Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[dolnyAFC]

Witam, opiszę pokrótce swoją sytuację.
Carisma poliftowa, 2003r.

Jakiś czas po zakupie przy jeździe na 3500obr/min wyskoczył mi CE. Na komputerze pokazało wypadanie zapłonu na 4 cylindrze. Znajomy skasował błąd, ale ten pojawił się po raz kolejny. Później sam zgasł przy jeździe w mieście na mniejszych obrotach. CE zapalał się tak kilka razy (3-4) i za każdym razem sam znikał przy wolniejszej jeździe.

W międzyczasie auto zaczęło "mulić" do 2500obr na zimnym silniku. Nie zawsze, ale bardzo często. Czasami idzie normalnie. Powyżej 2500obr też idzie normalnie.

Postanowiłem dzisiaj zajrzeć do świec i...w każdym kanale na świece olej. Na chwilę nie widzę sensu wrzucania nowych świec, dopóki nie usunę powodu zalewania świec olejem.

I właśnie tutaj szukam pomocy.

Jaki będzie najbardziej prawdopodobny powód dostania się oleju do świec?
Uszczelka pokrywy? Uszczelniacze?

Pozdrawiam

[Bizi78]

Tutaj masz opisane na podstawie 1.8GDi w pinninie .
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=89364

[plecho1]

Niestety ale w GDI jest paskudna sprawa w dziale Carismy też jest podobny temat do podlinkowanego powyżej więc spokojnie możesz się posiłkować tym który podał Bizi78.
Jak to rozbierzesz to odrazu wyczyść porządnie EGR i cały dolot bo pewnie jest nieźle zarośnięte sądzą.