Lancer VII - ile kosztuje zabdana wersja ? Przykład WUL999 |
Autor |
Wiadomość |
WildMitshubishi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Lancer VII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2019 Posty: 3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 14-04-2019, 11:46 Lancer VII - ile kosztuje zabdana wersja ? Przykład WUL999
|
|
|
Cześć Mitsumaniaki,
zastaniawiam się nad kupnem: Mitshubishi Lancer VII 2.0
Przeglądając dwie najbardziej znane platformy ogłoszeniowe napotykam się na różne ceny tych samochodów.
A mianowicie Lancer z 2005 kosztuje 12500 PLN, natomiast kto inny na innych ogłoszeniach proponuje stawkę za rok 2007 - 9900 PLN.
Podkreślam, po analizie większości ogłoszeń - każdy jest w "idealnym" stanie. Brak rudej, nic nie stuka, wszystko działa.
Jestem zainteresowany kupnem tego samochodu, ale nie wiem czy dobrze postrzegam cenę do wartości.
https://www.olx.pl/oferta...html#5b6ddf8a94
Moglibyście bracia pomóc?
Jak oceniacie taką wersję/ czy jest fizycznie tyle warta.
PS. Tak wiem, że każda rzecz jest tyle warta, ile jest w stanie zapłacić za nią klient. |
Ostatnio zmieniony przez WildMitshubishi 23-04-2019, 19:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mrblack
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 2010 1.8i
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2019 Posty: 16 Skąd: Ryn
|
Wysłany: 14-04-2019, 22:28
|
|
|
Witaj
Ojojoj spory ten tapczan Ze dwa świniaki pewnie wejdą na stojąco
Cóż powiedzieć ? Jak pewny to i cena nie mała. Tylko ten co ściągnął to chyba szybko się nim znudził bo po dwóch miesiącach sprzedaje ? Chyba, że rzeczywiście poszukuje innego a ten się "trafił"to go liznął
Najlepiej jednak oblukać samemu albo jak się ma znajomego w okolicy to niech podleci i organoleptycznie sprawdzi pojazd.
Tylko to jest później zawsze loteria jak z każdą używką ale to wiadomo
Ale czy jest warta tyle to nie wiem
Zawsze jednak musi być chłodna kalkulacja po potem to
Pozdrowienia z Mazur |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-04-2019, 10:09
|
|
|
WildMitshubishi napisał/a: | Lancer z 2005 kosztuje 12500 PLN | Nie ma szans sprzedać za taką cenę, bo nie jest tyle warty. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-04-2019, 10:14
|
|
|
Zanim tata odkupił samochód to za 2006 rok (polift który moim zdanie powinien być droższy z tego powodu że jest poliftem) myślałem zawołać coś koło 11-12 tys... Z pełną historią w motostat przez 10 lat...
Ubezpieczyciel wyceniał na około ~9000zł.
Jeśli świeżo sprowadzony, z nieudokumentowaną historią przedlift nie może kosztować powyżej 10 koła. Ale czasy i ceny się ostatnio zmieniają. Ja jako kupujący tak szukałem czegoś że poszedłem do salonu... Moim zdaniem rynek jest coraz trudniejszy i dla kupującego i sprzedającego. Dobre samochody potrafią się sprzedać w dziwnie wysokich cenach, a padlin i min nie brakuje.
Ps. Swoją droga Marcin z forum jak mu powiedziałem 11 koła to mnie wyśmiał że za taki stan chce tak mało... (szukał wcześniej kombi) |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-04-2019, 10:51
|
|
|
O ile sie nie mylę mój były Lancer jako 11 latek został sprzedany kolejnej osobie za 11tys a było to 4 lata temu. ( serwisowany do końca tylko w ASO, doinwestowany ) |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-04-2019, 11:10
|
|
|
Ja tam tak dużo rynku nie znam, ale wydaje mi się że tanio sprzedałeś. Pierwszy właściciel, udokumentowany przebieg, krajowy to robi cenę (przynajmniej jak ja szukałem to takie samochody były sporo droższe).
Czasy się zmieniły przez 4 lata np. 500+ chyba sporo namieszało na rynku samochodów. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-04-2019, 11:29
|
|
|
krzychu napisał/a: | ale wydaje mi się że tanio sprzedałeś | To już sprzedał następny właściciel. Tłumów chętnych nie było. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-04-2019, 23:12
|
|
|
krzychu napisał/a: | Zanim tata odkupił samochód to za 2006 rok (polift który moim zdanie powinien być droższy z tego powodu że jest poliftem) myślałem zawołać coś koło 11-12 tys... Z pełną historią w motostat przez 10 lat...
|
krzychu napisał/a: | Moim zdaniem rynek jest coraz trudniejszy i dla kupującego i sprzedającego. Dobre samochody potrafią się sprzedać w dziwnie wysokich cenach, a padlin i min nie brakuje. |
Ludzie kupuja oczami a wiadomo każdy chce kupić jak najtaniej i najlepiej, tak ładnie brzmi, ale w ostatnich latach jak widze co ludzie kupuja i za jakie pieniadze to kurde, albo powinni sie udac do specjalisty albo zwrócic to handlarzowi. Dobre samochody nie chodza w dobrych cenach bo dobre samochody chodza po znajomych/rodzinie. etc ew. zostaja rozliczane przy zmianie auta w salonie.
Prawda jest taka ze ludzie sie nie znaja i za byle szrot zaplaca kupe kasy, a handlarze jak tylko widza okazje to winduja cene. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 18-04-2019, 11:25
|
|
|
robertdg napisał/a: | Dobre samochody nie chodza w dobrych cenach bo dobre samochody chodza po znajomych/rodzinie. etc ew. zostaja rozliczane przy zmianie auta w salonie. |
To są potem te w "dziwnych cenach" np. roczne lub 2 letnie auto 15% taniej niż nowe stojące obok w salonie.
Ale spoko jak auta będą miały coraz mniejszą utratę wartości to będzie bardziej warto kupować nowe z salonu. Bo mniej ważne jest ile kosztuje tylko ile na nim stracisz. |
|
|
|
 |
MitsuGo
Forumowicz LPG 11.6 l/100km

Auto: cs9w 2.0, CY 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Paź 2018 Posty: 369 Skąd: z PL
|
Wysłany: 18-04-2019, 13:14
|
|
|
Sprzedający (na obecną chwilę z Krakowa) na OLX ma jeszcze dwa Lancery VII
US wycenił mojego 2.0 sport (po lift) na 13.500, ubezpieczyciel AC na 12.600 - IV kwartał 2018 roku.
Oprócz blach i zawieszenia zwróć uwagę na 3 sprawy: rozrząd (około 1 tys), miska olejowa (ostatnio były powyżej 600 zł), hamulce (???- zależy co do roboty).
Rozrząd polecam zmienić a nie wierzyć handlarzowi. |
_________________ Go MitsuGo |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 18-04-2019, 20:36
|
|
|
krzychu napisał/a: | To są potem te w "dziwnych cenach" np. roczne lub 2 letnie auto 15% taniej niż nowe stojące obok w salonie. | Ja mówie o autach 3-5 lat, młodsze auta głownie ida w przejecie cesji leasingu, niejednokrotnie o wiele bardziej korzystnie niz przy zakupie gotówkowym, a to co stoi w salonie uzywanego 15% taniej od nówki może stac i dekade bo to jest cena z której kolejne 10% trzeba urwac aby bylo oplacalne sie tym interesowac
krzychu napisał/a: | Ale spoko jak auta będą miały coraz mniejszą utratę wartości to będzie bardziej warto kupować nowe z salonu. Bo mniej ważne jest ile kosztuje tylko ile na nim stracisz. | To nie bedzie dotyczyc swiezych aut tylko aut wykonanych wg sprawdzonych technologii, a nie "jednorazowek" |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 18-04-2019, 21:03
|
|
|
robertdg napisał/a: | a to co stoi w salonie uzywanego 15% taniej od nówki może stac i dekade bo to jest cena z której kolejne 10% trzeba urwac aby bylo oplacalne sie tym interesowac |
No i dzwoniłem tak 2 razy do salonów czy coś urwą to mi gość powiedział że już 2 klientów po to jedzie... 2h później już auta nie było. Kolejne ogłoszenie było 3 dni. Dlaczego? Bo auto było dopiero za 3 dni do oglądnięcie i już czekali w kolejce po to... Chodziło 2 razy o CX-3 w topowym wyposażeniu. Nie rozumiem czemu za tyle się to sprzedało. DEMO schodzą z rabatem 10% od cennika...
robertdg napisał/a: | To nie bedzie dotyczyc swiezych aut tylko aut wykonanych wg sprawdzonych technologii, a nie "jednorazowek" |
Które to są te nie "jednorazówki"? |
|
|
|
 |
WildMitshubishi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Lancer VII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2019 Posty: 3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 23-04-2019, 19:05
|
|
|
Koledzy niestety nie kupiłem tego samochodu z Szwedzkimi numerami WUL 999 z https://www.olx.pl/oferta...html#4832a9e49e
Dlaczego ?
Wysłałem do sprawdzenia firmę, która o dziwo spełniła moje oczekiwania i dała negatywną opinię tego samochodu.
1) Miska olejowa tak jak koledzy wyżej piszą - do wymiany - zapocona/ przegniła
2) Drążek kierowniczy - do wymiany
3) Przerysowany w kilku miejscach + szpachla
4) Wycech skorodowany - nieszczelny
5) Rdza na tyle autka
6) uszczelniacz prawej półosi - zużyty
Wiadomo, samochód używany, ogólnie sprawny, ale ewentualne koszty wymiany tych rzeczy są dość poważnym przedsięwzięciem, a sprzedawca pomimo wpisu cena do negocjacji powiedział mi, że zejdzie mi tylko 200 zł na paliwo...
Ps. teraz widzę, że cena została podniesiona.. No cóż.. Szukam kolejnego lancera.
[ Dodano: 23-04-2019, 19:17 ]
Dlaczego w ogóle ten wątek, ponieważ ten samochód po moim śledztwie WUL999, krążył już po necie https://www.olx.pl/oferta...D5-IDvrm8f.html
I tak - wtedy 7k, a teraz z tymi usterkami 12,5k (to samo auto).
Czy da się w PL kupić samochód, który nie jest w jakikolwiek sposób oszukany ?
Ps. sprawdziłem 3 samochody w które chciałem kupić różnych marek od handlarzy i wszędzie były ukryte wady/fakty/ niewiedza. |
|
|
|
 |
MitsuGo
Forumowicz LPG 11.6 l/100km

Auto: cs9w 2.0, CY 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Paź 2018 Posty: 369 Skąd: z PL
|
Wysłany: 24-04-2019, 11:09
|
|
|
Handlarze dobrze wiedzą o bolączkach aut jakie oferują tylko rżną przysłowiowego "głupa"
Wszystko co podałeś w punktach jest do zrobienia ale ...
Praktycznie każde auto zza miedzy jest po drobnym dzwonie, z jakimś tam stopniem korozji ( trzeba pamiętać, że CS-y mają już swoje lata) i zostało sprytnie przygotowane do sprzedaży czyli jakaś zaprawka czy podmalowanie, pasta polerska, glansowane plastyki wewnątrz maskujące rysy kokpitu itd.
W/g mnie lepiej nabyć auto tańsze w danym roczniku gdzie widać co jest do zrobienia i doprowadzić je samodzielnie do stanu jaki nam będzie odpowiadał.
Wymieniamy rozrząd, miskę, naprawiamy hamulce, wydech. Być może też lambda przed katalizatorem jak nie była jeszcze wymieniana. Kilka tysi wkładamy i wiemy przynajmniej co i kiedy wymieniliśmy. To lepsze jak wiara w opisy i opowieści handlarzy. |
_________________ Go MitsuGo |
|
|
|
 |
WildMitshubishi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitshubishi Lancer VII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2019 Posty: 3 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 25-05-2019, 17:40 WUL 999 LANCER VII
|
|
|
WildMitshubishi napisał/a: | Koledzy niestety nie kupiłem tego samochodu z Szwedzkimi numerami WUL 999 z https://www.olx.pl/oferta...html#4832a9e49e
Dlaczego ?
Wysłałem do sprawdzenia firmę, która o dziwo spełniła moje oczekiwania i dała negatywną opinię tego samochodu.
1) Miska olejowa tak jak koledzy wyżej piszą - do wymiany - zapocona/ przegniła
2) Drążek kierowniczy - do wymiany
3) Przerysowany w kilku miejscach + szpachla
4) Wycech skorodowany - nieszczelny
5) Rdza na tyle autka
6) uszczelniacz prawej półosi - zużyty
Wiadomo, samochód używany, ogólnie sprawny, ale ewentualne koszty wymiany tych rzeczy są dość poważnym przedsięwzięciem, a sprzedawca pomimo wpisu cena do negocjacji powiedział mi, że zejdzie mi tylko 200 zł na paliwo...
Ps. teraz widzę, że cena została podniesiona.. No cóż.. Szukam kolejnego lancera.
[ Dodano: 23-04-2019, 19:17 ]
Dlaczego w ogóle ten wątek, ponieważ ten samochód po moim śledztwie WUL999, krążył już po necie https://www.olx.pl/oferta...D5-IDvrm8f.html
I tak - wtedy 7k, a teraz z tymi usterkami 12,5k (to samo auto).
Czy da się w PL kupić samochód, który nie jest w jakikolwiek sposób oszukany ?
Ps. sprawdziłem 3 samochody w które chciałem kupić różnych marek od handlarzy i wszędzie były ukryte wady/fakty/ niewiedza. |
|
|
|
|
 |
|