 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Lancer 2.0 dohc |
Autor |
Wiadomość |
Marcel1989
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer 7 2.0 sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2017 Posty: 1 Skąd: Ruda Slaska
|
Wysłany: 15-11-2017, 10:28 Lancer 2.0 dohc
|
|
|
Witam wszystkich jestem tu nowy i zostalem posiadaczem lancera 7 kombi sport 2.0 dohc 2006 mam dwa problemy pierwszy to falujace obroty na biegu jalowym tylko na rozgrzanym silniku spadaja do 500 i wracaja od czasu do czasu chodzi rowno drugi problem to dziwny metaliczny dzwiek przy 2000 obrotow najbardziej na luzie podczas jazdy od czasu do czasu rozrzad wymieniony na nowy ale przez poprzedniego wlasciciela czekam na odp i pozdrawiam |
|
|
|
 |
grzeszek85
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Lancer1,6 VII Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lis 2011 Posty: 14 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 17-11-2017, 00:10
|
|
|
Witaj. Przyczyn falujących obrotów może być kilka, w linku poniżej opisany jest podobny problem
http://forum.mitsumaniaki...luj%B1ce+obroty
Co do hałasu z silnika to w tym poście inni klubowicze opisali podobny problem
http://forum.mitsumaniaki...ha%B3as+silniku
Skorzystaj z opcji Szukaj to znajdziesz więcej postów o podobnej tematyce
W moim Lancerze VII z silnikiem 1,6 jakiś czas temu borykałem się z metalicznym grzechoczącym dźwiękiem, ale dopiero po rozgrzaniu sinika. Pomimo tego, że rozrząd wymieniałem jakieś 5 tyś. km wcześniej to okazało się, że to rolka napinająca (firmy GMB) hałasowała. Jak dla mnie dziwne, bo marka ogólnie polecana na forum. Po wymianie rozrządu hałas ustąpił. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
remi
Forumowicz
Auto: Lancer VIII 1,8 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 807 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 23-11-2017, 22:53
|
|
|
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=90617
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=91527
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=79662
Tyle znalazłem na szybko. Ogólnie myślę, że trzeba przyjrzeć się napinaczowi paska rozrządu oraz ustawieniem wałka balansowego. To, że masz nowy rozrząd, nie znaczy, że mechanik ogarnął 4G63, w którym nawet jak ustawisz wałek balansowy na znaki, to masz 1/3 szansy, że nastawiłeś dobrze (wałek ustawia się poprawnie raz na trzy obroty). Ja po kupnie (czym zimniej tym gorzej) miałem problem z napinaczem. Odgłos dochodził spod osłony rozrządu i był taki, że myślałem, że zaraz coś się rozleci.
Jeśli chodzi o obroty, to zacząłbym od sprawdzenia przepływki oraz czyszczenia przepustnicy. |
|
|
|
 |
nubi
Mitsumaniak 03556/KMM

Auto: czarny2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Wrz 2017 Posty: 70 Skąd: LU
|
Wysłany: 24-11-2017, 00:08
|
|
|
Co do napinacza - też tak pomyślałem.
Co do falujących, ja tam nie wiem jeszcze jak w lancerze, ale w poprzednim aucie (2.0/133km) to było dosyć typowe i polegało na czyszczeniu (10 min. roboty) trzpienia silnika krokowego wolnych - silniczek znajdował się przy przepustnicy (taki krótki 5-7cm krzyżak był potrzebny) i zbierał się tam syf na trzpieniu , raz na ~100tys czyszczenie. No bo tak się zastanawiam co macie na myśli z tym czyszczeniem przepustnicy? |
|
|
|
 |
|
|