[EA5A/W 2.5] Szarpanie silnika po rozgrzaniu 2.5v6 |
Autor |
Wiadomość |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 24-09-2013, 19:25 [EA5A/W 2.5] Szarpanie silnika po rozgrzaniu 2.5v6
|
|
|
Witam Szanownych forumowiczòw.
Mojego miśka męczy jeden problem. Wymieniłem aparat zapłonowy i alternator przez fakt na szarpanie a altek po prostu padł.
Zastanawia mnie jednak, że po tym jak już wyłączy się ssanie autem szarpie po raptownym wciśnięcie pedału gazu w każdym zakresie obrotów. Czy może być to spowodowane nieszczelnym kolektorem ssącym. Zauważyłem, że jakiś dureń zerwał gwint w 3 portach kolektora. Póki co dałem na przestrzał śrubę m6 oraz skręciem to nakrętką. Dodając gazu przy 900obr dławi się i szarpie motorem.
Na koniec dodam, że co jakiś czas wypada zapłon. Kable i świece są ok.
Proszę o sugestie gdzie szukac. Kolektor nagwintuje na M10 i poskładam z odrobiną silikonu wurth.
pozdrawiam |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24315 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 24-09-2013, 21:11
|
|
|
Saju napisał/a: | Wymieniłem aparat zapłonowy | na używany? - ja niestety też tak miałem, że po padaczce aparatu zmieniłem na używany i dalej czasem wypadały zapłony a na włączonej klimie to nawet bardzo często. Po zmianie cewki na nową wszystko zniknęło. |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24-09-2013, 23:31
|
|
|
Saju napisał/a: | Proszę o sugestie gdzie szukac. |
Dla mnie to uszkodzona kopułka zapłonowa potęguje probelm ( przebicie)
Ps. Jak coś to odezwij sie na PW , bo mam taki aparat pewny i mogę przełożyc na testy do twojego auta. |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 05:41
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Saju napisał/a: | Wymieniłem aparat zapłonowy | na używany? - ja niestety też tak miałem, że po padaczce aparatu zmieniłem na używany i dalej czasem wypadały zapłony a na włączonej klimie to nawet bardzo często. Po zmianie cewki na nową wszystko zniknęło. |
Tak, na używany. Po wymianie nadal wypadał zapłon ale dociągnąłem śrubą kolektor i ustało aż do przedwczoraj.
Deejay - bardzo chętnie, lecz nie wiem czy choćby do Legnicy dojadę. Wkurza mnie taka jazda stylem "Szarpanym"
Mam kopułkę ze starego zestawu aparatu zapłonowego w bdb stanie bo poprzedni właściciel już wymienił. |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24315 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-09-2013, 08:00
|
|
|
No to polecam zmienić cewkę - 215 zł z Allegro (Magnetron).
Pamiętaj o dobrym uszczelnieniu wszystkich elementów aparatu. |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 08:15
|
|
|
Spryskałem kopułkę wodą i widać jak iskry przeskakują. Nie lepiej oddać cały aparat zapłonowy do regeneracji?
Wszystko zaczęło się wraz z opadami deszczu kilka dni temu.
Zastanawia mnie przerwa na świecach - poprzedni właściciel poustawiał na 0,5mm natomiast ja ustawiłem po 1mm chociaż może niezbyt dokładnie. Z tego co wyczytałem na forum przerwa wynosić powinna 1.1mm. Na moje świeczki spoglądał fachowiec i stwierdził, że są ok.
Może tutaj szukać przyczyny wypadania zapłonu?
Powszechnie przyjęte jest, że objawami padniętej cewki jest przerywanie pracy silnika od 950-3000obr/min. U mnie obecnie w tym przedziale jest w miarę w porządku. Teraz nawet przy 3500obr/min czuć szarpnięcia. Ciągle zastanawiam się nad tym lewym powietrzem.
Na kolektorze ssącym znajdują się 2 czujniki(elektrozawory) Jaką one pełnią funkcję w tym układzie i czy tego również mogę się doczepić.
Wymienię jeszcze raz profilaktycznie przewody WN i świece. Jak to nic nie da to jedynie polać benzyną i podpalić. Pierwszy kontakt z japończykiem i przez taką pierdołę straciłem zaufanie do mitsubishi za najgorsze rozwiązanie WN w dzisiejszych czasach. |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-09-2013, 11:43
|
|
|
Saju napisał/a: | straciłem zaufanie do mitsubishi za najgorsze rozwiązanie WN w dzisiejszych czasach | Nie ma lepszego rozwiązania i tańszego w eksploatacji. |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 11:56
|
|
|
Dla porównania:
Mitsubishi Galant 2.5v6 - cena aparatu zapłonowego w IC -> 670zł
Opel Omega Mv6 3.0v6 - cena cewki zapłonowej w IC -> 460zł
Widać różnicę? odrobina wilgoci i sypie się jak domki w Sarajewie, natomiast w mojej omedze lała się woda na cewkę przez kilka tygodni z kanału spływowego podszybia a śmigała bez zarzutu.
Nie zbaczajmy z tematu bo nie chodzi tu o porównywanie co jest lepsze a co gorsze. Prędzej czy później wszystko zdycha. |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24315 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-09-2013, 12:21
|
|
|
Saju napisał/a: | Opel Omega Mv6 3.0v6 - cena cewki zapłonowej w IC -> 460zł | jak pisałem - cewka do Galanta 215 zł (jest jedna, nie wiem ile ma opel).
Tak przy okazji, to ja myłem silnik czyli woda się na aparat nawet bardziej niż lała - jednak to prawdopodobnie właśnie zabiło cewkę.
Sama wilgoć w powietrzu nie ma na sprawną cewkę w V6 żadnego wpływu. Cewka ta pada ze starości niestety - obsługuje 6 cylindrów jakby nie patrzeć, zużywa się. |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 12:55
|
|
|
Jako, że troszeczkę mi się zachorowało odstawię sprawę na jutro bądź piątek. Na początek wysuszę kopułkę i poskręcam kolektor do kupy.
Czy w aparacie zapłonowym zużywa się coś jeszcze prócz cewki, kopułki i palucha?
Jako, że lubię dłubać przy samochodzie a mam zaplecze mechaniczne u siebie w pracy postaram się wykminić jakąś stosowną osłonę na aparat zapłonowy wykorzystując mocowania tej plastikowej osłonki z dołu kopułki. Może coś z tego będzie.
Btw. Omega ma 1 cewkę na 6 garów. |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-09-2013, 13:41
|
|
|
Saju napisał/a: | Mitsubishi Galant 2.5v6 - cena aparatu zapłonowego w IC -> 670zł
Opel Omega Mv6 3.0v6 - cena cewki zapłonowej w IC -> 460zł | Cały aparat do Mitsubishi niewiele droższy od samej cewki do Omegi. Sama cewka do Galanta kosztuje ok. 200 zł. Widzę różnicę. Galant też ma tylko 1 cewkę na wszystkie 6 garów. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24315 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-09-2013, 13:51
|
|
|
Zdarza się też, że na aparat kapie płyn chłodniczy - tuż nad nim jest wężyk do ogrzewania przepustnicy i z czasem wężyk się zużywa - szczególnie jeśli się często podnosi kolektor nie odłączając go.
To też może powodować przebicia.
W aparacie jest jeszcze czujnik wałka - ale nie słyszałem o jego padaczce.
Palec i kopułka to normalnie zużywające się elementy - w każdym aucie, które je posiada.
Świece na 1mm jest OK - pytanie czy były kiedykolwiek zmienione? Polecam zwykłe świece TwinTip (no chyba, że masz gaz, to co innego, ale wtedy cewka ma prawo się szybciej zużyć). |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 13:54
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Polecam zwykłe świece TwinTip (no chyba, że masz gaz, to co innego, ale wtedy cewka ma prawo się szybciej zużyć). |
Z kim bym nie rozmawiał zawsze twierdził, że tylko platyna i tylko denso za minimum 42zł/szt.
Podtlenku LPG nie posiadam.
Twierdzisz Kolego, że na nich też polatam? Możesz podać model świecy jeżeli ich używasz? Nie chcę błądzić jak dziecko we mgle. |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25-09-2013, 14:10
|
|
|
Saju napisał/a: | Spryskałem kopułkę wodą i widać jak iskry przeskakują. |
I masz winowajcę jak mówiłem , oprócz tego do weryfikacji przewody zapłonowe . |
|
|
|
 |
Saju
Forumowicz

Auto: Galant 2.5 V6 '98
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Wrz 2013 Posty: 37 Skąd: Świerzawa
|
Wysłany: 25-09-2013, 18:59
|
|
|
Zwlokłem się z ciepłego wyrka, ponieważ wciąż nie daje mi spokoju ten mój misiek.
Odpaliłem gada no i wnioski:
- po pierwszym odpaleniu od wczoraj chodził 35minut i nic się nie dzieje
- ewidentnie słychać zasysanie powietrza przy 2gim cylindrze
- zgasilem autko aby sprawdzić jeszcze tył silnika a po odpaleniu zonk - wypadanie zapłonu.
Dżizas... |
_________________ Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać... |
|
|
|
 |
|