Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

macieekg · Wysłany: 24-10-2009, 00:59

Zastanawia mnie tylko to ze zaraz po wymianie zaczęły gorzej (ciężej) wchodzić biegi.
Czy coś tam musi się ułożyć czy powinno raczej być od razu dobrze?
Chyba synchronizatory by nie poleciały w takim czasie (30-40km) ?

mkm · Wysłany: 24-10-2009, 01:12

macieekg, ma byc od razu dobrze.
Olej niestety niewlasciwy.
Sporo jest w tym temacie: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1806

rosomak1983 · Wysłany: 24-10-2009, 06:26

macieekg, u mnie było od razu super... Mysle ze nic sie nie stalo ale zmień jak najszybciej.

macieekg · Wysłany: 24-10-2009, 13:35

Cholera

tak to jest jak człowiek nie wie. Teraz muszę ponownie zmienić olej :roll:

Dzięki wam za pomoc.

rosomak1983 · Wysłany: 24-10-2009, 15:56

macieekg, od czego masz forum ???

Niewiem skad pomysł zeby nalac byle co... :roll:

macieekg · Wysłany: 30-10-2009, 00:10

No dobra, nie wytrzymałem, musiałem to doprowadzić do ładu.
Skrzynia chodzi coraz gorzej, ciężko wchodzą biegi, czasem wydają ciche zgrzyty.
W czasie jazdy nie chce wchodzić 1, przy zmianie 1-2 też czasem coś zazgrzyta.

Dziś wymieniłem na prawidłowy olej w szkrzyni

Wydaje mi się, że jest coraz gorzej

Mam nadzieję, że się poprawi

Jak na ironię na tym czarnym zużytym oleju co był pierwotnie wszystko chodziło bardzo dobrze
praktycznie 1 palcem można było zmieniać biegi. Czasem tylko nie wchodził wsteczny.

tomekk · Wysłany: 17-01-2010, 08:39

macieekg, fajny samochodzik,

1. powiedz jak z tą skrzynią? i po zalaniu odpowiedniego oleju poprawiło się? też mam gl-5 :/ i właśnie muszę zamówić gl-4, ale ciekaw jestem czy to cokolwiek pomoże:/

2. prawie nie masz żadnych osadów pod pokrywą zaworów, wow:) u mnie to tak wygląda (a raczej wyglądało;):

ale co tu się dziwić, jak poprzednia właścicielka ściągnęła auto, to przez 4 lata nie zmieniła oleju:/ fakt, zrobiła w tym czasie mniej niż 10tys, ale jak spuszczałem olej to gluty spływały:/

3. odnośnie żarówek, z mocniejszych to tak:
osram + 90% były dość fajne, ale wytrzymały 2-3tys :/
tungsram +90% jest ciut słabszy od osramu, ale już mam ponad 4 tys na nich przejechane;)
tungsram sportlight +60% miałem włożone na jakiś czas (1tys) i czekają na lato, są lepsze od zwykłych żarówek, ale znacznie słabsze od tych z serii +90%
a tungsram megalight kupiłem dla znajomego i się cieszy jak głupi;)

może zrobię jakieś światła dzienne, a wtedy zainwestuję w jakieś philipsy gt150 coś innego mocnego, bo szkoda na takich żarówkach w dzień jeździć:/
pozdrawiam

ApAcHoS · Wysłany: 17-01-2010, 10:42 **Re: Black&Red CA4A by macieekg**

maciekg czy Ty nie bywasz na forum JCF ? :wink:

Auto Twoje ma ponadczasowa sylwetkę i samo w sobie bardzo fajne-ładna gleba, kultowe felgi i będzie git

macieekg · Wysłany: 17-01-2010, 11:23

pawela · Wysłany: 18-01-2010, 16:30

Cytat:

maciekg czy Ty nie bywasz na forum JCF ? :wink:

to mario1987

tomekk · Wysłany: 22-01-2010, 20:17

waham się czy zamawiać ten olej - 74zł za 2 l vavoline z wysyłką, a jeżeli ma mi nie pomóc, to pieniądze wydane w błoto - bo na gl5 już ponad 10tys zrobione:/ i wcześniej też już nie było za ciekawie.
W ogóle dziwna sprawa, jak zalałem w tedy ten olej gl5, też vavoline, to tak pięknie skrzynka chodziła, ale jak dostała trasę - to już było lipnie:/

macieekg · Wysłany: 22-01-2010, 20:45

Ja w sumie to nie wiem czy pomogło czy nie, ale wymieniłem dla świętego spokoju.
Podobno inni jeżdżą na GL-5 i nic się nie dzieje, ja tam wolałem nie ryzykować
wolę się trzymać tego, co pisze manual...

tomekk · Wysłany: 23-01-2010, 07:12

macieekg · Wysłany: 23-01-2010, 15:24

No na pewno skrzynia nie chodzi tak jak na początku ale też nic się nie pogarsza.
Nie ma jakiś przeraźliwych zgrzytów, jak się posługuje lewarkiem z wyczuciem i wciska sprzęgło do podłogi jest ok

macieekg · Wysłany: 11-02-2010, 22:36

Nareszcie zrobione zostało to, co powinienem zrobić już po zakupie.
Oczywiście wersja sprzedawcy była, że to buczenie z tyłu to opona, no ale na zimówkach dokładnie to samo. Werdykt prosty - padnięte tylne łożysko.
W sumie to trochę rzeźnicko postąpiłem, bo jeździłem na tym 3 tys km bez 2, no ale w końcu zostało wymienione i nastąpiła cisza.

Jestem hepi, bo misiu nareszcie się ładnie cichutko toczy

P.S. Nigdy nie ufaj sprzedawcy!!!