Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Tomi1111]

dziękuję wszystkim za rady i wskazówki. Deales ze Śląska robi mi już ofertę (Warszawa nie chce "negocjować").
Znalazłem też sposób i jak widzę na mieście kogoś wysiadającego z ASX podchodzę i pytam. Wczoraj spotkałem Pana który ocenił swojego ASX tak:

"drugi raz bym nie kupił, nie polecam, za słaby silnik, jak jedziemy całą rodziną w trasę to wyprzedzanie jest niebezpieczne,a pod lekką górkę prawie niemożliwe, wlecze się, w mieście dużo pali, na zakrętach kołysze, w środku hałas..."

I tak mnie trochę zniechęcił przyznam szczerze.
Też macie takie obserwacje jak on? Ktoś podziela jego opinie?

[jurekschroda]

A czy ten Pan nie jeździł przypadkiem wcześniej dieslem i przy przesiadce nikt mu nie powiedział, że może kręcić wyżej niż 3000 ?
Objawy pasują.

[viader]

Przecież to podwyższony kompakt z dychawicznym silniczkiem, do tego w niewygórowanej cenie. Trudno od tego auta oczekiwać wyciszenia jak w limuzynie, przyspieszenia i prowadzenia jak w aucie sportowym. Kupując takie auto trzeba się liczyć z jego niedoskonałościami. Inne auta w podobnej cenie nie są pod tym względem lepsze. Można kupić suva dobrze wyciszonego, pojemnego, z mocnym silnikiem ale nie za te pieniądze.

[juras2013]

Dla mnie S-Cross4 jest za maly. Ledwo wbiłem się do niego a z tylu nad glowa brak miejsca, stad wybor Miska ASX.
Suzuka wychodzila taniej gdy ja kupowałem i miała naped na 4 kola.
Jeśli chodzi o spalanie to u mnie oscyluje w okolicach 5,8-7,5 l/100km i oczywiście zależne jest od wielu czynnikow nie tyko od "ciężaru nogi".
Teraz gdy zamknięty m. Lazienkowsi jest trochę gorzej ze spalaniem. 15 km jade średnio 35-40 minut (przez Siekierkowski). Normalny czas bez korkow to ok. 15 minut.
Zgadzam się z przedmowca o kręceniu powyżej 3 000 silnika żeby kogos wyprzedzić Jest dosyć glosno ale daje rade
Pzdr.

[Mark442]

[Tomi1111]

[Jarl]

Wydaje mi sie, ze kol. Juras2013 ma na mysli SX4 I edycje a nie obecna SX4 (S-Cross).

[Bart2001]

Cytat:

mówił że miał lancera poj. 1,8 - to chyba też lżejszy niż ASX więc mógł czuć różnicę

Lancer nie jest lżejszy od ASX-a a z silnikiem 1.8 nawet cięższy. Obydwa silniki trzeba kręcić powyżej 4 tys. żeby jechały, jednak 1.8 robi to lepiej.
Dodam, że poza słabym silnikiem (jak dla mnie) jest to autko udane, dobrzy trzyma się drogi jest stabilne. Jest ono cichsze od Lancera (ale nie tak ciche jak aktualny mój Leon). Dodam że jeździłem wersją z roku 2014 a zatem po lifcie, gdzie wyciszenie zostało poprawione. Lepsza jest też pozycja za kierownicą niż Lancerka (ale znowu gorsza niż w Leonie).
No i moim zdaniem jest ładniejszy niż Suzuki - w tym akurat tylko siedziałem, ale wykończenie wnętrza moim zdaniem jest lepsze w ASX-e.

[juras2013]

[tpe]

Panowie, trochę z innej beczki. Co wg. Was zrobi Mitsubishi by od września silnik 1.6 w ASX spełniał normę emisji spalin Euro 6?

Ja jestem zdecydowany w 99% na ASX. Chyba, że Suzuki da jakieś mega rabaty na wersję X-LED albo HR-V będzie uczciwie wyceniona (w co wątpię).

[lobuzek]

Ja jestem z bajki Lancera X a silnikiem 1,6 i po przesiadce z diesla 2,0 jestem bardzo miło zaskoczony tym silnikiem. Uważam go za jedną z lepszych konstrukcji o tej pojemności, zaś nieskomplikowana budowa i faktyczna bezobsługowość (jak sam nie zepsujesz to nic się nie stanie) każą mi go jeszcze wyżej oceniać.
Skoro ASX jest zbudowany na płycie Lancera to jest dla mnie bardzo dobrą rekomendacją. Wymiary wnętrza są zaskakująco duże, silnik prawie nic nie pali i jest zaskakująco dynamiczny. Wkręca się na obroty aż miło, co mi się podoba, to bardzo szybka reakcja na gaz. Bardzo fajna elastyczność, jedzie od samego dołu i nie protestuje i co dla mnie ważne - rozwija moc bardzo harmonijnie, nie ma żadnych dziur turbinowych i nagłego przyrostu mocy jak w silnikach downsizingowych. Zawieszenie w Lancerze jest ustawione świetnie, auto jest bardzo stabilne, ESP nie kastruje samochodu jeśli się przesadzi, rozkład mas z racji lekkiego silnika jest prawie pół na pół i nie ma podsterowności w zakrętach, auto znosi wszystko ze spokojem. Co ważne, dobre prowadzenie nie zostało osiągnięte przez utwardzenie zawieszenia, jak to się często zdarza, bo auto z racji m. in. wygodnych foteli i obszerności dla mojej 4 osobowej rodziny jest wygodniejsze niż poprzedni C-max. Ogólnie auto "żylaste", słuchające kierowcy i dające frajdę z jazdy. W cenie 57000 Lancer nie ma konkurencji.
Co do ASX-a to myślałem nad nim, ale po prostu nie czuję potrzeby posiadania suv-a, dla mnie takie auto z napędem na przód jest trochę bez sensu. Jeździłem nim i uważam, że silnikowo jest praktycznie tak samo jak w Lancerze, masy i spalanie podobne. Silnik jest konstrukcją wysokoobrotową i trudno to uznać za wadę, jak komuś nie pasuje (mi akurat bardzo), to niech kupi diesla. Wykończenie wnętrza w ASX trochę lepsze niż w Lancerze, ale u siebie nie narzekam, bo montaż bardzo solidny.
Reasumując - za te pieniądze znakomite konstrukcje. Jeśli ktoś myśli, że wydając znacznie większe pieniądze kupi auto dużo lepsze to chyba jest w błędzie. Ja po przejechaniu 33 000 w ciągu 15 miesięcy nie zastanawiałbym się, tylko kupiłbym jeszcze raz Lancera.

[Jarl]

Gwoli ścisłości, ASX zbudowany jest chyba na płycie Outlandera 3-cia generacja wstecz, a nie Lancera.

Generalnie, jeśli ktoś chce poczytać o "usterkowości" (bardzo niskiej dodajmy, zwłaszcza w wersji benzynowej) ASX-a, to jest raport w bieżącym numerze "Motoru" (a parę stron dalej artykuł o notorycznych awariach sławetnych silników "TSI" koncernu VAG .

A sławetna norma Euro6, mi się wydaje, ze w Polsce sprawę emisji CO2 generalnie olewa się, i bardzo dobrze. To ma sens jedynie jeśli ogranicza się cały świat. Europa może zmniejszyć emisje CO2 do zera, a i tak w skali planetarnej nie będzie żadnego efektu bo inne kontynenty się CO2 nie przejmują. Norma Euro6 jest nawiasem mówiąc normą antykonsumencką, zakłada się tam ze silnik ją spełniający ma wytrzymać zaledwie 160 tys. km, to jest po prostu oszukiwanie ludzi, żeby dosadniej nie powiedzieć. Skoro ASX ma homologacje, to dopóki nie ukaże się nowy model będą mogli sprzedawać bieżący.

[jurekschroda]

[lobuzek]

[quote="Jarl"]Gwoli ścisłości, ASX zbudowany jest chyba na płycie Outlandera 3-cia generacja wstecz, a nie Lancera.

Z tą płytą bym się kłócił, ale nie chcę się upierać.

[Dorka29]

Obaj macie rację.
"ASX powstał na płycie podłogowej Project Global- tej samej, którą wykorzystano w modelach Lancer Evolution, Outlander, Lancer Sedan i Sportback oraz Delica D:5.
Dzieląc z Outlanderem 70% komponentów, ASX ma niemal tę samą konstrukcję płyty podłogowej (z wyłączeniem tylnej podłogi, która w przypadku ASX jest nowa) oraz podwozia (zawieszenie, hamulce, system 4WD) ale zmodyfikowaną i dostosowaną do potrzeb mniejszego i lżejszego pojazdu. Model ten dzieli z Outlanderem także rozstaw osi wynoszący 267 cm, czyli o 4 cm więcej od rozstawu osi najbliższego konkurenta w segmencie i niemal tyle samo, co u większych konkurentów w klasie, co pozytywnie wpływa na stabilność i właściwości jezdne."