Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Opony A/T Pirelli vs Falken
Autor Wiadomość
mikello 
Mitsumaniak

Auto: 3.2 DID A/T 2008,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 140
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 18-02-2019, 22:21   Opony A/T Pirelli vs Falken

Co wybrać, macie jakieś doświadczenia?
265/60R18 110 H Falken WILDPEAK A/T
czy
PIRELLI 265/60R18 SCORPION ALL TERRAIN PLUS

teraz mam Yokohama GEOLANDAR i nigdy wiecej.
_________________
Mikello
 
 
 
gshesiu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 19-02-2019, 20:58   Re: Opony A/T Pirelli vs Falken

mikello napisał/a:
teraz mam Yokohama GEOLANDAR i nigdy wiecej.
ponieważ ?
 
 
mikello 
Mitsumaniak

Auto: 3.2 DID A/T 2008,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 140
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 20-02-2019, 00:38   

ponieważ po kilkudziesięciu tysiącach niezbyt ciezkich traktowań i wjechaniu w dziurke w asfalcie strzelony oplot.
opona nie do opanowania dla mnie z cisnieniem, albo miekka i niestabilna albo klocek i plomby wypadają, do tego głośna okrótnie
_________________
Mikello
 
 
 
gshesiu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 20-02-2019, 19:44   

Kiedyś to samo miałem z Eagle F1 (w osobówce). Wyszło coś bokiem z konstrukcji opony i opona była do wyrzucenia. Ale wracając do AT, opinie różne, ale Yokohama to chwalona opona, może taki przypadek jak z moim Eagle F1.
Jak dobre AT to BFG KO2, głośna całoroczna z homologacją zimową, plomby pogubione to pewnik, ale bok jej raczej nie pęknie.
PIRELLI 265/60R18 SCORPION ALL TERRAIN PLUS ma podobną głośność co Yokohama, żeby było cicho to już raczej nie AT, cicho czyli opona wg mnie powinna mieć max 70dB (np. Michelion CrossClimateSUV), o co trudno w oponach AT. Sam się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś kompletu całorocznego bardzo cichego (albo cichego drugiego auta, tu jeszcze nie wiem :-) ).
 
 
ZYZY91 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Pajero Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lip 2015
Posty: 36
Skąd: Polska
Wysłany: 20-02-2019, 22:58   

Co do głośności BFG KO2 muszę się nie zgodzić. O ile poprzedni model KO był głośny, to KO2 są naprawdę znośne i moim zdaniem poziomem głośności nie odbiegają od większości opon szosowych. Jedynie ciężar i sztywność daje się odczuć, ale to ze względu na dziwną politykę importerów, którzy w rozmiarze 265/70 R17 ściągają tylko wersję o nośności 121/118, a produkowana jest również wersja o nośności 112/109, która jest lżejsza i prawdopodobnie przyjemniejsza w codziennej jeździe. Nie oznacza to, że opona jest uciążliwa, czasem nawet daje poczucie niezniszczalności ;)
 
 
gshesiu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 20-02-2019, 23:02   

74dB dla BFG KO2. Wcześniej jeździłem na szosowych (zima, lato), no różnica jest. Choć co do subiektywnych odczuć to faktycznie jednym przeszkadza innym nie. Ja na tych oponach jeżdżę non-stop, jednak od razu po założeniu i zdjęciu zimowek słyszałem wyraźnie różnicę. Na innych AT nie jeździłem. Teraz się przyzwyczaiłem i uważam, że da się tym na co dzień jeździć.
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-02-2019, 23:15   

Ja podobnie jak ZYZY91 nie widzę różnicy w głośności BFG KO2 względem szosowego lata czy zimówki. W miarę uniwersalna opona ale w głębokim śniegu bardzo słaba.
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
mikello 
Mitsumaniak

Auto: 3.2 DID A/T 2008,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 140
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 21-02-2019, 14:06   

Z tego co poczytałem to Amerykanie chwalą bardzo te Falken Wildpeak AT3W vs BFG KO2
Na mokrym podobno swietnie sie trzymaja jak na A/T'ki, z Geolandarami miałem kilka razy taka sytuacje że na mokrym zakręcie przy ciut większej prędkości migały mi tylne koła na desce. A co do Pirelli to mialem kiedyś w osobówce P-zero, świetne prowadzenie i przyczepność niestety jak to bywa kosztem ścieralności.
_________________
Mikello
 
 
 
Daniel_S 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero IV long 2015
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lip 2018
Posty: 9
Skąd: Lublin
Wysłany: 21-02-2019, 16:02   

gshesiu napisał/a:
Kiedyś to samo miałem z Eagle F1 (w osobówce). Wyszło coś bokiem z konstrukcji opony i opona była do wyrzucenia. Ale wracając do AT, opinie różne, ale Yokohama to chwalona opona, może taki przypadek jak z moim Eagle F1.
Jak dobre AT to BFG KO2, głośna całoroczna z homologacją zimową, plomby pogubione to pewnik, ale bok jej raczej nie pęknie.
PIRELLI 265/60R18 SCORPION ALL TERRAIN PLUS ma podobną głośność co Yokohama, żeby było cicho to już raczej nie AT, cicho czyli opona wg mnie powinna mieć max 70dB (np. Michelion CrossClimateSUV), o co trudno w oponach AT. Sam się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś kompletu całorocznego bardzo cichego (albo cichego drugiego auta, tu jeszcze nie wiem :-) ).


To może się dogadamy i odkupisz sobie ode mnie Pirelli Scorpion Verde All Season, 2018 przejechane ok 6tyś km, brak śladów zużycia. Fajna opona ale chyba potrzebuje czegoś typu AT, albo pierlli all terrain plus, albo bfg ko2.
 
 
gshesiu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 22-02-2019, 18:04   

Daniel_S napisał/a:
gshesiu napisał/a:
Kiedyś to samo miałem z Eagle F1 (w osobówce). Wyszło coś bokiem z konstrukcji opony i opona była do wyrzucenia. Ale wracając do AT, opinie różne, ale Yokohama to chwalona opona, może taki przypadek jak z moim Eagle F1.
Jak dobre AT to BFG KO2, głośna całoroczna z homologacją zimową, plomby pogubione to pewnik, ale bok jej raczej nie pęknie.
PIRELLI 265/60R18 SCORPION ALL TERRAIN PLUS ma podobną głośność co Yokohama, żeby było cicho to już raczej nie AT, cicho czyli opona wg mnie powinna mieć max 70dB (np. Michelion CrossClimateSUV), o co trudno w oponach AT. Sam się zastanawiam czy nie kupić jakiegoś kompletu całorocznego bardzo cichego (albo cichego drugiego auta, tu jeszcze nie wiem :-) ).


To może się dogadamy i odkupisz sobie ode mnie Pirelli Scorpion Verde All Season, 2018 przejechane ok 6tyś km, brak śladów zużycia. Fajna opona ale chyba potrzebuje czegoś typu AT, albo pierlli all terrain plus, albo bfg ko2.

ha, nie, wg mnie BFG KO2 to najlepsza opona AT , a jej "wady" (ilość dB) to po prostu jej cechy , na razie używam jako całorocznej i się sprawdza, przy czym od czasu do czasu jeżdżę poza asfaltem.
 
 
Sebastian_T 
Forumowicz


Auto: Pajero 3.2, 2011
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-02-2019, 17:56   

Kurczę, od dłuższego czasu zastanawiam się, czy nie wejść w całoroczne, ale latem często jesteśmy "w gorących rejonach" (południe Europy), zimą jeździmy w mocno górzyste i śnieżne (np. Alpy). Przy czym poruszamy się jednak asfaltem głównie (autostrady).
Co mnie wkurza w sezonowych, że się momentalnie zużywają, tzn. 2-3 sezony i opony do wywalenia (czy Yokohama, czy Dunlop, czy teraz Nokian), w zeszłym roku latem w upały na włoskich i austriackich serpentynach zeszły mi 3 mm opony (4,5 tys. km), Nokian nie dał rady, 2 pełne sezony (~35 tys. km w sumie przez te 2 sezony, mam już "końcowe znaczniki") i out...

Tylko zastanawiam się, czy takie całoroczne (BFG KO2 właśnie rozważałem) jednak nie będą kiepskie i zimą, i latem (mając na uwadze mój sposób użytkowania - autostrady, asfalt, wysokie temperatury, śniegi zimą)...
Jak myślicie?
_________________
Sebastian_T
 
 
gshesiu 
Forumowicz

Auto: Pajero 3.2 MY09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Sie 2016
Posty: 279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 23-02-2019, 20:05   

Sebastian, ja jestem bardzo zadowolony z całoroczności, sprawności poza asfaltem (raz po raz rajdy turystyczne), sprawności na asfalcie. Dla mnie genialne opony. Gdyby nie ilość dB to są bardzo ok. Ale tylko na autostrady tylko z powodu ilości dB bym ich nie kupił.
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-02-2019, 18:03   

Wielosezonowe opony średnio sprawdzają się w skrajnych warunkach. Jeżeli dużo jeździsz po autostradach zwłaszcza z dużymi prędkościami to tylko opona typowo szosowa. W zimie w Alpy tylko zima. Wielosezonowe się sprawdzą jeżeli robisz małe dystanse i jeżeli w skrajnie trudnych warunkach odstawisz auto na parking :D To że zużywają sie bardziej wynika z bardziej miękkiej mieszanki ale z drugiej strony kupujesz 2 komplety na 6 lat a po jednym kompletcie zima+lato pojeździsz też 6-8 lat. Opona AT to już zupełnie inna para kaloszy. Przede wszystkim ma jakoś dawać radę w terenie i być w miarę dobra w każdych warunkach czyli w żadnych warunkach nie będzie bardzo dobra :?
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
Sebastian_T 
Forumowicz


Auto: Pajero 3.2, 2011
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 229
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-02-2019, 08:34   

No, u mnie letnie to raczej 2-3 lata (sezony), zimowe trochę dłużej - bo krótsze odległości i krótszy czas używania (zimowe zakładam z reguły w grudniu, czasem koniec listopada, jak jest kiepska pogoda, zdejmuję w marcu, po feriach zimowych, w Warszawie rzadko kiedy są takie śniegi, żeby zimowe były potrzebne ;-) ), zimowe jakieś 4-5 sezonów (na zimowych w sezonie robię jakieś 5 tys. km, na letnich 10-15 tys. km, zależy dokąd jedziemy na wakacje, w tym roku planuję rundkę po środkowej i południowej Europie - praktycznie wszystkie kraje b. Jugosławii, Albania [tu mogą pojawić się jakieś lekkie bezdroża], Grecja, Węgry w drodze powrotnej, jakieś 7t km przeleci, w środku lata).
Przy czym generalnie jeżdżę dość spokojnie (autostradowe to tak cirka ebałt 130 km/h, przeważnie jest trumna na dachu, latem dodatkowo 4 rowery na haku), geometrię sprawdzam, zużycie opon jest "regularne" (nie ma cięć bocznych itp.), po prostu mocno schodzą. Być może masa samochodu jednak robi swoje szybciej... (jak jedziemy, to 4 w sumie dorosłe osoby, bo synów mam prawie 18-letnich, i pies oraz bagaże plus narty/rowery... istny tabor cygański ;-) )
_________________
Sebastian_T
 
 
ruks 
Forumowicz


Auto: CCCO, V98
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lut 2015
Posty: 255
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-02-2019, 09:34   

Jeśli nie jeździsz dużymi prędkościami na autostradzie to spróbuj na lato wziąć BFG a na zimę jednak zimówkę skoro jeździsz w dalsze trasy w Alpy. Gdyby nie to pewnie BFG objezdziłoby cały sezon. Ale te opony będą się zużywać w lecie na przelotach autostradowych bardziej niż opona szosowa. Ewentualnie weź Bridgestone Dueler H/T - coś pomiędzy szosą i AT.
Gdybyś miał ochotę na zorganizowaną wyprawę to w czerwcu prowadzę Albanię, zapraszam na moją stronę na FB, adres w podpisie :)
_________________
Zapraszam na wyprawy z Tramp wyprawy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.