Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Tomi1111]

Witajcie, w przyszłym tygodniu planuje kupić ASX (lub Suzuki S-Cross). Wybór zatrzymał się na kilku parametrach. Mam ogromną prośbę do użytkowników wersji o pojemności 1,6. Ile to pali faktycznie w cyklu miejskim (godziny szczytu/ korki, jazda przepisowa, no może plus 10 km/h)? Ile w trasie i na autostradzie?

Druga prośba o opinię użytkowników. Czy ta wersja "jeździ spokojnie 300-400 tyś km, bo to sprawdzona i prosta konstrukcja"? Tak zapewniają dealerzy...


Koszty eksploatacji są duże?

[tpe]

Mam podobny dylemat.

Jednak raczej zdecyduję się na ASX. Po dogłębnej analizie porównawczej

Przede wszystkim ASX produkowany jest w Japonii (S-Cross na Węgrzech). O niebo lepiej w ASX wygląda sprawa spasowania plastików w kabinie. W S-Crossie już w nowym aucie uchwyty w drzwiach i często panel środkowy na desce mają spore luzy, co w przyszłości nie wróży najlepiej. Obydwa auta są podobnej wielkości, jednak w ASX dużo lepiej się czułem (bardzo wygodne fotele) z przodu jak i z tyłu.
Bagażnik w S-Crossie jest chyba minimalnie większy, ma większy otwór załadunkowy i klapa otwiera się minimalnie wyżej.
Jeżeli chodzi o spalanie, w czasie jazdy próbnej na podobnym odcinku i mniej więcej takim samym stylu jazdy, obydwa auta miały bardzo podobne (różnica ok. 0,3 l).

Wyposażenie obydwu aut w przedziale cenowym 75000-77000 jest bardzo podobne.

Wygląd, tu wg. mnie bezkonkurencyjny jest ASX.

Jeżeli potrzebujesz auto z silnikiem benzynowym i napędem 4x4 bierz S-Crossa. Jeżeli wystarczy Ci napęd na jedną oś, wybór jak dla mnie jest jeden - ASX.

[Tomi1111]

dzięki za opinię. A nie masz obaw o rdzę, słabe wyciszenie czy drogie części ? to mnie męczy, reszta rzeczywiście jak piszesz

[tpe]

W ASX po FL chyba problem rdzy rozwiązano, taką mam nadzieję. Wyciszenie, chyba jest podobnie. Poza tym nie mam zamiaru jeździć na autostradzie więcej niż 120 km/h, a do tej prędkości jest w miarę ok.

[jurekschroda]

Tak, po FL ASX jest lepiej wyciszony. Czy z rudą się uporali to czas pokaże.
Natomiast w sprawie części do ASX-a nie uważam, żeby były drogie - przynajmniej te używane do przeglądów. Od innych jest autocasco lub OC sprawcy

[Tomi1111]

czyli FL może być bez tych uciążliwości? A jak z nadsterownością? To częsty problem? Podróżuję często z rodziną więc bezpieczeństwo i jak i samo jego poczucie jest bardzo ważne.
Ps. w mieście ile to pali raczej 7 czy raczej 9-10, są duże rozbieżności z tego co czytam

[Bartek]

Tomi1111, nadsterowności w 2011 roczniku nie zaobserwowałem, bardziej rycie przodem jak dzik w kartoflisku - jak chcesz samochód pewnie prowadzący się, to na pewno nie crossover (wysokie balony zamiast opon, wysoko środek ciężkości) - kompakty prowadzą sięo wiele lepiej niż dowolny samochód typu ASX..... fizyki nie oszukasz.

Spalanie, zwłaszcza w Warszawie po spaleniu mostu - dowolne..... Z racji ekonomii poruszam się starą C-klasą w dieslu...... rozpiętość spalania (wg komputera, ale z dokładnością do 0.2l/100 km pokrywającą się z dystrybutorem) od 5 do 18 l/100 km w naszej pięknej stolicy (piszę o kilkunasto kilometrowych odcinkach, 5 w nocy, 18 w godzinach szczytu, gdzie przy rekordowych 18l/100 km średnią prędkość uzyskałem 4 km/h na odcinku 10 km)

[mazzi81]

Moje doświadczenia odnośnie spalania po przejechaniu ok. 34k km.
Dużo zależy od paliwa jakie tankujesz. Jak zaleje "dobre paliwo" tzn. na stacja na "s" to komputer zawyża spalanie od 0,4 do nawet 0,8 l/100km. Raz zatankowałem na stacji marketowej i wtedy komputer pokazał prawie idealnie +-0,1 l/100km. Niestety to na moją niekorzyść bo jak tankuje na markowych stacjach to wiem, że po przeliczeniu tankowania pod korek wychodzi mi mniejsze spalanie niż to, które pokazuje komputer.
Odnośnie wyników:
1) trasa Kraków - Wisła (przez Kalwarię, Wadowice, Andrychów) spalanie 6,3l/100km do Wisły, z Wisły do Krakowa 5,9l/100km w 3 os. Średnia prędkość ok. 60km/h
2) trasa Kraków - Wrocław (A4) prędkość autostradowa 140km/h - spalanie ok. 7,7-8,00l/100km. Oczywiście do Wrocławia spalanie większe bo pod wiatr
Wrocław - Kraków spalanie ok. 7-7,5l/100km
3) Trasa Kraków - Suwałki ("7" przez Radom z pominięciem Warszawy) - spalanie 5,9l/100km. Jazda w 1os.
4) Trasa Kraków - Piła (A4 do Legnicy) - spalanie 7,2l/100km, 2 os. średnia 98km/h.
5) Spalanie w mieście: jak nie ma korków to pali mniej niż na autostradzie. W zasadzie średnia ok, 7,5l/100 choć czasem jest ok. 6,2 a czasem 8,8 - wszystko zależy ile od nogi, korków i świateł.

Mnie średnia z całej eksploatacji wychodzi ok. 6,5l/100km.
Dużo daje start-stop chociaż używam go tylko jak wiem że będę długo stał np. na światłach. W innych przypadkach wyłączam go. Spalanie na obwodnicy Krakowa jak był wypadek i korek na 2 godziny stania na dystansie 10km spalił coś ok. 8l/100km.

Spalanie dużo zależy od wagi auta. Ja mam dodatkowo wrzucone koło dojazdowe (ok. 15kg) i wygłuszenie auta które sam robiłem (ok 40kg).
Spalanie przez to ok. 0,2-0,3l/100km większe.

Odnośnie wyciszenia:
Jak ktoś twierdzi że wersja po lift jest wyciszona (ja taką ma) to albo kłamie w żywe oczy (mnie tak przekonywano) albo nie ma słuchu.
Ja dodatkowo od razu robiłem wyciszenie i jest o niebo lepiej chociaż do ideału brakuje. Dodatkowo w moim przypadku trzeszczało w okolicy przekładni kierowniczej - wystarczył tam zaaplikować gąbkę Mocowanie radia wydawało denerwujący dźwięk więc też temu zaradziłem no i hit - blaszka nad kolektorem, która dzwoniła przy każdym dodawaniu gazu - też się z tym uporałem.

Podsumowanie:
Auto niby z Japonii a nie do końca widać tą jakość w detalach. Można było cenę podnieść ok. 1000zł i pewnie wszystkie te niedociągnięcia udałoby się wyeliminować w fabryce a tak to lekki niesmak pozostał.

Co do rdzy to jeszcze nie doświadczyłem (2-gi rok użytkowania).
Mam nadzieję, że pomogłem

[jurekschroda]

[widmo]

Znalazłem taki test pomiaru spalania https://www.youtube.com/watch?v=Tm2-r0RYUo0

[Dorka29]

Zgadzam się z powyższym testem, poza prędkością "autostradową". U mnie przy 150 km/h na tempomacie pali 8.3 - 8.5 l.

[Tomi1111]

ma ktoś z Was wersję inform? Tą "najbiedniejszą", za to cena 62 tys jest ok. Czy to na serio nie ma oświetlenia dla pasażerów z wewnątrz i osłon przeciwsłonecznych dla pasażera i kierowcy ? Lusterek tam może nie być ale taka ochrona by się przydała..

[Jarl]

Porównywałem jakiś czas temu ASX-a i S-Crossa z benzynowym silnikiem 1.6. Generalnie, to dość porównywalne fury.

Na + S-Crossa:
- lepiej wyposażony za porównywalne pieniądze. Niestety, koszty transportu z Japonii, kurs jena, cło 10%, to wszystko podraża ASX-a, tym bardziej ze w Suzuki łatwiej (w moim przypadku przynajmniej) było negocjować różne dodatki, bonusy etc.
- trochę więcej miejsca nad głową z tylu (mówimy o wersji bez otwieranego dachu) i dość wyraźnie większy bagażnik (z kołem dojazdowym, w Mitsu chyba tylko zestaw naprawczy),
- cichszy silnik,
- wydaje się zwinniejszy w prowadzeniu,


Na + ASX-a:
- made in Japan,
- chyba lepiej pracujący układ kierowniczy,
- wygląd, naprawdę udany design, ponadczasowe połączenie tradycyjnego designu z agresywnym wlotem typu "jet fighter". To jest dla mnie niepojęte, ze po tylu latach poszukiwania własnego stylu w designie, Mitsubishi znalazło właśnie powszechnie chwaloną stylistykę "jet fightera", i po paru latach beztrosko odchodzą od niej na rzecz bezstylowości uosabianej przez nowego Outlandera i te różne concept-cary z wystaw. ASX to chyba epigon tego udanego stylu i choćby z tej racji zasługuje na sympatię.
- gwarancja 5 lat.


Jeśli chodzi o spalanie, to przy założeniu 1/3 W-wa, 2/3 trasy, S-Cross spala wg komputera 6,2 l, a nie oszczędzam benzyny (tylko raczej silnik utrzymując go w trybie pracy na nie niżej niż 2 tys. obr). Przypuszczam ze spalanie ASX-a sytuuje się na zbliżonym poziomie.

[sla]

Made in Japan to dzisiaj jest już raczej na minus- droższe części, długi czas oczekiwania na byle co, brak lub ograniczona ilość zamienników.

[jurekschroda]