Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[OllieVader]

Witam,
Niedawno zakupiłem samochód Mitsubishi Galant VIII z 1998 z silnikiem 2.5 V6 w automacie. Samochodem jeździłem parę razy, potem stał z 3 tygodnie w miejscu. Po tym czasie, po zajrzeniu pod maskę znalazłem gryzonia który musiał tam utknąć i zdechnąć. Nie wiem czy to on mógł wpłynąć na to, czy może to był zbieg okoliczności, ale samochód przy dodawaniu gazu pracował na bardzo niskich obrotach i wciśnięcie gazu do końca wcale nie zwiększało obrotów. Był on holowany i miał wyjętą i przeczyszczoną (w tym przedmuchaną) przepustnicę u mechanika.

Dzisiaj jak byłem u mechanika to obroty normalnie rosły, ale po wyjechaniu z placu i dodaniu gazu samochód nie mógł zmienić biegu, wydawało się to jakby dochodził do 2000+ obrotów i potem te obroty spadały w dół do 1500 i znowu do 2000. Oddałem go do mechanika, powiedział że jutro sprawdzi jeszcze co jest z tym samochodem. Nie znam się zbytnio na samochodach, ale obawiam się że może to być coś ze skrzynią biegów i nie wiem co dalej zrobić.

Dodatkowo świeci się kontrolka TCL OFF, gdzie przy wciśnięciu włącznika TCL to kontrolka TCL OFF mruga. Nie wiem czy to wpływa na tą sytuację, ale nawet jeśli nie to chciałbym i tak dowiedzieć się czy da się to jakoś naprawić albo ogarnąć.

Czy mógłby mi ktoś kto miał podobną sytuację lub zna się na tym mi doradzić co bym mógł zrobić, ewentualnie co przekazać mechanikowi??

EDIT: Właśnie byłem u mechanika i powiedziałem mu o tych wężykach, sprawdził komputerem i wywalało parę błędów ale na samym początku zawsze był najpierw błąd przewodu elektrycznego, który potem powodował te błędy przewodów ciśnieniowych. Powiedział że będzie musiał znaleźć jakieś schematy do przepustnicy i zobaczyć skąd ten błąd może się brać. Czy jest możliwość żebym znalazł jakoś takie schematy, albo czy ktoś takie ma? na pewno by to ułatwiło sprawę i skróciło robotę.

EDIT 2: Dzisiaj byłem u mechanika i sprawdzał napięcie przy gniazdku jakimś obok przepustnicy, które odpowiada za coś związane z dodawaniem gazu, dokręcił je i samochód już miał w sumie stałe obroty, przejechałem się kawałek i było dobrze, skrzynia biegów też nie ma żadnych problemów, jednak gdy samochód się nawet lekko musiał zebrać np. ruszanie na wzniesieniu to wyskakiwał znowu TCL który znikał dopiero po zgaszeniu silnika i wyjęciu klucza. Potem jak się jechało to samochód musiał jakby na nowo "rozruszać" obroty (na początku do 2000 nawet nie dochodził, i stopniowo do 2500 doszedł, jednak po wciśnięciu mocniej gazu nie umiał pójść ponad 2500). Mechanicy już nie wiedzą za co się jeszcze zabrać, więc kładę nadzieję w forumowiczach żeby może podpowiedzieli co zrobić albo ewentualnie do kogo mógłbym z tym samochodem się wybrać. Jestem ze Skarżyska-Kamienna i najlepiej by było znaleźć kogoś w okolicy, może nawet być Radom, Kielce, Starachowice itp.

EDIT 3: Dzisiaj samochód już jest w ruchu, mechanicy pracowali i coś robili ogólnie z elektryką, dostali się też do potencjometrów i coś tam poprawili. Samochód teraz ładnie śmiga. Dziękuje wam, Hugo, Krzyzak, szwagierr i jacek11 bardzo za pomoc

EDIT: Problem TCL powrócił, mechanicy u których byłem mówią że już nie mają pojęcia, jedynie co im przychodzi do głowy to faktycznie problem z jakimś bzdurnym przewodem ale nie wiem nawet gdzie zacząć. Może ktoś coś jeszcze doradzić?

Załączam też zdjęcia pod maską i wyskakującego błędu

[Hugo]

Dużo wskazuje na to, że gryzoń przegrywał jakiś wężyk podciśnienia idący do przepustnicy i mający związek z TCL. Trzeba dokładnie obejrzeć wszystkie wężyk i podciśnienia w komorze silnika w okolicach kolektora ssącego i nie tylko. TCL w tym aucie działa na zasadzie dławienia/przymykania powietrza do przepustnicy, więc rosnące i nagle spadające obroty na to wskazują.

[OllieVader]

[Hugo]

Cytat:

a to że samochód nie wbija biegów nawet jak ma obroty, to wiadomo o co z tym chodzi?

Właśnie to może powodować awaria TCL, który mimo rosnących obrotów nie pozwala zmienić biegu na wyższy.

[Krzyzak]

Próbowałeś zrobić TCL OFF?

[OllieVader]

[jacek11]

OllieVader, schemat elektryki znajdziesz tutaj: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3447

[Hugo]

Szczelność wężyków sprawdzał komputerem?

[OllieVader]

[szwagierr]

Podjedź do Kielc na ul. Edwarda Taylora, chłopaki mają duże doświadczenie z Galantami.

[Hugo]

Coś mi tu śmierdzi źle obróconą opaską zaciskową rury dolotu powietrza. Temat stary jak te auta z TCL. Podczas mocniejszego dodania gazu cięgno od TCL haczy w opaskę świrują obroty. Wrzuć zdjęcie przepustnicy i jej okolic.

[Krzyzak]

[OllieVader]

Dzisiaj samochód już jest w ruchu, mechanicy pracowali i coś robili ogólnie z elektryką, dostali się też do potencjometrów i coś tam poprawili. Samochód teraz ładnie śmiga. Dziękuje wam, Hugo, Krzyzak, szwagierr i jacek11 bardzo za pomoc

EDIT: Problem TCL powrócił, mechanicy u których byłem mówią że już nie mają pojęcia, jedynie co im przychodzi do głowy to wymiana całej przepustnicy. Może ktoś coś jeszcze doradzić?

[Krzyzak]

[Nieto]

Nie jestem specem ale miałem dokładnie to samo jak miałem automat.
Powód okazał się dość dziwny ale banalny.
Wystarczy wyczyścić przepustnicę, nawet jak wydaje się czysta. Jak ręką odjął. Co jakieś pół roku problem wracał, rozwiązanie zawsze to samo.