 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
CB - pajero 3.2 did |
Autor |
Wiadomość |
Mondo_cane
Forumowicz
Auto: L200 2009
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 64 Skąd: Natolin
|
Wysłany: 13-02-2010, 20:08
|
|
|
Ohh Watsonie Errr Watcher jesteś niedościgniony I to nie jest mam nadzieje przesadnie złośliwe ? Pono umiarkowana złośliwość to jedna z oznak intelygencji pracującej czy cuś
@ Grzybek Właśnie zadałeś pytanie dotyczące całej dziedziny wiedzy To jak odbiera i nadaje radio w paśmie CB zależy od wielu czynników. W bardzo dużym skrócie:
zewnętrzne
ukształtowanie terenu,
zadrzewienie,
zabudowa
temperatura, wilgotność, ciśnienie powietrza,
zachmurzenie, siła wiatru,
aktywność słoneczna,
aktywność elektromagnetyczna ludzkich konstrukcji,
aktywność lokalnych stacji na różnych częstotliwościach również CB z wzmacniaczami...
gdy zamocowane na samochodzie:
aktywność elektromagnetyczna wszystkich urządzeń elektrycznych zainstalowanych w samochodzie, stan i kształt karoserii, miejsce zamocowania anteny, masa, sposób poprowadzenia kabli zarówno antenowych jak i zasilających
w samym układzie radio-antena:
długość, wysokość zamontowania, przeciwwagi (masa), jakość połączenia (kabla) antena-radio, zestrojenie anteny-radia w konkretnych warunkach używania,
sposób zasilania radia, czułość radia, selektywność, ekranowanie poszczególnych elementów (w skrócie konstrukcja radia).
Nie sądzę abym się powyżej bardzo mijał z prawdą mimo praktycznie zerowej wiedzy w temacie nabywanej samodzielnie lub na forach. Jeśli jest inaczej proszę o sygnał a skoryguję.
Słowem Grzybek poszukaj w Kieleckiem solidnego serwisu CB i unikaj partaczy, którzy wiedzę czerpią z materiałów reklamowych producentów....
KUBA |
Ostatnio zmieniony przez Mondo_cane 13-02-2010, 20:30, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
watcher79
Mitsumaniak

Auto: Pajero 3,2 DID V78
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 227 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13-02-2010, 20:21
|
|
|
Mam nadzieję że nie miało to podtekstu złośliwego Mondo_cane
President to polska firma która powstała jakieś 20 lat temu i naśladowała rozwiązania Unidena. Uniden to potentan międzynarodowy. Ponieważ firma President była swego czasu monopolistą w naszej socjalistycznej wówczas ojczyźnie, uzyskała niezbędne certyfikaty i zezwolenia.
Nie wiem dlaczego Uniden nie ma w Polsce homologacji (to chyba jedyna poza ceną różnica).
Co do samego zakupu modelu z Filipin to jak już pisałem udało mi się kupić sobie takie radio niecały rok temu i ojcu kilka miesięcy temu, ale po rozmowie ze specjalistą mam trochę wątpliwości co do jakiś ogromnych różnic w technologii. Pewnie jest tak że te produkowane kiedyś w Filipinach są po prostu lepsze bo kiedyś wszystko było solidniej wykonywane. Te fabryki były w Filipinach tylko ze względu na tanią siłę roboczą ale technologia była taka sama jak w tamtych czasach w innych krajach produkujących radia. Dzisiaj tania siła robocza jest w Chinach i prawdopodobnie gdyby Uniden czy President otworzył dzisiaj fabrykę na Filipinach to radioodbiorniki byłyby tej samej jakości co te z Chin. |
_________________ Pajero '01 - 3,2 DID, automat (V78)
Galant '98 - 2,5 V6 24V, EA5A - SPRZEDANY
 |
|
|
|
 |
shutter
Mitsumaniak

Auto: Pajero'02 3.2DiD v78
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2010 Posty: 61 Skąd: Grodzisk Maz.
|
Wysłany: 13-02-2010, 22:40
|
|
|
W temacie 520XL: owszem, dobre radio, ale w Polsce zdaje się że nielegalne z powodu przekroczenia norm pewnych parametrów. Kiedyś popularne radio, właśnie ze względu na jakość, teraz chyba na wymarciu - o braku homologacji wiedzą miśki i można mieć kłopoty, jak się przyczepią. Dlatego sprzedaż siadła, bo generalnie to towar nielegalny Chyba że coś się zmieniło w ostatnim czasie - nie śledzę na bieżąco tematu.
[ Dodano: 25-03-2010, 23:42 ]
Wrzucę spostrzeżenia z montażu w moim v78:
Jako antenę wybrałem Lemma AT-106 z dwóch powodów: solidności (mam Lemma AT-1200 od 4 lat na 626 i zero problemów) oraz długości. Kiedyś w czasach jeszcze przedkomórkowych, walczyło się o każdy kilometr zasięgu. Teraz nie interesuje nas co się dzieje 20-30 km gdzieś obok, tylko nawiązuje się w 90% łączności na dystansach 2-3km. Tak więc nie ma sensu pchać się w długie anteny ze względów czysto praktycznych. Po za tym wysokość auta robi swoje i nie chce mi się przy każdym podziemnym parkingu zdejmować anteny. Mocowałem ją na krawędzi tylnych drzwi przy pomocy zwykłego uchwytu bagażnikowego, gdyż nie mam w swoim longu relingów. Dla tych co je mają polecam wykonanie własnego uchwytu z kawałka kątownika - dla chętnych na PW - we wspomnianej 626 sprawdziło się w 100%. Oryginalne podłączenie lemmowskie podłączenie kabla do stopki anteny zabezpieczyłem silikonem i taśmą samowulkanizującą. Dalej kabel pociągnąłem wzdłuż krawędzi drzwi, pod zawiasami do samego dołu, żeby go wpuścić bezpośrednio przez uszczelkę pod wykładzinę bagażnika. Takie rozwiązanie daje mi to, że woda nie wcieka mi do środka po kablu przy odkształconej uszczelce. Dalej pod plastyk obok tylnej kanapy i pod nakładką w progu drugich drzwi i w okolicach mocowania przedniego pasa bezpieczeństwa kabel skręca pod fotelem, żeby schować się pod osłoną środkowego tunelu, gdzie już ma prostą drogę do centralnej konsoli.
Radio (TTI-881) po wielu przymiarkach wylądowało w końcu na samej górze konsoli środkowej nad wyświetlaczem. Najfajniejsze miejsce jest nad popielniczką, ale tam ma zmieniarkę CD, która stanowi główne źródło muzyki i jest nietykalna. Z kolei schowka w podłokietniku szkoda było mi demolować. Do przymocowania radia użyłem rzepa 3M DualLock, takiego z samymi haczykami. Jest o nieco droższy od innych, ale pewniej trzyma od tradycyjnego rzepa haczyki-włochate i nie zużywa się z czasem. Dzięki temu rozwiązaniu radio szybko można zdemontować. Aby kabelki nie przeszkadzały, zdecydowałem się trochę drastyczne posunięcie i za radiem od strony szyby w obudowie konsoli zrobiłem 3 otwory - w razie czego coś się tam postawi Przez te otwory przeciągnąłem kabel antenowy, kabel do głośnika zewnętrznego - szczekaczki oraz zasilanie. Dodatkowo przy okazji pociągnąłem zasilanie do GPS'a. Jeżeli chodzi o samo zasilanie, to podpiąłem się pod zasilanie radia samochodowego - pin 11 (ACC). Nie ma to żadnego wpływu na pracę jednego i drugiego, zwłaszcza że jak nadaję, to raczej przy ściszonej muzyce, tak więc ryzyko przeciążenia linii zasilającej praktycznie nie istnieje - CB pobiera przy nadawaniu mniej prądu niż grająca na full muzyka. Filtrów żadnych nie stosowałem , bo nie było takiej potrzeby. Nawet przy pracujących wszystkich możliwych silniczkach i wyłączonym filtrze ANL nie zaobserwowałem żadnych zakłóceń w odbiorze. Zasilacz od GPS'a udało mi się umieścić pod konsolą pomiędzy radiem a kanałem nawiewu i po małej jego demolce również podłączyłem go do pinu 11.
Gdyby ktoś był zainteresowany szczegółami, to chętnie służę pomocą i zdjęciami. |
_________________ Pozdrawiam, Szymon
Moja galeria foto |
|
|
|
 |
|
|