Przesunięty przez: Hubeeert 08-06-2007, 19:54 |
[ATOS] Hyundai Atos |
Autor |
Wiadomość |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1547 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-04-2007, 00:49 [ATOS] Hyundai Atos
|
|
|
Jako że właśnie takowy egzemplarz w rodzinie przybył , to miałbym prośbę o sugestie i uwagi.
Z mojej strony obiecuję zrobić doktorat , albo i co , jak chodzi o ten dziwny model
Jest on generalnie bardo zbliżony konstrukcyjnie do produkowanego tylko w Japonii modelu mitsu "Minica" różni się generalnie pojemnością silnika , w Minica była to pojemność 657ccm , i teraz pytanie : skąd się wzięła pojemność 955 ccm (brakuje mi informacj o tym silniku hultaja) , jak ktoś ma więcej danych , to proszę o dopisanie .
Tutaj link do Minica:http://www.mitsubishi-motors.com/corporate/museum/products/1990/e/popup/092_minica.html
Pozdrav |
Ostatnio zmieniony przez e-gen 23-01-2008, 15:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 26-04-2007, 09:10
|
|
|
której generacji jest ten Atos? |
_________________ Dysponuję skanerem OBDII oraz manomentrem do sprawdzania kompresji - zainteresowanych podpięciem proszę o kontakt na priva |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1547 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-04-2007, 23:18
|
|
|
e-gen napisał/a: | której generacji jest ten Atos? |
Rocznik 2000 pierwsza rejestracja : maj 2001
Wygląda na to że II a I Atosa Prime
A tutaj coś o Atosie
http://www.witurb.iap.pl/...3758&lang_id=PL
Informacje ze strony Hyundai Fan Club Polska
Pozdrav |
|
|
|
 |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 09-05-2007, 08:52
|
|
|
hmm, piszesz że ma pojemność 955 cm3 ale nigdzie nie spotkałem się z taką informacją - wszędzie pisze się o pojemności 1100 cm3 |
_________________ Dysponuję skanerem OBDII oraz manomentrem do sprawdzania kompresji - zainteresowanych podpięciem proszę o kontakt na priva |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1547 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-05-2007, 20:39
|
|
|
e-gen napisał/a: | hmm, piszesz że ma pojemność 955 cm3 ale nigdzie nie spotkałem się z taką informacją - wszędzie pisze się o pojemności 1100 cm3 |
Do 2002 1.0 55 KM( Hyundai Atos i Hyundai Atos Prime) potem 1.1 Atos Prime 59 KM
Pozdrav |
|
|
|
 |
Artoos [Usunięty]
|
Wysłany: 22-06-2007, 22:41
|
|
|
Żona myśli o samochodzie dla siebie... myśle że Atos Prime byłby ok. Kiedyś (jak wchodził na rynek) wskoczyłem na jazdę testową, ten 1,0. Byłem zachwycony. W porównaniu z Cienkim i Matjasem wybitnie mi leżał. Fakt był to model dość wypasiony (elektryka, wspomaganie itp). Po latach (a ceny są ok) niech może się ktoś co to toczydełko eksploatuje wypowie. Bubu żonę byś dopuścił...
Ps
Chrysler też powinien w tej kategori wystąpić (tzn inne marki). Co drugi ma 2,5 v6 z Mitsu... |
|
|
|
 |
Aga
Don't start with me! ;-) __________________

Auto: Toyota RAV 4
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 01 Wrz 2006 Posty: 2652 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-06-2007, 10:53
|
|
|
Jeżdżę Atosem dopiero miesiąc ale już mogę coś niecoś na jego temat powiedzieć
Oczywiście jak każde auto ma wady i zalety
Zalety (w porównaniu z autkami tej samej klasy) :
- ma spore rozmiary, miejsca w środku dosyć na 5 osób, ja jeżdżę z fotelikiem dziecinnym, a jeszcze spokojnie siadają 2 osoby z tyłu i z przodu też jest miejsce
- jest podwyższony, co ma znaczenie przy jeździe w mieście, częstym wsiadaniu i wysiadaniu, oraz przy wkładaniu dziecka do fotelika
- mam wersję Prime, ze wszystkim, wiec nie muszę mówić o zaletach elektryki, klimy, itp
Wady:
- mulasty, jak cholera, przy ruszaniu (Panda przy Atosie jest super dynamiczna), potem jak sie rozpędzi to nawet jedzie nieźle
- na zakrętach trzeba zwalniać, jest wysoki i trochę nim rzuca, przy silnym wietrze również
to moim zdaniem wszystkie wady
generalnie BUBU się do Atosa mieści a to jest dowód na to, że to pojemne autko
dla kobiety i do jazdy miejskiej Atosik jest super!! ja jestem bardzo zadowolona
jednak, gdy przesiadam się z Atosika do Lancerka to czuuuuuję różnicę |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1547 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-06-2007, 21:43
|
|
|
Aga napisał/a: | (Panda przy Atosie jest super dynamiczna), |
Ale w wersji 1.3 multijet Dynamic 70 KM(w dieslu ) wersja 1.1 Active (benzyna) to tragedia,no i wyposażenie , a raczej brak
Pozdrav
PS W Atosie mieszczę się zarówno jako kierownik , jak i robiąc za pasażera z tyłu
no i to jest pięciodrzwiówka
Bardzo miękkie zawieszenie sprawdza się świetnie na miejskich dziurawych drogach , byle wolno w zakręty wchodzić |
|
|
|
 |
witurb [Usunięty]
|
Wysłany: 29-06-2007, 17:39
|
|
|
Witam!
Jako administrator serwisu www.hyundaifanklub.pl i jako członek tego fanklubu, posiadający Atosa mogę co nieco powiedzieć
Atosa mam od 1999 roku wyjechałem nim z salonu. Nie miał do tej pory awarii, jeżdzi sprawnie i jest ogólnie samochodem bardzo przyjemnym, chociaż niektórym wygląd nie odpowiada (mam wersje ścięta z tyłu, inaczej mówiac zwykłego atosa ) ale gdy liczy sie komfort idealny samochod na male trasy. Była mowa o silniczku. W Atosie na poczatku stosowano silnik hyundaiowskiej produkcji epsilon 1.0 (prawdopodobnie przeróbka, o ktorej byla mowa wczesniej z mitsu) z 56 koniami. w 2004 roku dano mu kilka koni (59) wiecej i powiekszono go. Troszke sie poprawil moment, ale samochod (wg mnie) gorzej przyspiesza...
Ogolnie samochod w 6 punktowej skali oceniam na -5, minus za hamulce w ktorych musze zmieniac klocki co 15 tys.. Spalanie ma swietne, przy jezdzie delikatnej 4,5-5,5 litra (mozna rzec ideal).
To by było na tyle. Życze miłych chwil spędzonych w Atosiku
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Aga
Don't start with me! ;-) __________________

Auto: Toyota RAV 4
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 01 Wrz 2006 Posty: 2652 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 29-06-2007, 20:54
|
|
|
zazdroszczę spalania
mój z klimą pali, niestety ok 6,5 |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1547 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 30-06-2007, 08:53
|
|
|
Witaj Witurb,mamy nadzieję że częściej będziesz dorzucał swoje trzy grosze
witurb napisał/a: | minus za hamulce w których muszę zmieniać klocki co 15 tys. |
Jakich klocków używasz?
Pozdrav |
|
|
|
 |
witurb [Usunięty]
|
Wysłany: 30-06-2007, 15:15
|
|
|
Atos dostawał najróżniejsze klocki począwszy od oryginalnych skończywszy na b. tanich zamiennikach i zawsze był efekt identyczny. Zapiekały się klocki, okładzina odpada i trzeba wymienić. MOżna to poznać po charaktersystycznym stuknięciu przy ruszaniu, jakby sie koła odblokowały. No cóż przyzwyczaiłem sie do tego, podejrzewam ze jest to jakas wada fabryczna... Już na pierwszym przeglądzie powiedziano ze duzo atosow tak ma... |
|
|
|
 |
Aga
Don't start with me! ;-) __________________

Auto: Toyota RAV 4
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 01 Wrz 2006 Posty: 2652 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 30-06-2007, 15:59
|
|
|
hmm, dzięki za info
znając siebie to pewnie zachodziłabym w głowę co mi stuka przy ruszaniu
męczyłabym Buba a on bidula by nie wiedział... (co za plama na honorze ) |
|
|
|
 |
witurb [Usunięty]
|
Wysłany: 30-06-2007, 19:35
|
|
|
podejrzewam ze jest za malo (luzu) pomiedzy tarcza-klockiem, mozna to regulowac i tak tez robilem, ale efekt byl taki sam, a spadala skutecznosc hamulcow, a na bezpieczenstwie nie da sie oszczedzac...
Na szczescie poza tymi klockami wszystko (odpukac) jest w porzadku tylko myc, tankowac, zmieniac filtry i olej i jezdzic |
|
|
|
 |
zyziowaty
Forumowicz

Auto: EA3A '99, EA3W '02 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 62 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 05-07-2007, 21:25
|
|
|
Osobiście wypróbowałem praktycznie wszystkie wersje Atos'a, które pojawiły się zaraz po wejściu na polski rynek (ok. roku '98) i byłem pod jak najlepszym wrażeniem. Mimo silniczka 1.0 był to bardzo żwawy samochodzik, porównywany był wtedy najczęściej z Matizem i wypadał dużo lepiej - porównywano go wówczas także z Mercedesem klasy A - tu dużą rolę odegrała afera tzw. "testu łosia" który to test Atos przeszedł bez problemu, w przeciwieństwie do Mesia... - także jeżeli chodzi o wywrotność na zakrętach nie miałbym obaw - przetestowałem na własnej skórze. Niestety, nie miałem później styczności z tym modelem, także nie moę wypowiedzieć się w kwestii eksploatacji i najczęściej występujących problemów.
pzdr
zyziowaty |
|
|
|
 |
|