Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ADYN]

W ślad za SAMAR:

SAMAR

Wyjściowo 93 900zł. Nie wiadomo, czy już z lakierem, czy bez. Jest też wzmianka, że pierwsi klienci dostaną korzyść (=rabat) 7800zł. Czyli promocyjnie 86 100 zł (+ew lakier)

Czyli po środku między ASX a Outlanderem.

W sumie to wyszło ciekawie, bo dystanse cenowe sa nieduże, rozstawy osi identyczne. Outlander jest większy od ASX i ok. Ale pytanie jak Eclipse będzie się prezentował miejscem wnętrza i bagażnikiem do ASX?

Na pewno będzie miał lepszy silnik 1.5 163KM z 6 biegami... W ASX to byłoby idealne

Życie pokaże...

[marrok]

[artisan]

W tych cenach nie wróżę powodzenia w PL, może w krajach zachodnich ludzie będą kupować i to raczej ci którzy docenią napęd S AWC bo w zasadzie tylko tym to auta się wyróżnia na tle konkurencji. Lancer i ASX to były dobre proste auta bez fajerwerków w rozsądnej cenie i kupowali je ludzie nie lecący na gadżety. Zobaczymy jak zostanie odebrany Eclipse Cross (na zachodzie, bo u nas wiadomo) bo to bardzo ważny samochód dla Mitsubishi, żeby w ogóle przetrwać jako marka w koncernie Nissan-Renault potrzebny jest sukces. Jednak stawianie tego samochodu w konkurencji do Volvo XC 40 i Tiguana to pomyłka i strzał w stopę. Co do moich odczuć, mi osobiście nie podoba się tył tego auta, tak poza tym może być ale nie urywa niczego
Osobiście sądziłem, że gdy za projekt wezmą się projektanci Nissana to wyjdzie coś ładniejszego, albo niech pozwolą projektować tym inżynierom którzy zaprojektowali Outlandera II. Lancera X, ASX czy też starsze modele jak galant, sigma, grandis to były ładne auta.

Osobiście życzę sukcesu bo zależy mi na tym, żeby Mitsubishi istniało nadal jako marka motoryzacyjna.

[Fragu]

Ja również nie wierzę w sukces tego auta.
Na pewno plus to wspomniany wcześniej silnik, wygląd hmmm:

[ADYN]

Jedni lubią (i potrzebują) bajery, inni nie. Myślę że na polskim rynku problem jest o tyle, że mimo wszystko liczy się cena. W tej cenie stety (czy niestety) wybór jest duży i klienci raczej połaszą się na coś innego. Zupełnie inny problem to fakt, że wszystkie 3 modele (ASX / Eclipse Cross / Outlander) są bardzo blisko siebie - poniekąd wielkością (3 x ten sam rozstaw osi), a wersje cenowe się mieszają... Za powiedzmy 100-120k PLN można mieć każdy z tych modeli - a kokurentów bardzo dużo...

[artisan]

[SK666]

Oglądałem na żywo wczoraj w Salonie w Sosnowcu. Eclipse Cross w wersji Instyle w kolorze diamentowa czerwień. Samochód na żywo prezentuje się ciekawiej niż na zdjęciach. Przód w stylistyce nowego Outlandera, ale tył też ciekawy. Wyposażenie wewnątrz na plus. Na mnie samochód zrobił całkiem pozytywne wrażenie. Na razie widziałem jedynie cennik benzyn, może pojawi się Hybryda? Nie powiem, jestem zainteresowany i będę śledził losy tego modelu z ciekawością.

[W@sio]

Nie będzie hybryd, za to będzie 2.2 DiD

[SK666]

[artisan]

[tresorex]

1.5T? Taki jak w coltach CZT?

[piotruś]

Moje odczucia to totalna porażka stylistyczna nie wspominając już o cenach .

[W@sio]

[Krzyzak]

[Jarl]

Może nie niewypał, ale kariery ten model raczej nie zrobi, przynajmniej w Europie. Ktoś tam w Mitsubishi powinien stuknąć się w głowę i przestać z maniackim uporem lansować te chromowane zygzako-łamańce jako rozpoznawczy element designu, bo jest to po prostu słabe. W USA sprzedaż ASX-a (Outlander Sport) rosła z roku na rok, a gdy zafundowali mu lifting z tymi zygzakami, sprzedaż spadla o 12% r/r. Jaki jest wiec sens pchać się w rozwiązania, które dla klientów są nieprzekonujące?

Dalej, Mitsubishi było długo ostoją konserwatywnych rozwiązań technicznych. A w nowym Eclipsie jak czytam już i bezposr. wtrysk, i turbo, i pewnie elektroniczny hamulec czy start/stop. Więc jeśli miałbym pchać się w tego typu ryzykownie nowoczesną technikę i zabulić 100 tys. zł, to wybrałbym np. Tiguana, który jest od Eclipse niestety dużo ładniejszy. Itp. Konkurencja w tym segmencie jest bardzo silna, a Eclipse wygląda w nim niestety na przeciętniaka już w momencie startu.