Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

flash · Wysłany: 07-01-2018, 21:29

Dzięki Koledzy za opinie. Trochę wahałem się czy ruszać te pompę i napinacz, zawsze 5 stówek zostałoby w kieszeni, ale auto za dużo jeździ żeby ryzykować jakieś awarie w drodze, więc postanowiłem zrobić komplet. Będzie spokój na jakieś 70 tys km. Myślałem, żeby go sprzedać, ale teraz będzie nowy rozrząd, wtryski lpg, akumulator, skrzynia po remoncie, nowe sprzęgło, tarcze i klocki więc chyba Misiek zostanie jeszcze trochę w rodzinie

. No i przede wszystkim, odpukać, rdza go nie bierze...

Bzyk_R1 · Wysłany: 07-01-2018, 22:14

Dodam jeszcze chociaż pewnie to wiesz że pompa wody jest na pasku osprzętu więc nie musisz się obawiać że trzeba rozrząd zrzucić do wymiany.
A co do auta to pewnie że nie sprzedawaj, czytam że dbasz, i dużo latasz to trzeba korzystać. Dla tego wozu pół miliona to nie problem więc szkoda gasić ;-)

Jaro1974 · Wysłany: 07-01-2018, 23:19

Bzyczku pasek trzeba zrzucać żeby pompę wymienić niestety ;-)

No chyba że lubisz się gimnastykować.

nahar · Wysłany: 11-01-2018, 13:53

ms1234 · Wysłany: 22-01-2018, 20:08

witam Silnik zrobiony po zerwanym pasku. 12 zatorów 6 krzywek zostały uszkodzone. Naprawa głowicy 1tyś. łączna naprawa części,olej 2800zł. Mam pytanie odnośnie odpowietrzenia układu. Czy ten silnik ma jakiś odpowietrznik a może sam się odpowietrza? Po rozgrzaniu coś za często załącza mi się wentylator.

flash · Wysłany: 26-01-2018, 08:27

Koledzy pojawił się następujący problem po wymianie rozrządu, mianowicie auto pracuje na odrobinę wyższych obrotach niż wcześniej, ale tylko gdy jedzie, bo na postoju na luzie trzyma jak zawsze te 700, nic nie faluje, nie szarpie, silnik chodzi równo. Auto przyspiesza normalnie, ale cały czas mam wrażenie jakby chciało już kolejny bieg. Np. przy 60 km/h na czwórce juz lekko rezonuje i chce piatkę, na piątce przy 100km/h ma aż 3000 obr/h. Co prawda nie pamietam ile było wcześniej, ale na pewno mniej. Dodatkowo po pusczeniu pedału gazu obroty nie spadają przez dłuższy czas, dopiero jak wcisnę sprzęgło.

Wydaję mi się, że gdyby rozrząd był źle zrobiony, to objawy byłyby bardziej drastyczne, więc obstawiam, że mechanik coś źle poskładał, może jakiś przewód podciśnienia, albo uszkodził silnik krokowy lub czujnik położenia wału.

Chodzi mi tez po głowie ten nieszczęsny wałek balansowy, tylko czy jego złe ustawienie dawałoby takie objawy?

Jakies sugestie?

Dodam, że przejechałem już ok 50 km więc o samoistnej adaptacji obrotów jak po wymianie aku nie ma mowy.

Dodam też, że nie słychać żadnych niepokojących dźwięków. Nie zapala siie check. Wszystko działa normalnie, z wyjątkiem tych podwyższonych obrotów podczas jazdy.

Krzyzak · Wysłany: 26-01-2018, 12:54

flash · Wysłany: 26-01-2018, 13:18

Zostawiłem go na ok 10 minut. Spróbuje jeszcze raz chwile dłużej, chociaż wątpię czy te 5 minut więcej coś zmieni. Ostatnio po wymianie aku ustawienie się zajeło mu może z 3 minuty pracy na luzie.

Krzyzak, a co myslisz o teorii ze źle ustawionym wałkiem balnsowym?

Jaro1974 · Wysłany: 26-01-2018, 13:43

Jak by był źle balans ustawiony to byś miał buczenie przy 3000 i przy 5000 tyś obrotów. Jeżeli tego nie ma to nie będzie to wina balansu. Sprawdź podciśnienia i ewentualnie odłącz aku i z powrotem naucz go obrotów.

[ Dodano: 26-01-2018, 13:46 ]
A już gdzieś tu pisałem odnośnie prędkości obrotowej silnika do prędkości pojazdu - przy 100 km/h jest w granicach 2950-3000 obr/min. przy 120 km/h jest w granicach 3500 obr/min a przy 140km/h ok 4000 obr/min.

Krzyzak · Wysłany: 26-01-2018, 14:52

flash · Wysłany: 27-01-2018, 00:59

Problem rozwiązany. Winny był jednak źle ustawiony wałek balansowy. Mimo moich ostrzeżeń mechanik zbagatelizował procedurę zablokowania ów wałka i pokierował się rutyną, co kosztowało go dwa dni roboty przy moim aucie zamiast jednego. Poprawił i auto śmiga jak przed wymianą.
Krzyzak, Jaro1974, dzięki za zainteresowanie i rady.

Krzyzak · Wysłany: 27-01-2018, 10:01

To ciekawostka, bo powinieneś źle ustawiony wałek odczuwać zdecydowanie inaczej...
Wiesz - pompa oleju z wałek zgrywa się raz na 3 obroty, więc może przypadkowo stwierdził, że to wałek a problem rozwiązał również przypadkowo demontując i ponownie składając poprawnie jakieś elementy w okolicy...

flash · Wysłany: 27-01-2018, 10:21

Bzyk_R1 · Wysłany: 27-01-2018, 11:12

Rok 2003, pojawienie się outlandera I gen i problemy z balansem...
Rok 2017 Panowie znowu nie zblokowali mi balansu
Rok 2030 Panowie silnik 4g63 przebieg 872.000 dziwnie buczy przy 3000rpm pomożecie? :-D

flash, objawy miałeś ciekawe nie powiem. Co do partsów nie dziwię się. U mnie rozrząd przeleciał 150kkm a mechanik kazał nową pompę schować na później bo gorzej wygląda jak oryginalna :-D

zdecydowanie jestem za wymianą po 90kkm.

endriu323f · Wysłany: 04-04-2018, 18:12

Koledzy mam pytanie jakiej firmy napinacze hydrauliczne rozrządu zakładacie ?
Rok temu zmieniałem rozrząd, rolki SKF, paski contii, napinacz SKF opakowanie a w środku AISIN.
Niestety od 4 miesięcy zaczął pojawiać się problem z nierównym przyspieszaniem i delikatnym szarpaniem przy zwalnianiu.
Po długim poszukiwaniu przyczyn w końcu sprawdziłem rozrząd, diagnoza luźny pasek, przyczyna szlak trafił napinacz hydrauliczny

Na szczęście pasek nie przeskoczył :lol:

Silnik 2.0T wszystko było prawidłowo zamatowane, teraz pytanie jaki teraz kupić ???????????.
Doradźcie co lepszego zamatować ????