Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rafal123477]

Witam wszystkich użytkowników forum. Jestem posiadaczem carismy 1.6 66 kW (90km). Stanąłem przed problemem ze sprzęgłem a mianowicie wszystkie objawy jego zużycia są odczuwalne, (drżenie przy ruszaniu, bierze przy samej końcówce, oraz ślizga przy przyśpieszaniu). Chciałbym podjąć się wymiany tego elememtu na własną rękę oczytałem się sporo tematów, i mam trochę pytań a mianowicie:
1 Czy ktoś mógłby mi podrzucić jakiś schemat złożeniowy sprzęgła?
2 Jak mam sprawdzić jaką mam skrzynię i jakie sprzęgło? Chodzi mi głownie czy rozpoznam czy jest orginla skrzynia czy po jakiś przeróbkach
3 Na co głównie zwrócić uwagę przy wymianie sprzęgła?
4 Czy poradzę sobie z takim zadaniem bez większego doświadczenia w tej dziedzinie?
Pomocą ma służyć brat który już robił takie remonty lecz nie w takim samochodzie

[apg2312]

Wbij sobie numer VIN
http://japancars.ru/index...alog/mitsubishi
masz wszystko, co ori w tym aucie było.

Na forum jest service manual, ale po angielsku
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448

Skrzynie masz francuską JB3, powinna byc na niej tabliczka znamionowa.

Do wymiany trzeba ściągnąć skrzynie biegów, więc potrzebny jest kanał.
Czy sobie poradzisz sam...szczerze, ja tam bym się tego nie podejmował - wymiana sprzęgła kosztuje u mnie ok. 300-350 zł. Więc IMHO gra nie jest warta świeczki, jak masz coś źle poskładać.
Ale oczywiście, da się to zrobić we własnym zakresie.

[rafal123477]

tak wiem wszystkie kabelki odłączyć odkręcić skrzynię a co do samego poskładania to można działać według starego sprzęgła, głównie chodzi mi o to czy jak ją złoże i odpowietrzę układ czy powinienem wyregulować jeszcze coś

[apg2312]

A co tam jest do regulacji ?
Wymieniasz tarczę, łożysko i docisk, i to wszystko. Pedał sprzęgła jest sterowany hydraulicznie, więc tam nie ma co regulować.
Tyle tylko, ze ja na Twoim miejscu wymieniłbym także wysprzęglik - ot, profilaktycznie, koszt ok. 100 zł, no i oczywiście wymienił płyn hamulcowy w sprzęgle na nowy.
Przy okazji sprawdź poziom oleju w skrzyni biegów, a jak nie wymieniałeś to wymień na nowy. No i tulejki wybieraka drążka zmiany biegów.

[systalon]

Ja z ojcem zawsze skrzynię po prostu odsuwałem od bloku, robiła się szpara na ok 10-15 cm która w zupełności wystarczała, odkręcasz śruby, demontujesz docisk z tarczą , montujesz nowe elementy i włala a reszta jak przedmówca

Ps. jeśli nie chce od bloku odejść to dokładnie sprawdź , najczęściej gdzieś jeszcze jakaś śruba trzyma, najlepiej sprawdzić rozmieszczenie w manualu dostępnym w dziale download na tej stronie .

[plecho1]

Wymiana nie jest jakaś skomplikowana, u mnie słychać było łożysko ale profilaktycznie zmieniłem komplet na Luk-a. W wersji z silnikami 1.6 sprzęgła są takie same nawet w wersji 103KM, u siebie założyłem takie od wersji starszych i wszystko pasowało. W wersji 103KM jest mała różnica w sprężynach docisku ale to Cię nie dotyczy.

[rafal123477]

dzięki za podpowiedzi w przyszłym tygodniu zabieram się za to więc dam znać co i jak mam nadzięję że nie będę musiał wymieniać kompletu, nie mam zamiaru długo nią jeszcze jeździć a mam jeszcze takie pytanko trochę z innej beczki czy te silniki 99km są bezkolizyjne czy kolizyjne?

[plecho1]

Bezkolizyjność to pojęcie względne Po uszkodzeniu paska raczej zawory spotkają się z tłokami.

[Hugo]

Do zrobienia samemu bez problemu. Nie ma żadnych niespodzianek. Niedawno wymieniałem sprzęgło w Space Starze 1,6, skrzynia biegów ta sama. Kanał niepotrzebny, skrzynia mała i lekka. Pamiętaj o rozpięciu zawieszenia po obu stronach i wyjęciu półosi ze skrzyni (prawa półoś zabezpieczana kołkiem rozprężnym, pasuje tylko w jednym położeniu, lewa w ogóle bez zabezpieczenia ). Śruby mocujące skrzynię bardzo łatwo dostępne. Układu hydraulicznego sprzęgła nie rozszczelniasz tylko odkręcasz odpowietrznik od obudowy skrzyni biegów i odsuwasz na bok. Kilka godzin roboty i po problemie.

[zysio]

Pytania dodatkowe ode mnie:
1) temat do zrobienia w pojedynkę, czy druga para rąk niezbędna (bo na pewno wskazana)?
2) coś dodatkowego do odkręcania jest, żeby przynajmniej odsunąć skrzynię, a gdzie mogą być niespodzianki pt korozja?
3) ten kołek rozprężny to upierdliwy do wyjęcia i ponownego montażu?

W sumie chyba tyle - serwisówki przejrzałem, graty skompletowane... tylko wolę zminimalizować ryzyko jakiejkolwiek przykrej niespodzianki.

[Hugo]

Przyda się druga osoba do wyłożenia i w sumie wyjęcia skrzyni z auta, skrzynia jest mała i lekka, ale niewygodnie się to robi samemu. Co do kołka na prawej półosi to u mnie wyszedł bez żadnego problemu, ale zdarzają się przypadki, że stanie na amen przy wybijaniu i tylko rozwiercanie zostaje, a jest twardy, więc trochę ciężko to idzie.