Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[czarny.marcin]

[noekeller]

Samochód już po rekonesansie.

Zacytuję sebcio_rdm: "Samochód technicznie w porządku, tzn. silnik ładnie chodzi odpala bez problemu, ale nie jechałem nim itd.
Minusy są następujące: wnętrze wygląda na więcej niż ma na liczniku, fotele wytarte i to sporo (szczególnie kierowcy). Bardzo podrapane plastiki na desce, tyły foteli, boczki z tyłu samochodu, plastiki bagażniki (chyba psa woził). Na zewnątrz malowany i to chyba cały, nadkola robione (ale słabo bo od wewnątrz nie zabezpieczone, a od zewnątrz nawet bezbarwny spływa - można papierem 60 szlifować) malowany zderzak tył, przedni zderzak do poprawki (zaślepka zderzaka jest w bagażniku ale nie da się zamontować). Błotnik prawy przód w purchlach (tak jakby malowany już był przód). Pod maską w lewym kielichu dziura na palec. A no i pas tylny cały pordzewiały więc pewnie do wymiany. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem".

Temat można zamknąć

[Hugo]

Czyli złom. Akurat błotniki przednie nie korodują, chyba, że były rzeźbione.

[Bartekkita]

Hugo, wiem, że sporo po czasie, ale mi blotniki przednie rdzewiały, a nie były rzeźbione. Na rancie od środka jest taka pasta cholera wie po co i ona schnie, odkleja się, pod nią zbiera się syf. Rudej nie widać dopóki: a) nie zerwiesz tej pasty, b) nie przelezie na drugą stronę. Ja swój 1 odratowałem, a drugi nadaje się na śmietnik. Kupiłem na podmianke zerwałem te pastę i pod nią kilka niewielkich wykwitów było.

[wloczykij]

Cześć! Koledzy moglibyście mi doradzić, czy warto jechać oglądać/kupić ten samochód? Czasu mam mało, bo mi się urodziło dziecko, więc jak okiem znawcy zobaczycie, że szkoda czasu to nie stracę kilometrów i czasu. Zależy mi na mało awaryjnym kombi, a galant od zawsze się mi podobał. W 2000 roku miałem okazję takim (tylko sedanem) dłużej jeździć i miło to wspominam.

http://otomoto.pl/oferta/...e-ID6ygivt.html

[sveno]

wloczykij, jeżeli pytasz o tego niebieskiego to podaj nr telefonu, a udziele Ci wszystkich informacji, tak żebyś wiedział ewentualnie co jedziesz oglądać.

Z defektów na szybko:
-fotel kierowcy w średnim stanie, przetarcie boczku i dziurka w siedzisku.
-stuka prawy banan
-kilka drobnych rysek.
-nadkola zaczynają puchnąć

[wloczykij]

[quote="sveno"]wloczykij, jeżeli pytasz o tego niebieskiego to podaj nr telefonu, a udziele Ci wszystkich informacji, tak żebyś wiedział ewentualnie co jedziesz oglądać.

Z defektów na szybko:
-fotel kierowcy w średnim stanie, przetarcie boczku i dziurka w siedzisku.
-stuka prawy banan
-kilka drobnych rysek.
-nadkola zaczynają puchnąć[/quote


Sveno pytam o tego białego z podanego przeze mnie linka.

[robertdg]

[wloczykij]

Faktycznie. Przepraszam, moja wina. Następnym razem dodam temat właściwie. Czyli auto stoi już długo i chętnych nie ma... Pierwszy właściciel niby, ale z tego wynika, że nie warto.

[Qropatwa]

[sveno]

Qropatwa, ja jestem właścicielem tego niebieskiego, to ze mną rozmawiałeś.

[Qropatwa]

Aha:D No dobra to jutro po prostu zobaczę to auto, ale raczej się nie widzimy - siedzisz w Szwajcarii?

[sveno]

Do Polski jadę dopiero na Zlot.