Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[FreshSWŻ]

Cześć wszystkim,
mój ojciec ma w posiadaniu Eclipse'a 4G z 2005 roku z automatyczną skrzynią biegów (konkretniej jest to chyba f4a42). Dzisiaj rano przy próbie ruszenia spotkał go nieprzyjemny incydent - lewarek do zmiany biegu wcześniej ulokowany na P luźno latał od góry do dołu. Po ustawieniu gałki na pozycji D/R i puszczeniu hamulca/dodaniu gazu auto nie rusza. Tak samo po ustawieniu N dalej nie da się auta przepchnąć.

Na desce rozdzielczej wyświetla się niby wbity Neutral, natomiast faktycznie wbity jest Parking. Przy próbie wybrania jakiegoś biegu gałka chodzi strasznie luźno. Zaobserwowałem jeszcze, że auto nie pozwala odpalić silnika jeżeli gałka jest w pozycji D/N/R, natomiast niestety po odpaleniu i wbiciu D/R - nie rusza. Ze sterownikiem więc wszystko jest chyba okej.

Na oko powiedziałbym, że może to być coś z cięgłem/wybierakiem albo zerwanymi linkami, natomiast nie znam się kompletnie na skrzyniach automatycznych więc mogę być w błędzie. Olej w skrzyni był wymieniany jakieś 40-50 tys. km temu, ale wątpię żeby to była przyczyna, bo wcześniej nie było żadnych objawów zacierania się skrzyni. Macie jakieś pomysły co może być i jak na to zaradzić?