Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
gasnie po dlugim postoju
Autor Wiadomość
soni4 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero ll 2.8 1995r 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 19
Skąd: Sidzina
Wysłany: 04-02-2017, 18:57   gasnie po dlugim postoju

Witam mam problem z porannym zapalaniem po odpaleniu i przejechaniu 500m gaśnie i potem muszę długo kręcić żeby odpalił potem śmiga jak ta lala ,po założeniu przezroczystedo wezyka ( z baku do pompki ) lecą pecheżyki powietrza co to może być chyba nie ten słynny simering na pompie. Autko kupiłem miesiąc temu pomurzcie
 
 
dyzioo 
Forumowicz
Pozdro600

Auto: Pajero II 2.5TD SuperS 1996 3d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2015
Posty: 132
Skąd: Szczecin
Wysłany: 04-02-2017, 21:47   

Pomurzcie?????
Napisz jeszcze co masz za Pajero.. nie pisz jaki kolor.. ale jaki motor...
Pozdro600
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 05-02-2017, 09:00   

soni4 napisał/a:
po założeniu przezroczystedo wezyka ( z baku do pompki ) lecą pecheżyki powietrza
->> to to nieszczelny przewód zasilający-najczęściej przy samym baku. Podłącz paliwo z pominięciem baku tzn do butli/kanisterka 5l i zobaczysz. Jesli jednak gaśnie po uruchomieniu i przejechaniu tych 500m to obstawiał bym na simering na pompie :)
dyzioo napisał/a:
Pomurzcie?????
Napisz jeszcze co masz za Pajero.. nie pisz jaki kolor.. ale jaki motor...
Pozdro600
->> NIE SZKODA CI CZASU ???
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
milo 
Mitsumaniak


Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 3452
Skąd: BP
Wysłany: 05-02-2017, 10:01   

soni4 napisał/a:
po założeniu przezroczystedo wezyka ( z baku do pompki ) lecą pecheżyki powietrza

Obstawiam nieszczelny filtr paliwa lub zaworki w pompce ,paliwo cofa sie do baku i musisz troche pokrecić żeby zassało paliwo razem z powietrzem i tak w kółko po dłuzszym postoju i odpalaniu
Możesz załozyć zaworek zwrotny między pompką a zbiornikiem
_________________
Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン

Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 
 
 
soni4 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero ll 2.8 1995r 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 19
Skąd: Sidzina
Wysłany: 05-02-2017, 10:18   

:oops: Sorki za pisownię gonił mnie czas i pisane z telefonu.Sprawdzę to z karnisterkiem i dam znać
 
 
Koniu1979 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero II 2,8TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2017
Posty: 3
Skąd: Sanok
Wysłany: 05-02-2017, 15:25   

Witam. Mam podobny problem jak opisuje kolega z gasnącym Miśkiem, jeżeli zostawię go na wolnych obrotach na jakieś 5 minut to mogę siadać i jechać natomiast jak bym chciał jechać to dosłownie po przejechaniu 20 m. gaśnie i się zapowietrza. Sławetny simering na pompie wykluczam bo był wymieniany prze zemnie w 2015r. i auto wówczas całkiem inaczej się zachowywało bo mogłem przejechać około 5 km i dopiero się zapowietrzał. Tak jak kolega opisuje na zasilaniu do filtra paliwa pojawiają się pęcherze powietrza i jestem pewny że idą od strony zbiornika. Wszystkie przewody wymieniłem na przeźroczyste pod maską i nie mam więcej żadnych pęcherzyków powietrza tj. między filtrem a pompą jak i na powrocie. W 2015 roku jak wymieniałem simering również wymieniłem wężyki elastyczne przeznaczone do paliwa i jak wymieniałem ostatni filtr paliwa to po wylaniu z niego zawartości ropa była praktycznie czarna. Nasuną mi się wniosek że ropa rozpuściła częściowo te wężyki co potwierdził mi również mechanik że tak mogło być. W najbliższym czasie wymienię jeszcze wężyki przy zbiorniku i zobaczymy co wtedy będzie się działo. Bak czyszczony w 2015r. przy przeglądzie całego układu paliwowego.
_________________
TOM
 
 
U-96 
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 260
Skąd: Świdnik
Wysłany: 06-02-2017, 22:26   

Panowie
Proponuję żebyście poczytali dokładnie poprzednie posty dotyczące zapowietrzania się układu paliwowego i jego przyczyn zamiast otwierać nowy dotyczący tego samego....
Wszystko zostało powiedziane już pare razy :lol:
Ale....po co czytać i szukać ...
Powody
1. Uszczelniacz pompy (Koniu ) nie sugeruj się że wymieniłeś go 2 lata temu
kwestia kto i jak to zrobił i jaki uszczelniacz założył ....
Często ( tak było u mnie ) na wałku pompy powstaje rowek wytarty od uszczelniacza, wymiana na nowy daje krótki czas szczęścia , za chwilę jest to samo, warto przy tej okazji pompę dać dobremu pompiarzowi, nie mechanikowi , żeby całą uszczelnił zaoszczędzicie potem czas i pieniadze, a to tylko parę zł.....
Koniu powiedz mechanikowi że przewody paliwowe są olejoodporne i ON ich nie rozpuści, gdyby nawet nie były bo ktoś załozył zwykłe... to zrobiłaby się z nich galareta , a tak pewnie nie jest :mrgreen:
Moim zdaniem to olej silnikowy który dostaje ci się do układu z pompy wtryskowej powrotem( tak było u mnie) spuść paliwo z zbiornika , jak czarne , to olej z silnika
2. Nieszczelne przewody paliwowe
3. Przerdzewiały ssak w zbiorniku paliwa
Koniec, kropka, nie ma więcej przyczyn

Pierwszy krok jak radzi Waldek ( ale nie zawsze daje efekt ponieważ butelka jest wyżej i nie ma efektu cofania paliwa z pompy do zbiornika ) paliwo z butelki
Drugi lepszy , za pare groszy zawór paliwowy kierunkowy na przewód pomiędzy filtr i pompę , nie pozwoli cofnąć się ON ( w tych przypadkach jak dalej nie ma poprawy to patrz punkt 2. i 3.
Zaworu paliwowego nie stosować na dłuższą metę ponieważ jeśli to uszczelniacz pompy jest przyczyną grozi przedostaniem się paliwa do oleju (podwójny stan ) lub oleju do paliwa

Pozdrawiam
_________________
Artur
 
 
soni4 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero ll 2.8 1995r 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 19
Skąd: Sidzina
Wysłany: 07-02-2017, 00:19   

I już wszystko jasne :D
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 07-02-2017, 07:04   

U-96 napisał/a:
Panowie
Proponuję żebyście poczytali dokładnie poprzednie posty dotyczące zapowietrzania się układu paliwowego i jego przyczyn zamiast otwierać nowy dotyczący tego samego....
Wszystko zostało powiedziane już pare razy :lol:
Ale....po co czytać i szukać ...
Powody
1. Uszczelniacz pompy (Koniu ) nie sugeruj się że wymieniłeś go 2 lata temu
kwestia kto i jak to zrobił i jaki uszczelniacz założył ....
Często ( tak było u mnie ) na wałku pompy powstaje rowek wytarty od uszczelniacza, wymiana na nowy daje krótki czas szczęścia , za chwilę jest to samo, warto przy tej okazji pompę dać dobremu pompiarzowi, nie mechanikowi , żeby całą uszczelnił zaoszczędzicie potem czas i pieniadze, a to tylko parę zł.....
Koniu powiedz mechanikowi że przewody paliwowe są olejoodporne i ON ich nie rozpuści, gdyby nawet nie były bo ktoś załozył zwykłe... to zrobiłaby się z nich galareta , a tak pewnie nie jest :mrgreen:
Moim zdaniem to olej silnikowy który dostaje ci się do układu z pompy wtryskowej powrotem( tak było u mnie) spuść paliwo z zbiornika , jak czarne , to olej z silnika
2. Nieszczelne przewody paliwowe
3. Przerdzewiały ssak w zbiorniku paliwa
Koniec, kropka, nie ma więcej przyczyn

Pierwszy krok jak radzi Waldek ( ale nie zawsze daje efekt ponieważ butelka jest wyżej i nie ma efektu cofania paliwa z pompy do zbiornika ) paliwo z butelki
Drugi lepszy , za pare groszy zawór paliwowy kierunkowy na przewód pomiędzy filtr i pompę , nie pozwoli cofnąć się ON ( w tych przypadkach jak dalej nie ma poprawy to patrz punkt 2. i 3.
Zaworu paliwowego nie stosować na dłuższą metę ponieważ jeśli to uszczelniacz pompy jest przyczyną grozi przedostaniem się paliwa do oleju (podwójny stan ) lub oleju do paliwa

Pozdrawiam

Brzmi jak Doktorat!! :)
I do tego prawda :)
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
U-96 
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 260
Skąd: Świdnik
Wysłany: 08-02-2017, 08:20   

Dzięki Zbyszek
Doktoryzowałem się na swoim Miśku z tego tematu,
i przy okazji jeszcze z paru innych :)
Dlatego między innymi uczulam wszystkich w temacie wymiany uszczelniacza pompy....
Mechanik założył mi nowy , oryginał kupiony u Ciebie i problem gaśnięcia ustał, byłem szczęśliwy.
Po roku pojawił się wyciek paliwa z pompy, przez uszczelniacz trzpienia przepustnicy (przebieg jakieś 5 tys. km od wymiany)
Przy okazji naprawy okazało się że paliwo w pompie jest czarne, spuszczam z zbiornika, czarne. Ubywało też więcej niż normalnie oleju z silnika jak dostał w d 4....
I znowu trzeba było wyciągać pompę ......przyczyna wytarty rowek na wałku pompy
Tym razem już wiedziałem co i jak zrobić. Pompą zajął się znajmy z serwis pomp, zalazł używany wałek bez rowka no i założył komplet uszczelniaczy całej pompy (całe 70 PLN to kosztowało), przy okazji sprawdził stan sekcji , ustawił podkręcił i teraz jestem pewien że jak pojadę do Rumunii czy na Ukrainę nic nie powinno mnie zaskoczyć

Pozdrawiam
_________________
Artur
 
 
Koniu1979 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero II 2,8TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2017
Posty: 3
Skąd: Sanok
Wysłany: 08-02-2017, 20:27   

To mnie U-96 pocieszyłeś swoją diagnozą, znowu muszę drzeć tą nieszczęsną pompę. Tylko muszę się zastanowić gdzie znaleźć fachowca który mi to zrobi na trasie Sanok Rzeszów.
U-96 jak potwierdzi się ta diagnoza to masz duże piwo.
_________________
TOM
 
 
U-96 
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 260
Skąd: Świdnik
Wysłany: 09-02-2017, 16:01   

Spokx.
W Sanoku bywam służbowo co najmniej raz w miesiącu więc nie ma problemu z piwem :mrgreen:
Pewnie w przyszłym tygodniu przyjdzie mi znowu odwidzić Sanok,
jak cos to wyśli mi nr na priv.
A w Rzeszowie na pewno znajdziesz dobry zakład gdzie regenerują pompy wtryskowe

Pozdr.
_________________
Artur
 
 
Koniu1979 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero II 2,8TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lut 2017
Posty: 3
Skąd: Sanok
Wysłany: 15-02-2017, 08:06   

U-96 to nie ma problemu z tym piwem, a odnośnie pompy to na jakie ciśnienie powinna być ustawiona bo ostatnio pompiarz ustawiał na oko. Raz znalazłem gdzieś w necie informacje na ten temat ale przy awarii kopa wszystko poszło nie powiem gdzie.
_________________
TOM
 
 
soni4 
Nowy Forumowicz

Auto: pajero ll 2.8 1995r 3d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 19
Skąd: Sidzina
Wysłany: 28-03-2017, 20:36   

Witam panowie pompa wtryskowa naprawiona autko już niegasnie ale zaczęło kopcić na czarno jak mu depne
po gazie albo jadąc pod górke .Czy pompiarz coś popsół
a na marginesie muszę wymienić uszczelkę pokrywy zaworów bo mi cieknie
Ostatnio zmieniony przez soni4 28-03-2017, 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.