Klocki hamulcowe tył elektroniczny ręczny |
Autor |
Wiadomość |
junki
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2020 Posty: 30 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 06-04-2023, 12:55 Klocki hamulcowe tył elektroniczny ręczny
|
|
|
Klocki hamulcowe tył elektroniczny ręczny ktoś wymieniał "pod domem" da radę czy trzeba kombinować z cofaniem mechanizmu ręcznego ?
Podobno trzeba cofnąć i wystarczy podać napięcie na mechanizm, z chęcią zrobiłbym to sobie sam w ramach hobby i po ostatnich przygodach w autoryzowanym serwisie. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 10-04-2023, 22:43
|
|
|
Spróbuj:
https://www.youtube.com/watch?v=QST15oXntMY
Może jest inna sekwencja. Niektóre systemy działają też tak, że można wkręcić tłoczek (szczególnie jak tłoczek ma takie wpusty/nacięcia na klocek blokujące jego kręcenie się). |
|
|
|
 |
junki
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2020 Posty: 30 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 12-04-2023, 12:58
|
|
|
dzięki jest jakiś trop |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 12-04-2023, 13:02
|
|
|
W Maździe jest dużo prostsza sekwencja. Żadnych niespodzianek nie miałem przy samodzielnej wymianie. Można też próbować odkręcić silniczek i pewnie tam będzie jakiś torx. Patenty z baterią też widziałem, ale wydaje mi się najbardziej ryzykowny. |
|
|
|
 |
junki
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2020 Posty: 30 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 09-05-2023, 14:45
|
|
|
Dla potomnych
Do ogarniecia bez kompa, zdemontowałem cały mechanizm elektryki ręcznego, dopasowałem torxa do wieloklinu w "tłoczku" hamulca, maksymalnie wycofałem, następnie mechanicznie cofnąłem tłoczek do oporu. Później standardowa wymiana klocków, mechanikę elektryki ręcznego skręciłem na maksymalnie cofniętym tłoczku i wszystko zadziałało prawidłowo. |
|
|
|
 |
Michauek22
Forumowicz
Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2018 Posty: 275 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-06-2023, 12:41
|
|
|
po co takie kombinacje z hamulcami na własną rękę? takie rzeczy to raczej ASO powinno robić |
|
|
|
 |
junki
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2020 Posty: 30 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 14-06-2023, 15:13
|
|
|
Takie rzeczy robię sobie dla relaksu przy własnych samochodach od ponad 20 lat bo lubię i wiem jak. A tu jedynie nie wiedziałem co z modułem elektrycznym. ASO to dla mnie zło konieczne i tyle, jak już wolę dać lokalnemu mechanikowi, którego możliwości znam niż losowemu praktykantowi w ASO. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 18-06-2023, 19:26
|
|
|
Michauek22 napisał/a: | po co takie kombinacje z hamulcami na własną rękę? takie rzeczy to raczej ASO powinno robić |
Ta na pewno mierzą bicie w każdym położeniu i montują najoptymalniej.... I teraz już wiem czemu to jest takie podstępne (filmik instruktarzowy ATE). Na początku będzie OK, a po paru tysiakach zaczynają bić, a producent tarcz odmawia reklamacji ponieważ tarcza ma bicie między powierzchniami. |
|
|
|
 |
Michauek22
Forumowicz
Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2018 Posty: 275 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-06-2023, 17:17
|
|
|
junki napisał/a: | Twolę dać lokalnemu mechanikowi, którego możliwości znam niż losowemu praktykantowi w ASO. |
w ASO nie ma praktykantów, to mit ...
tzn. są ale NIE mają dostępu do samochodów klientów |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-06-2023, 17:58
|
|
|
Michauek22 napisał/a: |
w ASO nie ma praktykantów, to mit ... |
Patrząc na moje doświadczenia, to ja bym nawet wolał żeby to byli praktykanci
Ale jak to mówią pierwszy samochód sprzedaje salon, a drugi serwis. W przypadku Mitsubishi serwis skutecznie zachęca do kupienia marki, której nie serwisują (w moim przypadku zrazili mnie od razu do Suzuki i Nissana).
Za to w przypadku Mazdy to bardzo im wychodzi, żebym kupił od nich kolejny. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24307 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-06-2023, 07:32
|
|
|
Michauek22 napisał/a: | w ASO nie ma praktykantów, to mit ... | ja 2x coś robiłem w ASO Seata, za drugim razem praktykant mi zmieniał olej - następnego dnia byłem na poprawce bo narozlewał po silniku jak tylko potrafił... nie wiem, może próbował trafić z dużej odległości... |
|
|
|
 |
junki
Nowy Forumowicz
Auto: Eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2020 Posty: 30 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: 23-06-2023, 12:59
|
|
|
Michauek22 napisał/a: | junki napisał/a: | Twolę dać lokalnemu mechanikowi, którego możliwości znam niż losowemu praktykantowi w ASO. |
w ASO nie ma praktykantów, to mit ...
tzn. są ale NIE mają dostępu do samochodów klientów |
Nie ma, są - nie wiem może to mechanicy z poziomem wiedzy praktykantów. Mnie takie kocopoły i brednie gadali że pierwsze co zapytałem czy to oficjalne stanowisko serwisu, po potwierdzeniu poprosiłem to na piśmie i dostalem pismo gdzie kierownik serwisu ani jednego zdania nie napisał z tych gadanych bredni. |
|
|
|
 |
|