Stuki w silniku popychacze zaworowe |
Autor |
Wiadomość |
Johnyyy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant 2001r 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2019 Posty: 7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 05-05-2019, 15:23 Stuki w silniku popychacze zaworowe
|
|
|
Witam kupiłem mitsubishi galant 2001r 2.0 98kw 133konie 4g63
I są stuki zawory albo popychacze auto stało pół roku zmieniłem olej ale dalej to samo
Czy jest ktoś ze Śląska co może mi pomóc?
Chciałbym się cieszyć jazda ale te stuki są irytujące i boję się o serce miska |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11165 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-05-2019, 16:47
|
|
|
Johnyyy, po co napisałeś pięć takich samych tematów ?
Od początku. Czy robiłeś płukankę silnika ? Jaki olej teraz wlałeś ? Stuka jeden popychacz ? czy więcej ?
Stuki są w pełnym zakresie obrotów silnika ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 05-05-2019, 17:46
|
|
|
Stało pół roku - rozgrzej i się napełnią |
|
|
|
 |
Johnyyy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant 2001r 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2019 Posty: 7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 05-05-2019, 17:49
|
|
|
Bo nie wiedziałem gdzie to napisać jako nowy użytkownik forum.
Przepraszam
Nie robiłem plukanki
A olej wlałem taki jak był 10w40
Stuki są w pelnym zakresie
Tak jak by dwa zawory się zawiesily
A mogły się popychacze zapowietrzyc
Kolega mówi bym pojeździl tydz ale nie chce zajechać silnika |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11165 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-05-2019, 18:01
|
|
|
Najbezpieczniej jest wyczyścić magistralę oleju w głowicy. Trochę roboty jest, ale przy okazji sprawdzisz wszystkie popychacze, i będziesz miał pewność co się dzieje.
Nawet lekko sklepana główka popychacza będzie powodowała jego stuki.
Jeśli nie jesteś pewien co stuka, to lepiej poradź się mechanika.
Jeśli to na pewno popychacze, to silnikowi nic się nie powinno stać. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Johnyyy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant 2001r 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2019 Posty: 7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 05-05-2019, 18:09
|
|
|
Rozumiem tylko gdzie na Śląsku znaleźć w miarę kumaty warsztat i nie drogi kogoś kto jest w stanie to ogarnąć dobrze bo szkoda motora |
|
|
|
 |
-Fenek-
Forumowicz

Auto: Galant EA5A 6A13 2001r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2018 Posty: 172 Skąd: Opole
|
Wysłany: 05-05-2019, 20:15
|
|
|
Jeździłeś autem, czy oceniasz tylko po tym jak jest odpalony na podjeździe? Jak u mnie nie dawno oleju było za mało, to też zaczęły klepać. Dolałem olej prawie na max'a i po przejechaniu kilku-kilkunastu spokojnych kilometrów, bez pałowania silnika i ostrego przyspieszania, przeszło.
Skoro wcześniej nic się nie działo, to nie powinny się nagle uszkodzić. |
_________________ Moje jeździdełko =)
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-05-2019, 20:38
|
|
|
Johnyyy napisał/a: | Rozumiem tylko gdzie na Śląsku znaleźć w miarę kumaty warsztat i nie drogi kogoś kto jest w stanie to ogarnąć dobrze bo szkoda motora | Co masz na mysli niedrogi warsztat? Wymiana hydrauliki zaworowej to koszt conajmniej tysiak, same czesci w postaci nowych hydrokasatorów, uszczelki pokrywy z uszczelkami gniazd, do tego nowy olej z filtrem (najtansze polecane czesci w okolicach 700-800zł) i kilka godzin roboty to juz zalezne od stawki, ale watpie by ktos w katowicach lapal sie za to ponizej 300zł - skoro mówimy o dobrze wykonanej robocie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 05-05-2019, 20:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
RomanK
Nowy Forumowicz
Auto: Galant (2001) 2.0 136km
Kraj/Country: Germany
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 14 Skąd: Berlin
|
Wysłany: 05-05-2019, 20:40
|
|
|
Mnie tak puka od 5 lat wymienialem olej robilem plukanki i nadal nic. Oprocz plukania( bardziej cykania) nic sie powaznego nie dzieje a Galancik robi po 100 km dziennie... |
|
|
|
 |
Johnyyy
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant 2001r 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2019 Posty: 7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 05-05-2019, 20:44
|
|
|
A wiesz może gdzie mi to na Śląsku zrobią nawet za tego tysiaka 😁 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11165 Skąd: Radomsko
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-05-2019, 10:36
|
|
|
Nie wyrzucaj starych popychaczy - chętnie odkupię bo często niektóre da się uratować. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21009 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 06-05-2019, 10:39
|
|
|
Co do popychaczy to ja polecam najpierw je dokładnie przeczyścić. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Lechu92
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6, 2002r , Manual
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2021 Posty: 11 Skąd: Przeźmierowo
|
Wysłany: 02-09-2021, 11:20
|
|
|
Panowie, przymierzam się do wymiany popychaczy w swoim 6A13. Cyka mi prawdopodobnie jeden popychacz w określonym zakresie obrotów. Czy jest opcja ich wymiany bez ściągania wałków rozrządu? |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10715 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 02-09-2021, 13:14
|
|
|
Lechu92 napisał/a: | Czy jest opcja ich wymiany bez ściągania wałków rozrządu? |
Tak oczywiście. Ściągasz tylko pokrywypokrywt i klawiaturę i masz dostęp do popychaczy. Aby dojść do tylnej głowicy trzeba zdjąć ukłąd dolotowy z przepustnicą. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
|