Pajero 3.2 brak mocy |
Autor |
Wiadomość |
lk300
Nowy Forumowicz
Auto: opel
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 12 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 11-06-2019, 13:45 Pajero 3.2 brak mocy
|
|
|
Pajero 2008 3.2 brak mocy na 1-2 biegu auto zawiesza sie przy ok 2500 obr/min , najgorzej jest przy jezdzie pod wzniesienie jak sie nie rozpędzi to jade ok 20-30 km/h , czasami jedzie normalnie przy wyższych prędkościach. Walcze już 3 mc diagnoza padła na turbosprezare , wyciągnięta oddana do regeneracji lecz okazała się dobra. Większość czasu nie pokazuje błędów sprawdzana na kilku komputerach- nic zero błędów. W ostatnim tygodniu ja mam luncha błąd p0106 bar/map sensor range, u1120 can message, zakladka abs 035 engine fail oraz pajawia się kontrola kontroli trakci i asc off. Wymieniony nowy map sensor oraz przyczyszczony wężyk denso oraz sterownik podcisnienia turbosprezarki , egr na kompie pokazuje ze się otwiera i zamyka w %. Ręce opadają auto nadal nie jedzie ma przebłyski ale chwilowe. Ma ktoś jakiś pomysł co go boli? |
|
|
|
 |
kkkamil
Forumowicz
Auto: Pajero IV 3 drzwiowe
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2019 Posty: 36 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 11-06-2019, 15:58
|
|
|
Ja miałem wczoraj błąd map sensora ale 107. Problemem był dziurawy wężyk idący od map sensora. Patrzyłeś na wężyki? Są całe? |
|
|
|
 |
lk300
Nowy Forumowicz
Auto: opel
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 12 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 11-06-2019, 16:29
|
|
|
Tak wężyk jest szczelny i przepchany |
|
|
|
 |
kkkamil
Forumowicz
Auto: Pajero IV 3 drzwiowe
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2019 Posty: 36 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 12-06-2019, 15:01
|
|
|
Może odsprzedałbys stary map sensor? |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 13-06-2019, 09:03
|
|
|
kkkamil napisał/a: | Może odsprzedałbys stary map sensor? |
Snsor obliczony na 100 tys km. przebiegu, z reguły pracuje do 200 tyś. ale trzeba go niestety co jakiś czas wymienić.
Trzeba tez sprawdzić króciec w kolektorze ssącym do którego wchodzi wężyk- lubi być zapchany.
druga rzecz
kolektor ssący w środku tez może być zawalony i trzeba go wyczyścić. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
lk300
Nowy Forumowicz
Auto: opel
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 12 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 13-06-2019, 14:23
|
|
|
Kkkamil jakbyś byl z dolnośląskiego to mozemy posprawdzac map sensory. Mam w sumie 3 i na kazdym jest ten sam błąd tylko ze na denso to wysjakuje co kilka dbi a chinski za 40 zl od razu. Dzwoniłem do aso i powiedzieli że oryginał nie ma napisu denso i może czyjnik który kupiłem jako oryginał za 650 zł może jest lipny.
Kto jest z okolic Świdnica-Wroclaw żeby przemieniać map sensory?
Sprawdziłem dzis cały dolot i mam małą nieszczelność wtryskiwacz-dekiel to raczej nie bedzie winowajca.
Egr był dość mocno zanieczyszczony syfem więc chyba czeka mbie ściąganie kolektora i czyszczenie. |
|
|
|
 |
kkkamil
Forumowicz
Auto: Pajero IV 3 drzwiowe
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2019 Posty: 36 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 13-06-2019, 19:35
|
|
|
Ja już jestem po czyszczeniu kolektora, faktycznie map nie miał prawa nic wskazywać bo króciec był zawalony chyba centymetrowym mułem. Ale błędu nie było. Tydzień po wyczyszczeniu zaczął się problem...
Na podmianki się nie piszę bo ja z nad morza
Ja na razie zamówiłem na allegro (używka niby po 42tys przebiegu z L200) i na Ali za grosze.
Jednak boję się że mam coś nie tak z instalacją elektryczną. Próbowałem podać napięcie na przewód sygnałowy, jednak wychodzi na to że mam tam zwarcie... Chyba że coś robię mocno źle....
A czy mapa mogę otworzyć? Co tam jest? Jakaś membrana? Czy jakiś element elektroniczny?
Mam na myśli to że jak tam coś wpadło to ja raczej przez tą małą dziurkę tego nie wyplucze, albo coś podrywałem w środku jak wstrzykiwałem benzynę ekstrakcyjną strzykawką...
A co do tego że na oryginale nie ma napisu Denso... Na moim jest, więc mam już wymieniane? Przebieg nieco ponad 200tys.
[ Dodano: 13-06-2019, 20:03 ]
W sąsiednim temacie opisałem jak dzielnikiem napięciowym usunąłem błąd map-a, oczywiście nie jest to naprawa, ale ja już od 2 dni jeżdżę w trybie awaryjnym a ta sztuczka pozwala skasować błędy i da się jeździć normalnie |
|
|
|
 |
lk300
Nowy Forumowicz
Auto: opel
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Lut 2012 Posty: 12 Skąd: wałbrzych
|
Wysłany: 15-06-2019, 12:31
|
|
|
Dziś podłączyłem voltomierz i na zasilajacym mam ok 5v ale na tym srodkowym okolo 0,3-0,4 volta niby powinno być 0,7v |
|
|
|
 |
|