Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[itp]

Cześć. Przez tydzień jeździłem po dziurach i szutrach w Rumuni PIV 3,2 DID 2010 i ostatniego dnia po przejechaniu hopki (leżący policjant) zaświeciły się chyba wszystkie kontrolki na kilka sekund. Silnik nie zgasł ale przełączyło mi telefon ze słuchawek na zestaw głośnomówiący. Po kilku sekundach wszystko wróciło niby do normy. Okazało się że skrzynia automatyczna ma problemy z zmianą biegów - potrzebuje dużo wyższych obrotów do zmiany. Pomogło wyłączenie silnika i ponowne odpalenie. Problem pojawił się po powrocie - hopka i to samo. Czy ktoś się z tym spotkał lub ma jakiś pomysł?

[starwind]

U mnie w P3 był podobny problem na dziurach zapalała się cała choinka po chwili gasła przyczyną była przetarta wiązka silnika która zwierała gdzieś do masy na nierównościach

[itp]

Dzięki. A w którym miejscu to przetarcie było? - tak mniej więcej. U mnie dochodzi jeszcze chyba wilgoć bo problem pojawił się po wyjechaniu z wody na asfalt a później w dużym deszczu - takie odnoszę wrażenie.

[BUBU]

Sępie to jest kara za to że nic nie wiedziałem o wyjeździe do rumunii

[dabramczuk]

też bym się chętnie załapał

[itp]

https://www.facebook.com/...70647074344923/
Poleceń tego gościa
Jest super i wyjazd bez kosztów

[zbyszekm2]

sprawdź wiązkę która idzie po skrzni biegów, i kostkę na haku

[itp]