Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[vrangsinn]

WITAM

OPIS PROBLEMU:
NIE OTWIERAJĄCE SIĘ DRZWI OD STRONY KIEROWCY TYLKO OD ŚRODKA, DZIAŁA RAZ NA 5 PRÓB OTWARCIA DRZWI...KTOS MIAŁ TAKI PROBLEM???

ROZWIĄZAŁ??

[jacek11]

Czyli że od zewnątrz się otwierają? Czy nie otwierają się, a otwierają od środka ?

[vrangsinn]

[Krzyzak]

[vrangsinn]

Tak właśnie teraz robię....hehe...ale dziwny przypadek....przy pociągnięciu za klamkę słychać że mechanizm chodzi...ale W sumie jest powód do jeżdżenia " na zimny łokieć"....

[jacek11]

Czy przypadkiem nie wygłuszałeś drzwi ?

[-Fenek-]

Może coś się poluzowało albo wyrobiło, albo coś ją blokuje?

[Hugo]

Pręt (cięgno) klamki wewnętrznej wyskoczyło (choć to akurat mało prawdopodobne) z uchwytu na drzwiach (taki mały uchwyt w połowie długości drzwi, który trzyma też cięgno od zamka centralnego). Bardziej prawdopodobne, że jak wygłuszałeś drzwi to coś poszło nie tak i ten uchwyt pękł i teraz cięgno nie pracuje w swoim położeniu, co powoduje, że po pociągnięciu klamki ma za mały skok i nie odryglowuje zamka, czasami się uda, pewnie jak mocno szarpniesz klamką, ale generalnie nie idzie

[jacek11]

Tak na moje oko, to drut od rygla klei się do maty

[vrangsinn]

[robertdg]

Może poprostu drut sie delikatnie podprostował na zagieciu, wystarczy niewiele by zamek ledwo chodził, znaczy on bedzie pracował ale bedzie otwierał głownie w skrajnym polozeniu klamki

[vrangsinn]

Problem rozwiązany....co było nie tak, rozwiązanie na przyszłość dla innych:

- przesunięta klamka o 3mm!!!! W lewo na śrubach, wystarczyło okręcić przesunąć w prawo maksymalnie na co pozwalają śruby i skręcić... U mnie było to 3 mam. Wieczorem podeślę zdjęcie i będzie wszystko widać

[Hugo]

Wiem o co chodzi. Ja zawsze dokręcając te klamki przesuwam je na maksa w stronę przodu auta, bo jak są przesunięte w stronę tyłu to lubią przy otwieraniu haczyć o maskownice i powodować trzaski