Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[2.8 TD] Ciezko odpala jak zimno na zewnatrz
Autor Wiadomość
seb100 
Forumowicz

Auto: Pajero III 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2018
Posty: 59
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-04-2019, 22:36   [2.8 TD] Ciezko odpala jak zimno na zewnatrz

Podpowiedzcie prosze gdzie szukac problemu, silnik po postoju w nocy na mrozie ciezko odpala, nie chce sie wkrecac na obroty, czuc wibracje a jak tylko chwile pochodzi wszystko dziala idealnie. Jak jest cieplo na zewnatrz w nocy albo jak silnik jest cieply pali od strzala. Swiece zarowe sprawdzone, gdzies czytalem o jakim simeringu na pompie ale nie wiem gdzie szukac.
 
 
szofer33 
Forumowicz

Auto: Pajero II 2.8 3D SuperSelect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 118
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 02-04-2019, 08:39   

Witaj kolego. Najpewniej masz problem z nietrzymaniem paliwa w pompie i stąd twoje problemy. Paliwo po długim postoju cofa się do zbiornika i rano niczym się "napompuje silnik - pompa" ciężko pali itd. Dobrze czytałeś o tym simeringu i to jest na 95% ten problem. Na początek spróbuj założyć zawór zwrotny przed filtrem paliwa i zobaczysz czy problem nadal w takiej skali występuje. Możesz też założyć wężyk od filtra do pompy przeźroczysty i rano zobaczysz czy w nim jest paliwo czy uciekło do tyłu (baku).
Temat jest szeroko opisany np. https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=81161

Ja teraz wyjąłem pompę, zmieniono mi uszczelniacz i ją na nowo ustawiono. Jeszcze kwestia jej założenia ale mechanik się nie spieszy. Zobaczymy co będzie po zmianie ale liczę na poprawę i dobry efekt.
Pozdrawiam.

Ps. Możesz też mieć powietrze które dostaje się do wężyka z paliwem i dlatego zmień ten kawałek przewody na przeźroczysty aby wszystko widzieć co przez niego płynie.
 
 
seb100 
Forumowicz

Auto: Pajero III 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2018
Posty: 59
Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-04-2019, 09:08   

Paliwo i lewe powietrze czy też zapowietrzanie już dawno sprawdziłem, założony mam nawet zaworek jednokierunkowy przed filtrem., a tak sobie jeszcze pomyśłełem jak działa ssanie w silniku 2,8 jak to jest sterowane może tam jest jakaś usterka?

Czy do wymiany tego uszczelniacza pompy trzeba demontować pompę?
https://e-pajero.pl/pompy-wtryskowe/1096-uszczelniacz-pompy-wtryskowej-pajero-2500-2800-td.html
 
 
Georg 
Mitsumaniak


Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 771
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 05-04-2019, 10:08   

seb100 napisał/a:
Podpowiedzcie prosze gdzie szukac problemu, silnik po postoju w nocy na mrozie ciezko odpala, nie chce sie wkrecac na obroty, czuc wibracje (...).

Odpal na samostarcie (plak). Będziesz wiedział - pompa, czy może... problem w silniku.
_________________
Nie karmić trolli.
 
 
pit44 
Nowy Forumowicz

Auto: 3xPajero 2.5 / 2.8 / 3.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2018
Posty: 23
Skąd: radomsko
Wysłany: 06-04-2019, 15:18   

Witam miałem podobny problem z zapalaniem na zimno i po nocnym postoju.Objawy były takie auto kopcilo na biało do momentu odpowietrzenia i normalnych obrotów oraz czarne paliwo w zbiorniku jak odkręciłem filtr i wylałem z niego zawartość (paliwo wymieszane z olejem silnikowym ) Przyczyną uszczelniacz walka simmering.Po wymianie auto odpala bez problemów.Niestety pojawił się nowy problem auto straciło połowę mocy i muszę teraz jechać do innego mechanika poleconego z forum bo poprzedni rozkłada ręce ,a jest prawdopodobnie źle ustawiony rozrząd więc rada moja jest taka znajdź warsztat który już to naprawiał bo koszty rośnie a nerwy są szarpane .pozdrawiam
 
 
Mirek1275 
Forumowicz
Mirek1275


Auto: PajeroII Long 2.8SS Kitaro'96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Posty: 142
Skąd: Świdwin
Wysłany: 06-04-2019, 21:39   

pit44 napisał/a:
Witam miałem podobny problem z zapalaniem na zimno i po nocnym postoju.Objawy były takie auto kopcilo na biało do momentu odpowietrzenia i normalnych obrotów oraz czarne paliwo w zbiorniku jak odkręciłem filtr i wylałem z niego zawartość (paliwo wymieszane z olejem silnikowym ) Przyczyną uszczelniacz walka simmering.Po wymianie auto odpala bez problemów.Niestety pojawił się nowy problem auto straciło połowę mocy i muszę teraz jechać do innego mechanika poleconego z forum bo poprzedni rozkłada ręce ,a jest prawdopodobnie źle ustawiony rozrząd więc rada moja jest taka znajdź warsztat który już to naprawiał bo koszty rośnie a nerwy są szarpane .pozdrawiam


Jaki rozrząd? Pompa jest źle włożona.
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=50884
_________________
Jest dobrze :)
 
 
 
pit44 
Nowy Forumowicz

Auto: 3xPajero 2.5 / 2.8 / 3.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2018
Posty: 23
Skąd: radomsko
Wysłany: 06-04-2019, 21:44   

O tym piszę jest źle wsadzono względem eozrzadu

[ Dodano: 06-04-2019, 21:45 ]
O tym piszę jest źle wsadzona względem rozrzadu.
 
 
szofer33 
Forumowicz

Auto: Pajero II 2.8 3D SuperSelect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 118
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 07-04-2019, 07:07   

Ja jestem po wymianie simeringu i regeneracji pompy i wreszcie odpalam bez dodatkowej pompki paliwa. Rano po długim postoju tez jest normalnie. Jedno co zauważyłem to, ze gdy miałem z tym problem i włożyłem dodatkowa elektryczna pompke paliwa to auto paliło za minimalnym dotknięciem kluczyka a teraz troszkę dłużej musze go przytrzymać. Moc mam normalną i chodzi fajnie wiec musze do tego przytrzymania kluczyka przywyknac.
Pozdrawiam.
 
 
seb100 
Forumowicz

Auto: Pajero III 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2018
Posty: 59
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-04-2019, 15:52   

Anie pompa, ani rozrząd nie był ruszany, auto paliło normalnie usterka pojawiła się tak w połowie zimy.

Po postoju trzeba czasami długo kręćić a jak zapali to przez chwilę tak jakby zupełnie nie miał mocy a czasami to potrafi nawet zgasnąć. Sprawdziłem świece żarowe,podciśnenia, założyłem zaworek kierunkowy przed filtrem bo myśłałem, że może paliwo się cofa i nic. Dodatkowo po jakieś chwili od odpalenia chodzi idealnie, a na ciepły silniku takie problemy nie występują i pali od pól obrotu.
 
 
szofer33 
Forumowicz

Auto: Pajero II 2.8 3D SuperSelect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 118
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 09-04-2019, 20:52   

Może powietrze lewe łapie. Załóż wężyk przeźroczysty od filtra do pompy i zobaczysz czy babelki nie lecą. Skoro odpala i gaśnie to ewidentnie paliwo nie trzyma pompa i dalej obstawiam simering na pompie. Zobacz czy nie masz wzrostu poziomu oleju i czy olej czasem nie jest za rzadki bo u mnie paliwo dostawało sie do oleju przez simering.
Pozdrawiam.
 
 
seb100 
Forumowicz

Auto: Pajero III 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Wrz 2018
Posty: 59
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-04-2019, 12:25   

Czy zeby wymienic ten simering na walku trzeba rozpinac rozrzad? Ktos moze opisac jak zrobic ta wymiane?
 
 
szofer33 
Forumowicz

Auto: Pajero II 2.8 3D SuperSelect
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Wrz 2017
Posty: 118
Skąd: Bieszczady
Wysłany: 14-04-2019, 21:14   

Temat kolego jest pracochłonny bo wiele rzeczy trzeba poodkrecać. Ja tego nie robiłem, dałem do mechanika ale trochę widziałem jak to robił i jestem świeżo po tym zabiegu. Odkrecał intercooler, filtr paliwa, pokrywę zaworów, chłodnice, chyba pompę od podciśnienia, rurki, kable, przewody itd. Rozrządu nie tykał bo to na innych kołach zebatych chodzi i nie trzeba w rozrząd ingerować.
Za robotę wyjęcia i włożenia pompy, bo uszczelnienie robiłem u pompiarza, policzył sobie 450 zł no ale powiem Ci że sam bym się bał tego ruszać a kluczy nie są mi obce. Ważne jest ponowne umiejętne włożenie ponowne pompy by na ząbki te same trafić bo inaczej kicha i cała robota od początku. Moj sobie z tym poradził ale lekko teraz musi zmienić kat pompy by szybciej reagował na kluczyk przy odpalaniu.
Powodzenia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.