Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Rajd Australii
Autor Wiadomość
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 13-11-2005, 11:37   Rajd Australii

Coraz bliżej jest ostatnia runda tegorocznych mistrzostw świata. Z górskich asfaltów Katalonii rajdowy cyrk przeniósł się na Antypody, gdzie zostanie rozegrany Rajd Australii, stanowiący finał tych rozgrywek. Co przed tą imprezą mają do powiedzenia kierowcy zespołów fabrycznych?

Sebastien Loeb: Szczerze mówiąc, pomysł, by jechać do Perth po imprezach w Wielkiej Brytanii, Japonii, Korsyce i Katalonii, które odbyły się w przeciągu miesiąca, nie zachwyca mnie. Mimo wszystko chcę tam pojechać dobrze i moim celem jest zwycięstwo. Jeśli się nam nie uda wygrać, nie bedzie katastrofy, ale zamierzam dać z siebie wszystko.

Peter Solberg: - Na tym rajdzie rozegra się walka o drugie miejsce w ogólnej klasyfikacji kierowców. Pokazaliśmy, że możemy na równi współzawodniczyć z Marcusem. Pojadę na 100%, aby uzyskać jak najlepszy wynik. Australia jest fantastycznym rajdem. Myślę, że możemy tu osiągnąć nasz cel, jakim jest drugie miejsce w punktacji na koniec sezonu. Podobają mi się te odcinki, pogoda jest tu dobra, a kibice są bardzo przyjaźni. To jest dobre miejsce, żeby świętować.

Chris Atkinson: - Czekam z niecierpliwością na ten rajd. To będzie już mój drugi występ tutaj. Mieliśmy kilka dobrych rezultatów w tym roku. Naszym celem jest osiągnąć podobny wynik jak w Japonii. Pokazaliśmy już, co możemy zrobić na rajdach, z których już mamy jakieś wcześniejsze doświadczenia.

Toni Gardemeister: - To jest bardzo ekscytujące, kiedy myślisz o występie w nowym samochodzie. Nie jeździłem jeszcze nowym Focusem i nie wiem jak on się zachowa. Postaram się zdobyć ważne informacje dla zespołu. Lubię ten rajd. Odcinki są szybkie i podobne do mojego domowego rajdu. Jeśli się popełni drobny błąd, można mieć poważne kłopoty.

Roman Kresta: - Byłem w Australii w 2002 roku. Robiłem wtedy zwiad przed rajdem, tak więc wiem jak wyglądają te odcinki. Są szybkie i wąskie momentami, jest dużo drzew przy samym skraju drogi. Będzie mi trudno jechać tu pierwszy raz, ale zrobię wszystko, aby jak najwięcej się nauczyć.

Harri Rovanpera: Bardzo lubię ten rajd. Po tej imprezie ma się dużo fajnych wspomnień. W poprzednich latach odcinki każdego etapu bardzo się różniły miedzy sobą. Bardzo ważny jest tutaj dobór opon. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt gorąco, bo wtedy może być ciekawa walka. Jestem przekonany, że możemy tu dobrze wypaść.

Gigi Galli: - W ubiegłym roku prowadziliśmy tu w grupie N, do momentu kiedy uderzyliśmy w drzewo. Dla mnie to jest najbardziej charakterystyczna cecha tej imprezy – drzewa blisko drogi. To będzie mój pierwszy występ w Australii w samochodzie WRC. Nie będzie łatwo. Jednak czuję się dobrze po ostatnim występie na japońskich szutrach. Nasze opony Pirelli są bardzo konkurencyjne na tej nawierzchni. Myślę, że możemy zdobyć dobry wynik dla naszego zespołu na koniec roku.

Colin McRae: - Australia jest bardzo trudnym rajdem. Odcinki są szybkie i jest dużo drzew blisko drogi. To jest jedna z moich ulubionych imprez. Jest doskonale zorganizowana, ma wspaniałą atmosferę. Już nie mogę się doczekać do start rajdu.



Przed startem ostatniej rundy RMŚ, Rajdu Australii, warto się bliżej przyjrzeć, jak wyglądają sporty motorowe w tym kraju. Publikujemy artykuł nadesłany przez mieszkającego tam naszego czytelnika.

Australia to niespełna dwudziesto milionowy kraj na absolutnym końcuu swiata, mający bardzo duży wkład w międzynarodowe rajdy i wyscigi. Mark Webber, Will Power, Doohan w GP, ostatnio Chris Atkinson to nazwiska znane większości z nas. Kluczem do ich sukcesów jest zapewne bardzo dobrze rozwinięta gospodarka, czyli po prostu zarobki i to, że jak się chce, to prawie każdego na zabawę w sporty motorowe stać w chociaż podstawowym zakresie.

Ogromne znaczenie ma także teren, tysiace kilometrów dróg szutrowych, wprost stworzonych pod oesy. Teren zachodniej Australii (gdzie odbywają sie RMŚ) zamieszkuje niewiele ponad 3 miliony ludzi, a obszar ten jest około 4 razy większy od Polski. W Nowej Zelandii jest podobnie, aczkolwiek na wschodnim wybrzeżu (najgęsciej zaludnionym) trzeba przejechać czasem 200 km, żeby znaleźć kawałek sensownego szutru (nie parku narodowego i nie prywatnej drogi). Bardzo ważny jest sponsoring i to, że rajdy i wyscigi są po prostu niezmiernie popularne (wyscigi dużo bardziej niż rajdy). Wszelkie zawody ograniczone są przepisami, ale zarówno rajdy, jak i wyscigi podzielone są na kilka poziomow. Jeśli chcemy ścigać się w mistrzostwach Australii wydatki będą większe (homologacje, opłaty itp.), ale na niższym szczeblu dopuszczane są auta dość wiekowe, posiadające niezbędne zabezpieczenia, którymi także wspaniale mozna sobie pojezdzic.

Popularne są także rajdy długodystansowe, ale nastawione bardziej na odnalezienie się w terenie, niż na szybkościowe pokonanie prób. Co najważniejsze chyba: wydawane jest kilka bardzo dobrej jakości magazynów rajdowo-wyscigowych opisujących nawet amatorskie imprezy, a z licznych pucharow ZAWSZE znajdziemy chociaz kilka minut w publicznej TV.

Ale do rzeczy: motorem sportu motorowego w Australii są wyścigi V8 Supercars, czyli stawka prawie 40 pojazdów (Ford i Holden) o mocach rzedu 500-600KM. Mówiac szczerze, dość nudne(piekielnie wolne w zakrętach - V8 to taki tylno napedowy 5-metrowy sedan z bardzo ciężkim 5-litrowym silnikiem turbo z przodu - ale za to na prostej jadące około 300 km/h). Są za to głośne, zioną ogniem na metr i przy tak licznej stawce, zawsze coś się dzieje. Auta ścigają się na kilkunastu conajmniej torach w całej Australii, Nowej Zelandii, Tasmanii, a ostatnio nawet Chinach. Z KAŻDEGO wyścigu przeprowadzona jest relacja w niedzielę po południu w publicznej TV (wyscig na żywo), a sobotnie wyścigi również są obecne na wizji.

Oczywiscie pierwszą piątkę kierowców V8 znają prawie wszyscy, wystepują w reklamach itp. Oprócz wyścigów topowych V8, Australia posiada serie tzw. Saloon Cars, Puchar Porsche 911, Puchar Lotusa Elana, wyścigi Ute'ów, Formuła Ford, Formuła Vee (1200 i 1600ccm), do tego inne zawody takich zmodyfikowanych wynalazków wygladających różnie, ale generalnie podobnie do PT Cruisera, a także zawody starych V8 z lat 70tych. Do tego dochodzą jeszcze normalne wyścigi w których znajdziemy BMW M3, Peugeoty 605, Mondeo itp., takie niby DTM prywaciarzy z udziałem głównie australijskich marek. Są także wyścigi zabytkowych formul (brabhamy itp.). Z większości tych wyścigów ZAWSZE znajdziemy conajmniej kilkuminutową relację w publicznej TV!

Co do rajdów - w Australii nie ma WRC, zatem scigają się N-ki i A-grupy. Seryjne zespoły wystawiają: Mitsubishi, Subaru (niestety to bedzie ostatni sezon) i Toyota, a także od przyszłego sezonu fabryczny Focus RWD. Grupa N w Australii jest uważana obecnie za stojacą na najwyższym poziomie na świecie. Dwa pierwsze zespoły także umozliwiają kierowcom ściganie sie w pucharowych Miśkach i Subaru 4x4, ale o pojemnosci 2.5 (bez turbo). Oprócz tego masa prywaciarzy w Mitsubishi Evo i Subaru WRXach. Jeździ także kilka przednionapedowych aut, ale większość klas niższych to samochody tylnonapedowe, często bardzo już wiekowe (Mazdy, Datsuny, Commodory, Fordy itp.), ale za to bardzo widowiskowe.

Australia praktycznie nie posiada rajdów asfaltowych - Tasmania to jedyne miejsce, gdzie znajdziemy mnóstwo tras (setki kilometrów bardzo krętych i wąskich asfaltów w prawie niezamieszkałym terenie) i takze 90% rajdów tam rozgrywanych prowadzi po asfalcie. Oczywiście rajdy także mają swój czas antenowy, niestety są dużo mniej widoczne niz wyścigi, ale czołowa dziesiątka zawsze ma swoje kilkadziesiąt minut w najlepszym czasie antenowym, również zwycięzcy klas niższych mogą liczyć na chociażby kilka sekund o sobie.

Po prostu jest TV, są sponsorzy, a także główny powód- TV to transmituje - przy udziale lokalnych producentów w tej całej zabawie. Jak tak próbuje sobie to wszystko podsumowac w głowie, to wychodzi mi, że aktywny i profesjonalny udział w rajdach czy wyścigach w tym małym (ludnościowo) kraju, bierze rocznie okolo 400-500 kierowcow

Po OS7: Solberg top, McRae trzeci
Po połowie pierwszego etapu prowadzi Petter Solberg. Rewelacyjny trzeci jest Colin McRae. Nie jadą już Peugeoty. Problemy mieli Fordy i Chris Atkinson ...

Już w czwartek odbyły się dwa pierwsze oesy rajdu - Perth City Super Special - czyli przejazd 2.35 kilometrowego toru w Gloucester Park. Pierwszy przejazd wygrał Petter Solberg a drugi Marcus Grönholm. To jednak Norweg był liderem przed piątkowymi oesami.

Niedobrze dzień zaczął się dla Forda. Obydwa nowe Focusy 06 WRC miały oczywiście nowe silniki, a zgodnie z regualminem FIA powinne tam się znajdować stare jednostki napędowe. Na obydwu kierowców zespołu nałożono 30 sekundowe kary.

Jak wiadomo, w Australii pierwsze samochody na trasie stoją na przegranej pozycji. Tak też było i tym razem. Z specyficznych warunków na antypodach i późnej pozycji startowej skorzystał Chris Atkinosn. Junior Subaru wygrał Murray North I (15.92km) i awansował na drugie miejsce za swojego kolegę z zespołu Pettera Solberga. Trzeci czas zanotował Marcus Grönholm, a czwart był Sebastien Loeb. Pierwsza trójka po oesie zawierała się zaledwie w 1,3 sekundach. Dopiero Loeb jako czwarty tracił już 5 sekund. Po wypadku z rajdu wycofał się Daniel Carlsson w drugim 307 WRC.

Kolejny oes Murray South I (20.12km) również wygrał Atkinson, ale tutaj jego przewaga była już znacznie większa i kierowca Subaru awansował na pozycję lidera rajdu. Sebastien Loeb jako drugi stracił 10 sekund do Australijczyka. Rewelacyjnie poradził sobie Colin McRae. Szkot również korzysta w późniejszej pozycji startowej i zanotował drugi czas ex aequo z Loebem. Kierowca Skody dzięki temu awansował o sześć oczek na szóste miejsce w generalce. Marcus Grönholm i Petter Solberg zajęli kolejne lokaty i tworzą zwartą grupę w walce o drugie miejsce.

Na stosunkowo krótkim OS-5 Turner Hill (5.35km) najszybszy był Petter Solberg, który dzięki temu awansował na drugą pozycję za swojego kolegę z zespołu Chrisa Atkinsona.

Po zatankowaniu rajdówek w Dwellingup zawodnicy udali się na powtórkę pierwszych dwóch porannych oesów. Murray North II (15.92km) okazał się pechowym dla Chrisa Atkinsona. W Subaru skrzywił się drążek w układzie kierowniczym i Australijczyk stracił ponad 40 sekund spadając na szóste miejsce. Odcinek wygrał Petter Solberg, który przejął fotel lidera. 8,5 sekund za nim plasuje się Seb Loeb, który na oesie był drugi. 0,3 sekundy za kierowcą Citroena znajduje się Marcus Grönholm. Bardzo dobrze pojechali kierowcy Forda. Roman Kresta był czwart, Toni Gardemeister szósty. Między dwa nowe Focusy wcisnął się Colin McRae, który potwierdza wysoką formę niezależnie od warunków na trasie. Szkot po OS6 traci niecałą sekundę do plasującego się przed nim Francois Duvala.

OS7 Murray South II (20.12km) nie ukończył Marcus Grönholm. W 307 WRC Fina awarii uległo zawieszenie. Próbę zwycięsko ukończył Sebastien Loeb. Kierowca Xsary WRC był o 1,8 sekundy szybszy od Pettera Solberga. Ponownie bardzo dobrze pojechały Fordy i Colin McRae. Toni Gardemeister trzeci, Roman Kresta piąty, a między nimi Colin McRae. Fracois Duval jako szósty stracił 10 sekund i spadł na czwarte miejsce za Colin McRae. Gdyby nie kara czasowa dla Forda to trzecią lokatę zajmowałby teraz Roman Kresta, który aktualnie jest siódmu.


Po OS9: Loeb uderzył w drzewo!
Drugą pętlę nie ukończył Sebastien Loeb. Kierowca Citroen objął prowadzenie po OS8, ale na OS9 uderzył w drzewo. Załoga OK ...

Na Beraking 1 (22.84km) Sebastien Loeb był o 0,1 sekundy szybszy do Chrisa Atkinsona, ale co ważniejsze, o 7,4 sekundy szybszy od Pettera Solberga. Tym samym nowy mistrz świata objął prowadzenie w rajdzie z przewagą zaledwie 0,7 sekundy nad kierowcą Subaru. Colin McRae wciąż walczy o trzecią lokatę z Francois Duvalem, a z Fabią WRC raczej jest na straconej pozycji. Szkot stracił 4 sekundy, ale w generalce wciąż ma 0,9 sekund przewagi nad kierowcą Citroena.

OS 9 Flynns 1 (19.87km) wygrali kierowcy Subaru w kolejności Atkinson - Solberg. Solberg ponownie przejął pozycję lidera, bo Sebastien Loeb popełnił jeden z swoich bardzo rzadkich błędów. Kierowca Citroena uderzył w drzewo. Xsara WRC nadaje się na złom, załodze nic się nie stało. Tym samym na drugie miejsce niespodziewanie awansował Colin McRae. Szkot był czwarty na oesie. Naciska go jednak Francois Duval, który przed dwoma Superoesami w Perth traci tylko 0,3 sekundy do byłego mistrza świata.


1 SOLBERG / MILLS Subaru Impreza WRC 2005 1:11:47.0
2 MCRAE / GRIST Skoda Fabia WRC 05 +45.9
3 DUVAL / SMEETS Citroën Xsara WRC +46.2
4 ROVANPERÄ / PIETILÄINEN Mitsubishi Lancer WR05 +1:03.8
5 STOHL / MINOR Citroën Xsara WRC +1:12.5
6 GALLI / D'AMORE Mitsubishi Lancer WR05 +1:20.0
7 GARDEMEISTER / HONKANEN Ford Focus RS WRC 06 +1:36.0
8 KRESTA / TOMANEK Ford Focus RS WRC 06 +1:43.6
9 SOLA / AMIGO Ford Focus RS WRC 04 +1:55.8
10 ATKINSON / MACNEALL Subaru Impreza WRC 2005 +2:08.7



jak widac dobrze daja sobie rade nasze misie, Rovanpera na 4 a Galli na 6, oby tak dalej , zaskoczeniem dla mnie jest pozycja McRae'go ktory nie jest juz najmlodszy wiekiem a jak wiadomo pod koniec kariery nie wygrywal rajdow, baaa nawet nie dojezdzal do mety, zobaczymy co bedzie dzialo sie dalej .

zrodlo : (www.rallyonline.pl)

[ Dodano: Sob Lis 12, 2005 1:38 pm ]
Zabił... kangura i wycofał się z rajdu

Prowadzący w imprezie Norweg Petter Solberg (Subaru Impreza WRC) jadąc z dużą prędkością zabił kangura, a później wycofał się z Rajdu Australii, ostatniej eliminacji samochodowych mistrzostw świata. Mimo to zdobył tytuł wicemistrzowski.

Na 13. odcinku specjalnym Solberg, były mistrz świata w rajdach, jechał z dużą szybkością gdy zderzył się z... kangurem. W wyniku tego zdarzenia w jego samochodzie nastąpiło uszkodzenie układu chłodzenia. Dojechał co prawda do mety oesu, ale przed startem do następnego musiał wycofać się z rywalizacji.

W wyniku wycofania Solberga żaden z trzech najlepszych kierowców sezonu nie ukończył ostatniego tegorocznego rajdu. W piątek aktualny mistrz świata - Francuz Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC), który wcześniej także potrącił kangura, wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Wcześniej z rywalizacji odpadł Fin Marcus Groenholm (Peugeot 307 WRC).

W Australii Solberg i Groenholm walczyli o tytuł wicemistrzowski, bowiem przed ostatnią eliminacją MŚ zgromadzili po 71 punktów. Ponieważ żadnemu z nich nie udało się powiększyć tego dorobku o końcowej kolejności zadecydowały wyniki uzyskane w całym sezonie. Lepszy był Norweg, który wygrał trzy rajdy, bowiem Fin triumfował dwukrotnie.

Solberg wyprzedzał o ponad 50 sekund Belga Francoisa Duvala (Citroen Xsara WRC), który w ten sposób nieoczekiwanie został nowym liderem rajdu.

Po pięciu z dziewięciu zaplanowanych na sobotę odcinków specjalnych Duval wyprzedza o 23,8 sekundy Szkota Colina McRae (Skoda Fabia WRC), dwukrotnego triumfatora Rajdu Australii z 1994 i 1997 roku. Trzecie miejsce zajmuje Fin Harri Rovanpera (Mitsubishi Lancer WRC), ze stratą 28,6 s.

Duval ma szansę odnieść pierwsze w karierze zwycięstwo. Może się też przyczynić do pobicia rekordu w samochodowych MŚ, bowiem jeszcze nigdy kierowcy jednego zespołu nie wygrali 11 imprez w sezonie. W tym roku dziesięciokrotnie na najwyższym stopniu podium stawał lider zespołu Citroena - Loeb.

Po II etapie: Pętla Atkinsona, Colin walczy dalej


Ostatnia pętla drugiego etapu należała do Chrisa Atkinsona. Colin McRae wciąż utrzymuje drugą pozycję przed Harri Rovanperą ...

Ostatnia pętla drugiego etapu Rajdu Australii składała się z czterech oesów, w tym dwa ostatnie to Super OS w Perth. Przedtem jednak dwa "prawdziwe" odcinki Beraking II (22,84km) i Flynns II (19,87km) padły łupem Chrisa Atkisnona. Młody Australijczyk wygrał obydwie próby, awansując na szóstą pozycję. Na celowniku kierowcy Subaru znajduje się teraz Gigi Galli, który ma tylko pięć sekund przewagi. Lider rajdu Francois Duval zanotował drugi i czwarty czas i ma 24 sekundy przewagi. Colin McRae zanotował dwa trzecie czasy i ma 6,4 sekundy przewagi nad Harri Rovanperą.

Dwa Super OSy wygrali Harri Rovanperä i Francois Duval. Colin McRae pojechał te próby pod publikę tracą nieco czasu. Przed ostatnim etapem traci do Francois Duvala 27 sekund, a nad Harri Rovanperą ma 5 sekund przewagi. Rewelacyjne czwarte miejsce zajmuje Manfred Stohl w prywatnej Xsarze WRC z Kronosa. Kierowca OMV WRT ma prawie 40 sekund przewagi nad Gigi Gallim. Kierowca trzech diamentów plasuje się 7 sekund przed Chrisem Atkinsonem. Ostatnie dwa punktowane miejsca zajmują fabryczne Fordy w kolejności Kresta - Gardemeister. Znajdują się oni bardzo blisko Chrisa Atkinsona - zapowiada się jutro ciekawy trzeci etap.


1. F. Duval / S. Smeets Citroen 2:21.12,6
2. C. McRae / N. Grist Skoda + 0:27,1
3. H. Rovanperä / R. Pietiläinen Mitsubishi + 0:32,2
4. M. Stohl / I. Minor Citroen + 1:11,3
5. G. Galli / G. Damore Mitsubishi + 1:47,1
6. C. Atkinson / G. Macneall Subaru + 1:54,3
7. R. Kresta / J. Tomanek Ford + 1:58,7
8. T. Gardemeister / J. Honkanen Ford + 2:06,7
9. D. Sola / X. Amigo Ford + 3:26,3
10. A. Schwarz / K. Wicha Skoda + 4:53,9


źródło (www.onet.pl oraz www.rallyonline.pl)


tak dobrze juz dawno nie bylo dwa misie w pierwszej dziesiatce, Rovanperä na 3 , Galli na 5, a to jeszcze nie koniec !! :)

[ Dodano: Nie Lis 13, 2005 11:30 am ]
Na mecie: pierwsze zwycięstwo Duvala, pech Colina

Francois Duval wygrał swój pierwszy rajd WRC. Kierowca Citroen zostawił za sobą Harriego Rovanperę i Manfreda Stohla. Niestety do mety nie dojechał Colin McRae ...

Ostatni etap Telstra Rajdu Australii składał się z dwóch pętli po trzy odcinki specjalne. Na pierwszej pętli zwycięstwa oesowe podzielili między sobą Chris Atkinson, Francois Duval oraz Harri Rovanperä. Ten ostatni wyprzedził już po drugim oesie dnia Colina McRae i awansował na drugą pozycję. Kierowca Fabii przestrzelił skrzyżowanie i kilka cennych sekund uciekło. Chris Atkinson gonił Manfreda Stohla. Na początku dnia Wiedeńczyk miał 40 sekund przewagi nad kierowcą Subaru WRT. Przed południowym serwisem różnica zmalała do 22 sekund. Roman Kresta obrocił się na pierwszym oesie dnia "Atkins" i stracił ponad pół minuty.

Dramat miał miejsce w południowym serwisie. Podczas rutynowej wymiany sprzęgła w Fabii WRC Colina McRae wystąpiły problemy. Niestety serwis Skody nie był w stanie rozwiązać problemu i Colin musiał się wycofać. - Jestem zawiedziony. Nie tyle dla mnie co dla zespołu. Walczyliśmy o drugie miejsce i napewno coś udowodniłem, ale wynik na mecie z pewnością byłby czymś bardziej namacalnym. W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja o przyszłości Skody w mistrzostwach świata.

Na ostatniej pętli Chris Atkinson kontynuował swój plan "maximum attack". Kierowca z Nowej Południowej Walii wygrał dwa z trzech oesów (jeden ex aequo z Toni Gardemeistrem), ale ostatecznie zabrakło 6 sekund do Manfreda Stohla. Kierowca OMV WRT tym samym drugi raz w tym sezonie jako prywatny kierowca stanął na podium. Francois Duval ostatecznie wygrał swój pierwszy rajd WRC przed Harri Rovanperą, dla którego był to najlepszy wynik od trzech lat. Dobry wynik Mitsubishi skompletował Gigi Galli jako piąty. Na przedostatnim oesie dnia po problemach technicznych wycofał się Toni Gardemeister. Jednak nowy Focus RS WRC 06 jest bardzo szybki. Roman Kresta wygrał nim ostatni oes rajdu. Popularny "Malina" zakończył rajd na szóstej pozycji przed Dani Solą w prywatnym Focusie i Arminem Schwarzem, który na pożegnanie zdobył ostatni punkt.

W PWRC zwycięstwo odniósł Toshi Arai, który pierwszy raz wygrał cały czempionat. Drugi był Mark Higgins.


1. F. Duval / S. Smeets Citroen 3:19.55,0
2. H. Rovanperä / R. Pietiläinen Mitsubishi + 0:52,9
3. M. Stohl / I. Minor Citroen + 1:33,0
4. C. Atkinson / G. Macneall Subaru + 1:39,0
5. G. Galli / G. Damore Mitsubishi + 3:04,4
6. R. Kresta / J. Tomanek Ford + 3:09,0
7. D. Sola / X. Amigo Ford + 6:17,4
8. A. Schwarz / K. Wicha Skoda + 8:04,3
9. T. Arai / T. Sircombe Subaru + 15:43,2
10. M. Higgins / D. Barritt Subaru + 17:29,8


źródło : (www.rallyonline.pl)

[ Dodano: Nie Lis 13, 2005 11:35 am ]


(www.onet.pl)

i tak wlasnie dobiegl konca sezon 2005 RMŚ
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 13-11-2005, 11:54   

Rafal_Szczecin napisał/a:
tak dobrze juz dawno nie bylo dwa misie w pierwszej dziesiatce, Rovanperä na 3 , Galli na 5, a to jeszcze nie koniec !!

Marne to pocieszenie bo zawdzięczają to tylko temu, że serwis Skody nie wymienił tego sprzęgła. W ten tylko sposób Rovanpera jest drugi a Gallego okazuje się, że Atkinson objechał:
Cytat:
Młody Australijczyk wygrał obydwie próby, awansując na szóstą pozycję. Na celowniku kierowcy Subaru znajduje się teraz Gigi Galli, który ma tylko pięć sekund przewagi.

Gdyby dodać jeszcze tych, którzy wypadli wcześnej to miejsce Miśków i ich kierowców w WRC jest w tym momencie pod koniec 1 dziesiątki. No ale jak w każdym prawie sporcie liczy się też szczęście :)
Osobiście cieszy mnie, mimo wszystko, udana jazda Collina - szkoda, że nie dojechał. Tym razem przez serwis.

[ Dodano: Nie Lis 13, 2005 12:07 pm ]
Błąd w klasyfikacji
bo:
Rafal_Szczecin napisał/a:
W wyniku wycofania Solberga żaden z trzech najlepszych kierowców sezonu nie ukończył ostatniego tegorocznego rajdu. W piątek aktualny mistrz świata - Francuz Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC), który wcześniej także potrącił kangura, wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Wcześniej z rywalizacji odpadł Fin Marcus Groenholm (Peugeot 307 WRC).

W Australii Solberg i Groenholm walczyli o tytuł wicemistrzowski, bowiem przed ostatnią eliminacją MŚ zgromadzili po 71 punktów. Ponieważ żadnemu z nich nie udało się powiększyć tego dorobku o końcowej kolejności zadecydowały wyniki uzyskane w całym sezonie. Lepszy był Norweg, który wygrał trzy rajdy, bowiem Fin triumfował dwukrotnie.


A w podanym zestawieniu (onet ??) Solberg jest trzeci:


Widać jak działają automatyczne zestawienia na onecie :lol: :lol: :lol:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 13-11-2005, 19:53   

Miśki Rulez :P
Świetna postawa Colina !! Troszkę mnie zaskoczył. Wszyscy mówią że Skodą się nie da ... a jednak !! Loeb na drzewie to kolejne zaskoczenie ( rzadko mu się zdarza :P )
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
borecki
[Usunięty]

Wysłany: 15-11-2005, 13:26   

dzis o 23.30 na TV4 jest relacja z Rajdu Australii
wszystkich zainteresowanych zapraszam do ogladania
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 15-11-2005, 15:54   

Warto obejrzeć !!!! W końcu nie często można zobaczyć żabojada walącego po drzewach ;P i Petera zabójcę kangurów :P
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
zachar
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2005, 12:08   

Co sie tyczy Colina to fakt ze gdyby nie to ze jego mechanicy zabrali sie za wymiane skrzyni to byl by drugi a rovanpera 3
a co tyczy sie skody to fabia bylo bardzo zle wywazona bo przy kazdej chopce wiekszej bylo widac ze autko bylo owiele bardziej przecionzone od strony kierowcy i ta czesc autka szybcie dotykala gleby
 
 
borecki
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2005, 01:14   

hmm a moze McRae jest ciezszy niz jego pilot?? ;-)
poza tym nie ma co gdybac bo Colin mialby mniejsze szanse na 2 pozycje GDYBY Loeb nie zaliczyl drzewa a Solberg kangura ;-)
 
 
polsaler 
moderator mitsumaniak
tropiciel faszystów


Auto: Subaru Impreza MY05
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 430
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-11-2005, 20:08   

Borek ! Rajd kończy się na mecie !!! I O TO CHODZI Z TYM GDYBANIEM
_________________
LUBLIN RULEZ !!!!
GG - 10191984
KOHAM WAS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
L.U.K.S. SQUAD
 
 
borecki
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2005, 23:12   

alez polsaler mi wlasnie o to chodzi dlatego pisze ze nie ma co gdybac ;-)

pozdro
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.