Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[E54A 2.0 V6] Kolejna historia o skrzyni biegów, wchodzą 2,4
Autor Wiadomość
gabriel86 
Forumowicz


Auto: był E54A - jest Civic Aerodeck
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 145
Skąd: Białystok
Wysłany: 29-11-2010, 14:20   

darek84kielce napisał/a:
podczas siłowania się z lewarkiem auto troszeczkę rusza do przodu, a jak już bieg jest wrzucony to stoi.
Czarna magia. :shock:


Miałem podobnie. Tłoczek od wysprzęglika nie ma siły wysicnąć docisku sprzęgła.
Albo wyciek z pompki przy pedale ( sprawdź wkładając głowę pod kierownicę, po prawej stronie pedał sprzęgła i tłoczek... jeżeli mokre to źle ).
Sprawdź też czy nie ma ubytków płynu, jeżeli są to albo pompka przy pedale, albo wysprzęglik cieknie. Jeżeli płynu jest dość to spróbuj odpowietrzyć układ ( niżej opis ). Jeżeli układ jest odpowietrzony i nie ma wycieków płynu to bardziej doświadczeni koledzy się wypowiedzą.

Sobotnie wymiana wysprzęglika i termostatu...
Start 11:00 - Meta 21:00

Ktoś wcześniej pisał że wymiana wysprzęglika jest banalnie prosta... banalnie to ja się czułem podczas tej wymiany...

Przede wszystkim w modelu E54A dostęp do wysprzęglika jest tylko od góry.

Należy odkręcić filtr powietrza, przepływomierz i taką czarną prostokątną skrzyneczkę przykręconą do ściany grodziowej ( ? ) na trzy śrubki 10mm, do której wchodzi linka od gazu i dwie inne...

Przeszkadzają trochę rurki z płynem do nagrzewnicy ale można je odsunąć...

Wysprzęglik można poznać w łatwy sposób, to doń dochodzi przewód miedziany ( ? ) i jest charakterystyczna dla tłoczków sprężynkowa gumka...

Kluczem nasadowym 12mm z długą przedłużką odkręcamy dwie śruby mocujące, oraz kluczem płaskim 10mm odkręcamy mocowanie przewodu miedzianego.

Następnie wyciągamy, naprawiamy z użyciem dostępnych na rynku reperaturek lub wymieniamy na nowy ( ja tak zrobiłem, kupiłem zły i trzeba było kombinować z rozstawem otworów )...

Po przykręceniu całości i podłączeniu przewodu oraz dokręcenia przegubu przewodu ( 14mm płaski ) należy odpowietrzyć układ... identycznie jak przy hamulcach można to zrobić metodą wolnocieku ( otwieramy odpowietrznik i zbiorniczek płynu , nalewamy płyn i czekamy aż zacznie ciec z odpowietrznika, uzupełniając na bieżąco płyn w zbiorniczku ) lub metoda pompowania pedałem ( 2 osoby )... zakręcamy odpowietrznik ( zbiorniczek z płynem pełny i sprawdzanie ubytków co parę cykli )... i pompujemy pedałem sprzęgła, po kilku wciśnięciach trzymamy wciśnięty pedał, a kolega/koleżanka odkręca odpowietrznik, powtarzamy cykl kilka/naście razy aż do uzyskania widocznego twardego pedału sprzęgła... układ hydrauliczny sprzęgła odpowietrza się podobno również sam... ale nie wiem czy to prawda.

Regeneracja pompki sprzęgła ( tłoczek przy pedale ) : wykręcamy pompkę, zlewamy zawartość płynu ze zbiorniczka do butelki z szeroką szyjką albo salaterki , w celu uniknięcia zapowietrzenia układu nie można odkręcać przewodu miedzianego...

Ściągamy śrubokrętem zabezpieczenie pompki ( po zdjęciu gumowej osłonki tłoczka ), wyjmujemy ramię tłoczka... Następnie odkręcamy śrubkę ( X ) trzymając tłoczek ( wewnątrz jest sprężyna, która po odkręceniu blokującej zasięg tłoczka śrubki skutecznie wystrzeli tłoczek na dużą odległość )... na tłoczku są dwie uszczelki, jeżeli nie mamy reperaturki, bierzemy 20cm nitki nylonowej , śrubokrętem płaski tworzymy lukę pomiędzy stalową częścią tłoczka a uszczelką i w tą lukę wciskamy nitkę nylonową , kilkukrotnie owijając w szparce pomiędzy uszczelką a tłoczkiem powodujemy podwyższenie się uszczelki = szczelność pompki.... składamy całość do kupy, wlewamy płyn z salaterki do zbiorniczka, wkładamy ,łączymy pedał sprzęgła z ramieniem tłoczka w pompce i patrzymy jak bąbelki powietrza wypływają w zbiorniczku, wciskamy kilkanaście razy sprzęgło, sprawdzamy czy nic nie cieknie, jeżeli tak to kupujemy reperaturkę (17pln ) lub całą popmpkę
( ok 100pln ) ponieważ użyliśmy złej nitki :) .
Po kilkunastokrotnym wciśnięciu sprzęgła, włączamy silnik i sprawdzamy czy wchodzą biegi, najlepiej na 3biegu... jeżeli są jakiekolwiek zgrzyty odpowietrzamy układ ( j/w).
Jeżeli nie to idziemy na piwo.

Jeżeli po włączeniu silnika, auto pracuje przez sekundę i gaśnie, a jesteśmy pewni że wszystkie wtyczki zostały dobrze podpięte , oraz kable do świec również są prawidłowo włożone... to należy docisnąć wtyczkę od przepływomierza ( szeroka obok filtra powietrza, wchodzi do prostokątnego pudełka łączącego filtr i przepustnicę ). Po dokładnym włożeniu tej wtyczki będzie dobrze jak u mamy.

Nie znam się na mechanice i nazwach przewodów i innych elementów,ale starałem się opisać tak żeby nikt nie miał problemów , przez które wymieniałem wysprzęglik przez 6godzin....

Niebawem pojawią się fotki z cyklu HOW TO ... jak wymienić termostat :) o ile jest to potrzebne, ale wiem że jest więcej takich fachowców jak ja i pewnie się przyda...

Na koniec:

W serwisie mechanik zaproponował mi 200pln za wymianę wysprzęglika i 100pln za wymianę termostatu, w innych zakładach ceny były zbliżone...

Polecam używanie takich gumowanych rękawiczek dla mechaników, obcisłych, które uchronią nasze dłonie od uszkodzeń spowodowanych końcówkami pasków zaciskowych , którymi są spięte wiązki kabli, oraz innymi ostrymi elementami... Może to ciotowate podejście ale ręce mam pocięte jak po wybuchu petardy. Ale to pewnie kwestia obycia z narzędziami i środowiskiem komory silnika...

Pozdrawiam
 
 
SzB 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 Sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 12
Skąd: Nysa / Kraków
Wysłany: 30-11-2010, 18:00   

Witam

Posiadam Galanta 1995r 2.0 td
Kilka dni temu zaczęły się cyrki a mianowicie:
-Co jakiś czas kłopot z wrzuceniem jakiegokolwiek biegu. Muszę wkleszczyć wsteczny dopiero potem biegi "wracają"

- Czasem auto ciągnie po wciśnięciu sprzęgła. Muszę wyrwać bieg żeby wychamować.

- Kłopoty ze zredukowaniem z 3 na 2.

Czy powodem może być wysprzęglik jak wyżej , czy może zerwana poduszka na skrzyni (przez co całość mogła nieco opaść)?

Pozdrawiam i z góry dziękuję
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11196
Skąd: Radomsko
Wysłany: 30-11-2010, 21:39   

SzB, Do sprawdzenia układ wysprzęglania :)
_________________

 
 
 
SzB 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 Sedan
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 12
Skąd: Nysa / Kraków
Wysłany: 30-11-2010, 22:03   

Ok.
Ale co sprawdzić bez rozpoławiania silnika?

Wysprzęglik, poziom oleju, wodziki?

Zerwana poduszka może być powodem takiego zachowania?
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11196
Skąd: Radomsko
Wysłany: 30-11-2010, 22:39   

SzB napisał/a:
Wysprzęglik, poziom oleju,

Pompę sprzęgła również :)

SzB napisał/a:
Zerwana poduszka może być powodem takiego zachowania?

Nie.Tutaj są zastosowane wodziki linkowe,więc jak byś nawet całkiem opuścił silnik,biegi i tak by wchodziły :)
_________________

 
 
 
darek84kielce 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant E52 1.8B 1996
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 9
Skąd: Kielce
Wysłany: 27-01-2011, 17:39   

Sprawa z biegami zakończona, powodem problemów było sprzęgło, możliwe że tarcza miała bicie, po wymianie kompletu na nowe problemy natychmiast znikły.
 
 
Spox_2 
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 24V EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 135
Wysłany: 30-01-2011, 11:29   

darek84kielce napisał/a:
Sprawa z biegami zakończona, powodem problemów było sprzęgło, możliwe że tarcza miała bicie, po wymianie kompletu na nowe problemy natychmiast znikły.

Witam kolegę ze świętokrzyskiego ;)

Powiedz mi gdzie i za ile dokonałeś wymiany sprzegła :?:
Taka wiedza przyda się innym.

Pozdr i do zobaczenia na drodze :wink:
 
 
 
darek84kielce 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant E52 1.8B 1996
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 9
Skąd: Kielce
Wysłany: 30-01-2011, 19:14   

sprzęgło kosztowało 390 zł (Valeo w Inter Cars), wymiana ze znajomym mechanikiem 100zł :lol: .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.