[EA5A/W 2.5] Problem ze sprzęgłem |
Autor |
Wiadomość |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 07-10-2009, 23:15
|
|
|
Dobre pytanie Jutro się spytam mechanika bo nie wiem co tam wlał |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 07-10-2009, 23:18
|
|
|
To akurat jest tutaj najważniejsze.
Może przeczytaj ten temat to przynajmniej jutro będziesz mógł wykluczyć ewentualne możliwości.
Jeśli zalałeś nieodpowiednim olejem to właśnie dzieje się tak jak napisałeś. |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 09-10-2009, 13:06
|
|
|
Mechanik stwierdził że wysprzęglik jest do zmiany i już zamówiłem nowy u Japaneze Bo rano jak wsiadam do auta to muszę podpompować sprzęgło dosłownie bo nie chcę wejść żaden bieg i dopiero tak po 5 minutach zabawy mogę jechać. Wymienię ten wysprzęglik w przyszłym tygodniu to napiszę czy to coś dało. |
|
|
|
 |
Wiktor
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6, 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 331 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 13-12-2009, 11:01 problem ze sprzęgłem w 2.5 v6
|
|
|
Mam problem w moim galancie ślizga się sprzęgło w sumie żadna nowość bo dzieje się to od ponad roku, jeśli czas pozwoli to zabiorę się za jego wymianę na tygodniu, ale nie w tym problem,
Praktycznie odkąd mam galanta podczas jego pracy na wolnych obrotach, gdy stoi w miejscu słyszę takie ciche tyrkotanie/stukanie które ustaje gdy wcisnę pedał sprzęgła, co może być tego przyczyną? kiedyś o czymś podobnym przeczytałem na forum ale teraz nie mogę znaleźć tego wątku, a mam zamiar z tym tyrkotaniem uporać się podczas wymiany sprzęgła
[EDIT by MOD: pamiętaj o zasadach forum, narazie jest tylko pouczenie, następne będzie RB, pomimo tego że masz długi staż łamiesz zasady na forum, nawet te podstawowe, nie bądź leniwy, pamiętaj o szukajce i regulaminie:
Zanim napiszesz :
1. Sprawdz czy temat cie nurtujacy nie pojawil sie juz na tym forum
2. Jesli znalazles podobny temat kontynuj watek]
|
Ostatnio zmieniony przez robertdg 13-12-2009, 11:34, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
4g63colt [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2009, 11:11
|
|
|
To łożysko oporowe(docisku) które wymienia się razem ze sprzęgłem.
Powodzenia. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-12-2009, 11:21
|
|
|
Twój problem może być związany, albo z łożyskiem oporowym sprzęgła (tak jak pisze 4g63colt), albo z łożyskami wałka atakującego (które łączy skrzynie z silnikiem), opisz dokladniej swoj problem, jak sie zachowuje przy delikatnym wcisnieciu sprzęgła i jak bardzo hałasuje |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Wiktor
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6, 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 331 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 13-12-2009, 18:09
|
|
|
u mnie hałas jest cichy, nie ma żadnego szumu tylko lekkie klekotanie które ustaje gdy wciskam pedał sprzęgła, nawet gdy wcisnę trochę może tak ok. połowy skoku pedału to dźwięk znika
drugi problem jaki pojawił się kilka dni temu to to że czasem pedał sprzęgła jest bardzo miękki tak jakby nie było żadnego oporu, biegi natomiast mogę normalnie zmieniać, co może być tego przyczyną ? |
|
|
|
 |
AnoniM79 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2009, 19:20
|
|
|
Wiktor napisał/a: | u mnie hałas jest cichy, nie ma żadnego szumu tylko lekkie klekotanie które ustaje gdy wciskam pedał sprzęgła, nawet gdy wcisnę trochę może tak ok. połowy skoku pedału to dźwięk znika
drugi problem jaki pojawił się kilka dni temu to to że czasem pedał sprzęgła jest bardzo miękki tak jakby nie było żadnego oporu, biegi natomiast mogę normalnie zmieniać, co może być tego przyczyną ? |
Cześć.
Mam identyczny (dosłownie) problem - terkotanie i miękki pedał. Mam kupione już nowe sprzęgło (tarcza, docisk i łozysko oporowe) i we wtorek śmigam miśkiem do mechaniora. Jakie będą efekty dam znać wkrótce. Jeśli to łożysko oporowe to powinna być wkrótce całkowita cisza...zobaczymy.
Pzdr |
|
|
|
 |
atsar
Mitsumaniak młody Roch :)

Auto: Explorer 4.6, Galant E32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 857 Skąd: Grudziądz/Dolna Grupa
|
Wysłany: 14-12-2009, 10:01
|
|
|
temat nie raz wałkowany na forum, moim zdaniem (sam przez to przechodziłem) to łożyska skrzyni biegów, bo oporowe powinno wydawać dźwięki na wciśniętym sprzęgle, a w waszym przypadku wciskacie sprzęgło i nastaje cisza..
Koszt wymiany dwóch łożysk to kwota ~1000zl, ja wymieniałem od razu wszystkie 6 żeby mieć spokój na dłuższy czas. |
_________________ !!PeAcE!!! |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-12-2009, 10:51
|
|
|
atsar napisał/a: | bo oporowe powinno wydawać dźwięki na wciśniętym sprzęgle |
No właśnie to nie jest reguła i zależy od zniszczenia łożyska. Może być tak że sprężyna trzymająca łożysko dociskowe jest luźna i to łożysko drży na wałku co objawia się terkotaniem. Trzeba zwrócić uwagę na to, że gdy Wiktor, wciska pedał sprzęgła do połowy to dźwięk ustaje. Według mnie wałek sprzęgłowy wtedy kręci się z prędkością obrotową wału tak jak przed wciśnieciem, bo nie ma całkowitego wysprzęglenia... Chyba, że tak jest ustawione sprzęgło.
Ale można zrobić mały test. Wiktor, wciśnij sprzęgło na tyle, aby ustał ten dźwięk i spróbuj wrzucić bieg. Trzeba ustalić czy dźwięk ustaje przy całkowitym wysprzęgleniu czy tylko po dociśnięciu łożyska oporowego.
Ponadto łożyska w skrzyni objawiają się głośną pracą pod obciążeniem, czyli przyśpieszanie i hamowanie silnikiem. |
|
|
|
 |
AnoniM79 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-12-2009, 12:51
|
|
|
Owczar Mam nadzieję, że masz rację . Fakt jest u mnie taki, że przy przyspieszaniu nie słychać skrzyni, ani łożysk, które powinny też zwiększać swoją prędkość. Terkotanie jest "dostępne" tylko na postoju. Skrzynia działa u mnie perfekcyjnie, biegi wchodzą bez oporów i ładnie.
Wkrótce będę wszystko wiedzieć.
Pzdr |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23645 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 14-12-2009, 13:11
|
|
|
Owczar napisał/a: | No właśnie to nie jest reguła i zależy od zniszczenia łożyska. Może być tak że sprężyna trzymająca łożysko dociskowe jest luźna i to łożysko drży na wałku co objawia się terkotaniem. | Z tym się mogę zgodzić, każdy mechanik to powinien stwierdzić po sciagnieciu skrzyni, zdarzaja sie tez czasami luzy na dzwigni lozyska oporowego(lapa sprzegla) i wtedy tez lozysko oporowe bedzie sie obijalo o tuleje walka atakujacego, wystarczy wtedy minimalnie wcisnac sprzeglo, tak aby lozysko oporowe sparło sie na słoneczko i zaczelo zgodnie z nim pracowac, oczywiscie usztywniajac sie i dzwiek znika, lozyska walka atakujacego takze potrafia byc wredne i wydawac podobne dzwieki, ale problem polega na tym ze lozysko walka atakujacego jak sie zuzyje to szumi adekwatnie do predkosci obrotowej silnika. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Wiktor
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.5 V6, 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 331 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 14-12-2009, 16:31
|
|
|
ja od siebie mogę dodać jeszcze to, że ten dźwięk terkotania też ustaje gdy lekko dodam gazu i obroty z powrotem spadną do ok 600, ten cichy dźwięk terkotania słyszę praktycznie odkąd mam galant czyli ponad 3 lata nie przeszkadza mi w niczym ale mam zamiar pozbyć się go gdy będę zdejmował skrzynie |
|
|
|
 |
M_A_V
Mitsumaniak

Auto: Galant EA3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 111 Skąd: Zbąszyń
|
Wysłany: 17-12-2009, 22:44
|
|
|
a ja mam pytanie co do przyśpieszania przy obrotach powyżej 2000 głównie na 2,3 i 4 biegu czy u was też trzeba uważać żeby bardzo płynnie wciskać gaz bo w przeciwnym przypadku auto bardzo nierówno przyspiesza i szarpie bo u mnie tak właśnie się dzieje i nie chodzi tu o ślizganie sprzęgła nie wiecie czym może to być spowodowane ? a może to norma w TD ?? |
_________________ Mitsubishi uzależnia |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14379 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 18-12-2009, 10:24
|
|
|
M_A_V, to nie jest norma w TD. U mnie wciskam po prostu gaz w podłoge i się rozpędza równo.
Jeśli to się dzieje powyżej 2tys to bardzo możliwe, że turbina szaleje, bo mniejwięcej od tego momentu ona zaczyna "ładować".... |
|
|
|
 |
|