Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EA2A 2.0] Hamulce!!
Autor Wiadomość
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10731
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 06-08-2015, 07:14   

Widać ze są możliwości i da się, tylko trzeba to robić z głową.
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Tomii 
Mitsumaniak

Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 1889
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 06-08-2015, 09:58   

Witek vel Mysza napisał/a:
Przyszła dziś pompa od jazza, już przeswapowałem. Różnica kolosalna.


tak się zastanawiam czy nie prościej było by zamontować całość pompę+serwo+zbiorniczek np z tej Hondy Jazz ?
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 06-08-2015, 12:19   

Tomii napisał/a:
czy nie prościej było by zamontować całość
Miałem komplet. Serwo w zasadzie pasuje, więc nie wyciągałem z galanta. Poza tym galantowe wygląda na dwumembranowe i jest mniejszej średnicy, placek od jazza mógłby nie wejść, nie wiem jak mocowanie do karoserii i do pedału hamulca, ale wyczuwam schody, więc po co się narobić.

Gdyby zbiorniczek z jazza pasował to też bym go zostawił, ale gdybyś widział jak on wygląda to byś się nie zastanawiał czy prościej :) Wypada w połowie filtra powietrza, więc raczej nie.
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
Tomii 
Mitsumaniak

Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 1889
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 06-08-2015, 13:09   

ok, już rozumię :)
 
 
i9i 
Mitsumaniak
Szary Obywatel


Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 2219
Skąd: Kerkrade
Wysłany: 06-08-2015, 17:48   

Marcino napisał/a:
Widać ze są możliwości i da się, tylko trzeba to robić z głową.

Nie doczytałem, albo mi umknęło: Przeliczaliście (Witek i Hubert) pojemności skokowe pomp? Co by się nie okazało, że przy cienkich tarczach w połowie klocka (czyli pełnym zacisku), najzwyczajniej w świecie braknie płynu. Chociaż jak się na bieżąco uzupełnia to nie powinno być problemu.
_________________
Pozdrawiam
Adrian

Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje :)
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 06-08-2015, 19:52   

i9i napisał/a:
Przeliczaliście (Witek i Hubert) pojemności skokowe pomp? Co by się nie okazało, że przy cienkich tarczach w połowie klocka (czyli pełnym zacisku), najzwyczajniej w świecie braknie płynu. Chociaż jak się na bieżąco uzupełnia to nie powinno być problemu.
Wydajność układu cały czas jest taka sama czy masz nowy klocek, czy już wyjechany do minimum, od regulacji poziomu jest zbiorniczek wyrównawczy na którym określony jest poziom
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 07-08-2015, 15:33   

i9i napisał/a:
Przeliczaliście (Witek i Hubert) pojemności skokowe pomp? Co by się nie okazało, że przy cienkich tarczach w połowie klocka (czyli pełnym zacisku), najzwyczajniej w świecie braknie płynu.
Cofałeś kiedyś tłoczki przy wymianie klocków? :)

[ Dodano: 07-08-2015, 15:35 ]
PS. kolejny dzień jazdy i banan na gębie. Jeszcze drugi zonk hamulców Galanta do pozbycia się. Czyli rozdzielacz tylnego obwodu. Ponoć polifty mają już pełen prześwit? Muszę stuningować obecny rozdzielacz lub założyć z nowszego, bo nurek w tym aucie jest okrutny.
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
i9i 
Mitsumaniak
Szary Obywatel


Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 2219
Skąd: Kerkrade
Wysłany: 08-08-2015, 10:09   

Witek vel Mysza napisał/a:
Cofałeś kiedyś tłoczki przy wymianie klocków?
Chyba nie. Ale najbardziej mnie interesuje wydajność samej pompy która ma sporo mniejszą średnicę. I czy w skrajnych przypadkach wystarczy w niej płynu by napędzić dwutłoczek i tylne heble, które powinieneś obadać jeśli daje nura. Ogólnie galant ma małe i słabo skuteczne tarcze z tyłu.
_________________
Pozdrawiam
Adrian

Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje :)
 
 
 
booohal 
Forumowicz
ale o co chodzi?


Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 1186
Skąd: ELW / ESI
Wysłany: 08-08-2015, 10:33   

Witek vel Mysza,
W EA2A wybebeszyłem ogranicznik. Było o niebo lepiej. Ale jak popatrzyłem na jego budowę i tak może zostać wąskim gardłem.
Za dwa tygodnie w EA5A wymieniam przewody, wywalam w ogóle ogranicznik i podłączam bezpośrednio pod pompę ABS.
Wskoczę na rolki na pewno.
_________________
Rozmowa teoretyka z praktykiem nie ma sensu.
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 09-08-2015, 17:37   

booohal napisał/a:
W EA2A wybebeszyłem ogranicznik

Miałem go rozwiercić, ale w takim układzie dam zwykłe złączki zamiast niego.

[ Dodano: 09-08-2015, 17:43 ]
i9i napisał/a:
Ale najbardziej mnie interesuje wydajność samej pompy która ma sporo mniejszą średnicę
No ale to nie powinno Cię w sumie interesować. Jakie to skrajne przypadki? Przecież w trakcie zużywania się hamulców tłoczki wychodzą i zostają wysunięte coraz dalej, same się nie cofają i nie ma takiej możliwości żeby zbrakło pojemności skokowej pompy. Ciecze, w tym płyn hamulcowy, są nieściśliwe. Do wysunięcia tłoczka z zakresu spoczynkowego w zakres roboczy wystarczy parę kropel płynu... Gdyby pompa miala za mala pojemnosc, to by było źle od razu.

i9i napisał/a:
Ogólnie galant ma małe i słabo skuteczne tarcze z tyłu.
Co to znaczy małe i mało skuteczne tarcze? Hamowanie to tarcie. Tarcie nie zależy od powierzchni.

[ Dodano: 09-08-2015, 17:48 ]
i9i napisał/a:
tylne heble, które powinieneś obadać jeśli daje nura.
kazdy galant daje nura. przynajmniej moje oba robily tak samo, 97 i 98 rok. Hamulce w tym samochodzie konstruktorom zwyczajnie nie wyszły.
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
polaff 
Mitsumaniak

Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 2452
Skąd: ....
Wysłany: 09-08-2015, 21:06   

Witek vel Mysza,
Witek vel Mysza napisał/a:
kazdy galant daje nura
chyba każde auto daje nura. Bo w każdym przód bije na głowę tył. W galancie przednie tarcze są albo z za słabego materiału albo są za małe...
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 09-08-2015, 21:52   

polaff napisał/a:
hyba każde auto daje nura
Ale nie takiego, ja jeździłem już chyba wszystkin :) . Moje odczucia są takie, ze tyl działa za słabo. No i cos bylo na rzeczy z rozdzielaczem, skoro polift ma zrobione większe przeloty.
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
i9i 
Mitsumaniak
Szary Obywatel


Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 2219
Skąd: Kerkrade
Wysłany: 10-08-2015, 18:22   

Witek vel Mysza napisał/a:
No ale to nie powinno Cię w sumie interesować.

Niby dlaczego? Zapodajesz super, hiper mod bez sprawdzenia podstaw i wychwalasz go pod niebiosa. Mod ten w żaden sposób nie poprawia skuteczności hamulców, a jedynie samopoczucie kierowcy.
Witek vel Mysza napisał/a:
Jakie to skrajne przypadki?
Chociażby zatrzymanie ze 180km/h jednym depnięciem hamulca, rozgrzane do czerwoności tarcze, długie zjazdy o krętej drodze.
polaff napisał/a:
chyba każde auto daje nura. Bo w każdym przód bije na głowę tył. W galancie przednie tarcze są albo z za słabego materiału albo są za małe...
Moje już nie daje, nie tylko przednie ale i tylne hamulce (a raczej spowalniacze) są kiepskie.
_________________
Pozdrawiam
Adrian

Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje :)
 
 
 
Witek vel Mysza 
Forumowicz
Artysta rzeźbiarz


Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 587
Skąd: Płock
Wysłany: 12-08-2015, 14:03   

i9i napisał/a:
Zapodajesz super, hiper mod bez sprawdzenia podstaw i wychwalasz go pod niebiosa. Mod ten w żaden sposób nie poprawia skuteczności hamulców, a jedynie samopoczucie kierowcy.
A czytałeś co napisałem po dokonaniu moda? NIE JEST TO INSTRUKCJA JAK POPRAWIĆ HAMULCE, TO OPIS PRZERÓBEK KTÓRYCH DOKONAŁEM W MOIM SAMOCHODZIE NA WŁASNE RYZYKO. Napisałem tak dlatego, bo wiedziałem że będą malkontenci, szczególnie nie mający pojęcia o podstawach matematyki, fizyki i na dodatek z lewymi rękami do roboty, a palcami szybciej klikającymi na klawiaturze niż działanie neuronów.

Co Twoim zdaniem poprawia skuteczność hamowania? Bo moim zdaniem tylko opona i nawierzchnia jeśli założyć ten sam materiał tarcz i klocków. A reszta to tylko samopoczucie kierowcy. I to bardzo ważne, bo teraz nie muszę stawać na pedał hamulca by swobodnie poruszać się w nasilonym ruchu miejskim podczas dynamicznej jazdy.

Za drugim lub trzecim hamowaniem z 200 km/h może się zagotować płyn jeśli tarcze są zbyt małej średnicy, po to daje się właśnie większe i wentylowane, a wielkość uzależnia od osiągów, wagi i przeznaczenia pojazdu. Ale w Galancie niestety są jakie są, bo zanim motor 2.0 rozpędzi galanta po raz drugi do 200, to zdążą ostygnąć. I producent dobrze o tym wiedział zakładając taką kiłę. Gdybym miał tam 4G63T z 500 Nm i 300 PS to uwierz, że po drugim okrążeniu na torze tarcze by przyjęły kolor zachodzącego słońca, a pedał by wpadł w podłogę bo płyn już dawno by wrzał. I nie ważne, czy z pompą 20, 22 czy 24 mm.

i9i napisał/a:
Chociażby zatrzymanie ze 180km/h jednym depnięciem hamulca, rozgrzane do czerwoności tarcze, długie zjazdy o krętej drodze.
Od 180 km/h nie rozgrzejesz tarcz do czerwoności jednym hamowaniem. Nawet niewentylowanych i o średnicy 240mm. Galant by musiał ważyć sporo więcej albo pędzić z góry.

i9i napisał/a:
Moje już nie daje, nie tylko przednie ale i tylne hamulce (a raczej spowalniacze) są kiepskie.
Rozpylasz na przednie tarcze przed hamowaniem WD-40? :D
_________________
LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 
 
i9i 
Mitsumaniak
Szary Obywatel


Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 2219
Skąd: Kerkrade
Wysłany: 12-08-2015, 17:29   

Witek vel Mysza napisał/a:
Od 180 km/h nie rozgrzejesz tarcz do czerwoności jednym hamowaniem. Nawet niewentylowanych i o średnicy 240mm. Galant by musiał ważyć sporo więcej albo pędzić z góry.

Nie masz pojęcia o czym piszesz. Na ori heblach Galant 2.0 (tych 256 mm) przy 180 i depnięciu hamulca po dwóch sekundach ma zagotowany płyn i od 100 km/h już tylko delikatnie zwalnia (testowane osobiście). Po dwóch przyhamowaniach ze 140-60 też już jest żurek.
Witek vel Mysza napisał/a:
Rozpylasz na przednie tarcze przed hamowaniem WD-40?
Mało wiesz, a dużo mówisz. W innym temacie o hamulcach w EAxx jest odpowiedź :p
Czytałem co pisałeś po dokonaniu moda, tylko jak tu ze trzy strony przybędzie to nikt już to tamtej końcówki nie wróci. Takie są ludzie.
I odnośnie tematów o hamulcach, to może by je tak zcalić albo wyłapać co ważniejsze i założyć jeden.
_________________
Pozdrawiam
Adrian

Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.