Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sveno]

Renatko mam nadzieję, że już w domu jesteś i wracasz do pełni sił.

Co do samochodu to szkoda, ale było i minęło, trzeba wyciągnąć wnioski i żyć dalej. Jeżeli nie zostawia 4 śladów to rany dość powierzchowne i jak najbardziej do naprawienia, ale o tym to chyba Sławek wiesz.

[mjsystem]

Renatka zdrowiej, Sławek zapomnij traumę. Życzę powrotu do zdrowia i do normalności. najważniejsze - nic się poważnego wam nie stało.

[Seichan]

Dziękuję bardzo za życzenia powrotu do zdrowia
Bywało lepiej, ale i tak nie jest źle
Z rozpoznania szpitalnego - dystorsja kręgosłupa szyjnego, ze zniesieniem fizjologicznej lordozy szyjnej. Na razie mam 2 tygodnie chodzić w kołnierzu ortopedycznym.

[_Slawek_]

Dzięki za wsparcie



Temat do zamknięcia.

[_Slawek_]

Albo nie Pozostało jeszcze kilka pytań.

Co dalej Pozbywać się go w całości czy po kawałku?

Wczoraj przyszła kopułka z palcem motoneo...

Co zamiast
Potrzebujemy 6-7 osobowy.
Grandis 2.4?
Toyota Sienna?
Honda Odyssey?
Nissan Quest?

Czy ktos miał może styczność z w/w?

[Tomek]

[mjsystem]

[JCH]

[mjsystem]

Chwila! A Pajero II long? Duże, wygodne i 7 osób. Nie Van ale Mitsu

[sveno]

[Seichan]

Ale "ząb"* rekina ocalał


__________________
* to coś na zderzaku

[Tomek]

_Slawek_, jaki to jest kod lakieru?

[_Slawek_]

[Seichan]

Rekin dziś odjechał na złom.
Co się z niego dało wyrwać, zostało wyrwane i mam nadzieję, że będzie służyło nowym właścicielom.
Jedynie silnika nie daliśmy rady zabrać, więc jakby ktoś poszukiwał - jest gdzieś pod Świdnikiem (dokładny adres zna Sławek)

Także po blisko 5-letniej przygodzie z rekinem, niniejszy temat jest do definitywnego zamknięcia

[Marcino]

szkoda mi go... mniej zżarty był niż moj..:)