Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[stolarek]

czy coś się da zrobić żeby plastiki w SS (2001) tak piekielnie nie trzeszczały? codziennie 40 minut rano i wieczorem z tym trzaskiem powoduje że można ku****y dostać. droga jest kiepska a trzeszczy cała część przed pasażerem i podszybie. Może ktoś to już rozebrał i coś tam podłożył żeby zredukować drgania i trzaski?

czy coś się da zrobić żeby plastiki w SS (2001) tak piekielnie nie trzeszczały? codziennie 40 minut rano i wieczorem z tym trzaskiem powoduje że można ku****y dostać. droga jest kiepska a trzeszczy cała część przed pasażerem i podszybie. Może ktoś to już rozebrał i coś tam podłożył żeby zredukować drgania i trzaski?

[wokulsky]

Mój pomysł to:

Stopery do uszu z gąbki albo zostaje podgłoszenie radia- ewentualnie inwestycja w lepsze głośniki, a tak poważnie to nie sądzę, żeby coś się z tym dało zrobić- jest to już po prostu zużycie pewnych elementów i tyle- mam to samo, w dodatku zdarza się, że auto nie chce zapalić- awaria immobilisera!

Ten typ tak po prostu ma!


Pozdro- W.

Mój pomysł to:

Stopery do uszu z gąbki albo zostaje podgłoszenie radia- ewentualnie inwestycja w lepsze głośniki, a tak poważnie to nie sądzę, żeby coś się z tym dało zrobić- jest to już po prostu zużycie pewnych elementów i tyle- mam to samo, w dodatku zdarza się, że auto nie chce zapalić- awaria immobilisera!

Ten typ tak po prostu ma!


Pozdro- W.