde ja kupiłem NTK uniwersalną za ok 80zł i śmiga (4 przewody)

marycjusz · Wysłany: 14-11-2011, 20:55

O widzisz jak to czasem dobrze kogoś mądrego posłuchać

DZIĘKI
No nic to, spróbuje ja te błędy wymrygać i zobaczymy co będzie się działo

k@rol · Wysłany: 14-11-2011, 21:15

pozwolę sobie polecić pewną stronę dobrze znaną wśród forumowiczów :mrgreen:

http://mitsubishifan.pl/mitsubishifan/

marycjusz · Wysłany: 15-11-2011, 20:16

Wiem wiem, znam tą stronkę ale tam o moim silniku mało informacji

WŁAŚNIE PRZED CHWILĄ ZROBIŁEM restart ECU A POTEM CHCIAŁEM WYMRYGAĆ BŁĘDY. KABELKIEM MIEDZIANYM ZMOSTKOWAŁEM 1 I 4 PIN TEJ WTYCZKI I DUPA, NIC SIĘ NIE DZIEJE , POWINNO COKOLWIEK WYMRYGAĆ NAWET JAK NIE MA BŁĘDÓW TAK ??

a JEŻELI NIC SIĘ NIE DZIEJE TO CO TO OZNACZA ?

k@rol · Wysłany: 15-11-2011, 20:27

coś źle zrobiłeś skoro nic się nie dzieje, jak nie ma błędów to check mruga cały czas z takimi samymi przerwami...dobrze popatrz na tą wtyczkę może nie te piny? Są na niej takie miniaturowe cyferki :wink:

jak dobrze pamiętam kluczyk w pozycji w której zapalają się kontrolki...

[ Dodano: 15-11-2011, 20:33 ]
aha jeśli zrobiłeś reset czyli odpiąłeś aku to podejrzewam że dopóki nie zrobisz po tym resecie paru kilosów i tak błędów (ewentualnych) Ci nie wymryga, bo będą skasowane :wink: