Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pipi_ja · Wysłany: 12-05-2014, 22:29

Zmien jeszcze kilka razy to może się namysli i ruszy

Co do rad mechanika to bez komentarza.Co jeśli po kilku dniach nie zadziala? będzie kazał jeździć dłużej?

Wymontuj zawór,spoleruj go drobniutkim papierem i znacznie pracować.

komarsnk · Wysłany: 12-05-2014, 23:32

abdul · Wysłany: 13-05-2014, 21:58

dzisiaj jak wracalem z pracy wspomaganie w pewnym momencie zaczelo dzialac :shock:

powiem szczerze ze sam nie wierzylem w to co mowil mechanik ze o tak sobie zacznie samo dzialac jak sie pojezdzi kilka dni... teraz mam wrazenie ze nawet za lekko chodzi

adamek90 · Wysłany: 20-05-2014, 21:13

Witam. Dzisiaj zauważyłem że na postoju kręcąc kierownicą wyje wpomaganie, do tego doszedł taki STUK przy hamowaniu który dobiega jakby z okolic przedniego koła. czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego ?

Dodam że płyn w zbiorniczku jest na max a kolor ma kawowy.

karino · Wysłany: 21-05-2014, 21:37

Kolor kawowy ? A co tam jest za płyn ? Jedno z drugim raczej nie ma nic wspólnego.....wspomaganie wyje bo pompa się kończy... najpierw wymień płyn na jakiś normalny tj.koloru czerwonego..............

Sunderland86 · Wysłany: 10-07-2014, 10:47

Mam takie pytanie laika, w jaki sposób opróżnić zbiorniczek wspomagania? W którym miejscu najlepiej rozłączyć układ? Mam wyciek i chcę go zlikwidować.

robertdg · Wysłany: 10-07-2014, 11:17

Najprościej odessać strzykawką ;-)

piotr28 · Wysłany: 08-09-2016, 09:02 **[EA5A/W 2.5] Zniknęło wspomaganie**

Witam serdecznie..Dwa dni temu zachciało mi sie trochę poszalec i w swojej głupocie chciałem sie ostro nawrócic na zakrecie..niestety kierownica do oporu w lewo,potem duzo gazu i koniec..zawrócilem ale po 20 metrach zniknęło wspomaganie.Trwało to moze max. 3 sekundy.Zdazyło mi sie juz tak z pół roku temu,auto postało pare godzin,potem pojechałem z 2km i wspomaganie wrociło.Na domiar złego mam z przodu opony 17 225x45 i sa wyjatkowo baloniaste po bokach wiec przy max. skrecie obcieraja o budę..
Nie wiem co robic,czy padła pompa?Myslałem ze to moze zawór przelewowy w pompie ale po wyjeciu go nie widze żeby był zablokowany.Podpowiedzcie prosze co robic,moze zdjac jednak cała pompe i obejrzec ja wtedy,a moze pasek sie poluzował?Na wolnych obrotach zero wspomagania,podczas jazdy jest ok.Nawet jak sie doda gazu mocno na postoju i pompa ma wieksze obroty to i tak nie mozna kierą zakrecic,trzeba sie wieszac..Pompa Kayaby,niestety silnik 2001 r wiec moga byc problemy z dostepnoscia tej pompy.Pozdrawiam.