| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| [EA5A/W 2.5] Po myciu silnika Galant nie odpala |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | cinekLeczna   Nowy Forumowicz
 
 Auto: Galant
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 07 Gru 2019
 Posty: 1
 Skąd: Lublin
 
 | 
            
               |    Wysłany: 07-12-2019, 13:51   [EA5A/W 2.5] Po myciu silnika Galant nie odpala |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam wszystkich. 
 Mam ogromny problem, nie wiem co mi przyszło do głowy ale umylem silnik w galancie 2.5 2002 r.
 
 Aparat zapłonowy wymieniony, iskra niebieska, świece zalewają się paliwem.
 Myślałem że jak wyschnie to będzie wszystko ok ale się pomylilem :/ odpalił przejechałem się, niby wszystko ok, zrobiłem adaptacje przepustnicy i ruszyłem. Po jakiś 500/600 metrach zgasł i nie chciał już odpalić. Moment gasniecia wyglądał tak jakby mu paliwo odcinalo, obroty zaczęły spadać i nie było to w miejscu tylko podczas jazdy :/ temperatura silnika była 90 stopni. Wymieniłem aparat zapłonowy i po próbie odpalenia zaczęło smierdziec benzyna. Świece zalane a do tych za kolektorem niestety trzeba go ściągnąć. Po osuszeniu trzech świec do których był dostep tak jakby coś zaczynał na sekundę łapać i znowu nic.
 
 Ściągać kolektor i rozgrzewac świece ? Czy coś innego walnelo? Nie wiem co mam robić. Komputer błędów nie wywala.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Krzyzak   moderator mitsumaniak
 uczestnik I Zlotu MM
 
  
 Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 652 razy
 Dołączył: 28 Kwi 2005
 Posty: 24478
 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 07-12-2019, 17:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Zacznij od alternatora - na pewno wyciągnij wtyczkę od góry i wodę usuń z gniazda. Generalnie problem w po myciu tego silnika to 3 rzeczy:
 - aparat
 - alternator
 - przepustnica.
 Sprawdź jeszcze raz czy jest iskra - jak nie ma, to jeszcze czujnik wału lub kostka łącząca przy obudowie rozrządu.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |