Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[fasolmateusz]

Serwus,

mojej Carismie (i mi) zdarzyła się w ostatnią sobotę wpadka; po uruchomieniu silnika wycofałem się z parkingu i miałem ruszyć w drogę, ale dodałem za mało gazu i silnik zgasł. Od tamtej pory nie mogę go uruchomić (auto musiałem pchać z powrotem na miejsce parkingowe). Rzecz miała miejsce w dzień upalny.
Obecnie przy próbie odpalenia silnik "kręci"; akumulator daje prąd (mimo wielu prób odpalenia), a rozrusznik kręci. Mimo to silnik nie startuje. Świeca żarowa zapala się na bardzo krótką chwilę (wszystkie kontrolki zapalają się tak, jak zwykle po przekręceniu kluczyka).
Może nie startuje pompa paliwa i silnik kręci "na sucho"? Nie wiem.
Czy któryś z użytkowników spotkał się kiedyś z podobną sytuacją? Jakie jest rozwiązanie (poza lawetowaniem / holowaniem do mechanika, naturalnie)?

Pozdrawiam

[robertdg]

Trzeba podpiac komputer i sprawdzic czy wyswietla błedy, jezeli sa bledy to trzeba sprawdzic co nawaliło, jezeli nie ma bledów to sprawdzic parametry biezace przy rozrichu, moze problem z paliwem, wtryskami, etc

[Hugo]

A kręci normalnie, z jakimś tam oporem, czy już "na słuch" kręci jakby lżej i szybciej?

[fasolmateusz]

[JackD]

sprawdź,zawór który zamyka paliwo w momencie wyłączenia samochodu kluczykiem.

[fasolmateusz]

Panowie, dziękuję za wszelką pomoc.
Samochód ostatecznie odholowałem i problemem było rozszczelnienie przewodu paliwowego przy połączeniu tegoż z bakiem. Paliwo z przewodu wyciekło, naturalnie. Na skutek tego (naturalnie) zapowietrzył mi sięsilnik i do rozruchu powinienem był użyć "gruszki" do odpowietrzania.
Niemniej teraz miśkaśmiga, jak przedtem.