Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:16 |
prawdopodobnie nowe Outlanderki do poprawki w ASO |
Autor |
Wiadomość |
cebull
Mitsumaniak

Auto: Pajero IV 3,2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Lut 2009 Posty: 207 Skąd: Warszawa / Gabon
|
Wysłany: 04-05-2009, 21:22
|
|
|
wtw, my mamy przejechane polowe tego co Ty i ranciki tez sie da wyczuc na tarczach, jak mozna wyczytac na forum oryginalne klocki sa dosc twarde wiec to raczej nie jest nic nadzwyczajnego ze i tarcze ulegaja zuzyciu |
|
|
|
 |
didku
Forumowicz
Auto: Outlander II 2,2 INSTYLE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 141 Skąd: Wrocław-Zgorzelec
|
Wysłany: 04-05-2009, 23:27
|
|
|
A może jednak producent chce zarobić na wymianie i tarcze są za miękkie? |
_________________ jeszcze Panda 1.2 LPG, oktavka 1 1,9tdi, Ducato 2,3 multijet
 |
|
|
|
 |
piterc
Nowy Forumowicz
Auto: outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-05-2009, 00:32
|
|
|
Też mogę dołączyć do grona buczących przednich prawych kół w outlanderze, w serwisie przeszlifowano mi klocki ale to nie pomogło. Zauważyłem że po myciu ciśnieniowym na krótki czas pomaga. W serwisie we Wrocławiu powiedzieli że jak nie pomoże wymiana klocków na mój koszt na bardziej miękkie.
Mało to mi się podoba, przejechałem wiele tysięcy kilometrów na różnych pojazdach i nie było problemu z klockami zamontowanymi przez producenta. :( |
|
|
|
 |
wtw
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.0 DID
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 05-05-2009, 02:39
|
|
|
piterc a nie próbowałeś zasugerować pracownikom serwisu by wykonali czynności opisane parę postów wyżej przez Pe.te i tomekrvf. Co do hamulców to powiem tak, poprzedni samochód którym jeździłem kupiłem z przebiegiem 145000 był ściągnięty z Niemiec. Zrobiłem nim jeszcze jakieś 65000km i do hamulców ani razu nie zajrzałem bo sprawowały się dobrze. Dziwi mnie więc fakt, że po przejechaniu kilku tysięcy nowym samochodem element, który odpowiada w bardzo dużym stopniu za bezpieczeństwo jazdy zaczyna szwankować a ASO tłumaczy to zużyciem się klocków i traktuje temat jak by była to norma Dodam jeszcze, że w przypadku mojego Outka buczenie stało się jeszcze bardziej nieznośne wraz ze wzrostem temperatur na dworze. Aha i jeszcze jedno spostrzeżenie, nigdy nie występowało na zimnych hamulcach, zaczynało buczeć dopiero po przejechaniu jakiegoś 1km może mniej. Na podstawie tego sądzę, że za buczenie może odpowiadać też nieodpowiedniej jakości materiał z którego wykonane są elementy cierne hamulców i po prostu pod wpływem temperatury się rozszerzają czy deformują, a po wystygnięciu wracają do poprzedniego kształtu.
[ Dodano: 05-05-2009, 03:07 ]
Cebull ale 0,5 mm to jednak chyba dużo jak na taki element i taki przebieg. Wychodzi na to że przy 150000 rant będzie wysokości 5mm |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-05-2009, 19:03
|
|
|
Przełożenie prowadników w zaciskach pomogło na "buczenie" w Outku mojego znajomego. |
_________________
 |
|
|
|
 |
piterc
Nowy Forumowicz
Auto: outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-05-2009, 23:27
|
|
|
Dzięki za podpowiedzi spróbuje to zrobić z godnie z radą. A mam jeszcze pytanko odnośnie radia czy zdarza się że radio ma różne poziomy pasma dźwiękowego co wpływa na głośność odsłuchu |
|
|
|
 |
Robercik64 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-05-2009, 23:32
|
|
|
no jasne ale to nie jest problem z radiem a temat nadawcy i róznej wielkości dewiacji i użytego procesora dźwięku ale to inne forum i temat , pzdr |
|
|
|
 |
slaweko72
Nowy Forumowicz
Auto: Out II 2.0 Int+
Dołączył: 28 Sty 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 07-05-2009, 15:08
|
|
|
tomekrvf napisał/a: | Przełożenie prowadników w zaciskach pomogło na "buczenie" w Outku mojego znajomego. |
U mnie przełożone w miniony wtorek. Na razie cisza
Pozdrawiam,
Sławek |
|
|
|
 |
wtw
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.0 DID
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 07-05-2009, 17:10
|
|
|
Mam prośbę, czy możecie podać dokładny opis fachową nazwę elementów układu hamulcowego, które podlegają zamianie/przełożeniu? Niebawem wybieram się do serwisu i chciałbym umieć się dogadać z fachowcami z ASO, tak by oni mnie zrozumieli i żebym ja nie zrobił z siebie przy okazji idioty a niestety nie jestem obcykany w te klocki. Z góry dziękuję. |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-05-2009, 18:37
|
|
|
Proszę. Nazywa się to coś prowadnikami zacisku hamulcowego.
 |
_________________
 |
|
|
|
 |
wtw
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.0 DID
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 07-05-2009, 20:20
|
|
|
Dzięki tomekrvf. To ciekawe, że elementy, które bezpośrednio nie mają styku z tarczą i klockiem mogą powodować takie rzeczy. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 07-05-2009, 21:12
|
|
|
tomekrvf, przecież te zaciski produkowane są w niezliczonych modelach od 1989 roku...... czy po 20 latach usunięto jakąś ich wadę, czy cofnięto jakieś "usprawnienie"??? |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-05-2009, 12:48
|
|
|
Bartek napisał/a: | tomekrvf, przecież te zaciski produkowane są w niezliczonych modelach od 1989 roku...... |
Wiem, mam takie w galancie. Jednakże kombinacja tarczy, zacisku i materiału klocka powoduje w Outlanderze CW takie a nie inne wrażenia dźwiękowe. |
_________________
 |
|
|
|
 |
wtw
Forumowicz
Auto: Outlander Intense 2.0 DID
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 31 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 08-05-2009, 18:04
|
|
|
Hehehe no i jestem po pierwszym przeglądzie mego Outka, ale wracając do tematu buczących hamulców, ASO zamieniło mi te prowadniki i wyczyściło hamulce no i nie buczą Co jest ciekawe, a właśnie to że pan, który przyjmował mój samochód do serwisu powiedział że owa zamiana jest zalecana przez importera naszych Outków. I jak się maja teraz czuć Ci wszyscy co wybulili kasę na nowe klocki bo serwis tak chciał
[ Dodano: 18-06-2009, 02:17 ]
No i jak na razie nic nie buczy |
|
|
|
 |
radek1111
Nowy Forumowicz
Auto: bmw x5 3.0 d ,e70, 2007 rok
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 16 Skąd: szczuczyn
|
Wysłany: 31-10-2009, 17:37
|
|
|
przy przebiegu 7000 pojawiło mi sie buczenie przy delikatym hamowaniu głownie po prawej stronie ,ale tez po lewej ,nie czekajac na pokretne tłumaczenia serwisu - sam zamieniłem prowadniki zacisków <to łatwe>- pomogło,moje pytanie czy wiesz na jak długo to pomoze ? czy na stałe?,bo rozumiem ze klocków pilnie wymieniac nie musze , dopiero jak sie zedrą,tak? |
|
|
|
 |
|