 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Remont / Wymiana Silnika L200 |
Autor |
Wiadomość |
mix2ra
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-11-2023, 16:56 Remont / Wymiana Silnika L200
|
|
|
Cześć,
Kilka dni temu w trasie pod maską coś zaczęło turkotać, jakby zatarte łożysko lub pasek
Po wyłączeniu klimatyzacji przestało
Po jakiś 20-30 km zapaliła się lampa Alladyna i silnik zgasł.
Nie było żadnych stuków, dymu, przegrzania, temperatura normalna.
Auta nie dało się już odpalić, pod maską wszystko upaprane w oleju, wyciek pod autem. Laweta do mechanika.
Olej musiał wyciekać już wcześniej. Niestety przed trasą nie sprawdziłem poziomu na bagnecie, miesiąc temu było ok. Brak śladów wycieku w garażu, nie zapalały się też kontrolki oleju.
Mechanik dzisiaj zrobił wstępne oględziny:
Twierdzi, że silnik zatarty, ale nie zdiagnozował tego szczegółowo.
Z tego co zrozumiałem próbowali kręcić wałem ale ani drgnął i stąd diagnoza o zatarciu, w silniku brak oleju.
Mechanik widzi trzy opcje (ceny bardzo orientacyjne):
- Remont silnika po wcześniejszej diagnozie za około 2k, cały remont koszt około 25k
- Kupno silnika używanego i montaż - robocizna + części dodatkowe około 14 - 15k + koszt silnika
- Nic nie robić, sprzedać auto "na części"
L200 przebieg 140 000
Rok prod. 2007
Czy jest ktoś na forum, kto pomógłby mi podjąć decyzję?
Co sprawdzić, gdzie ewentualnie szukać silnika, jak się upewnić czy jest w dobrym stanie itp.
Generalnie jak się do tego zabrać...
Pozdrawiam
Mix |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24297 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-11-2023, 11:03
|
|
|
To ten diesel vw 2.0? Czy jakiś inny silnik? Koszty są wg mnie kosmiczne a nadal masz silnik, który nie wiadomo jak długo pojeździ. Nigdy w życiu nie zdecydowałbym się na remont silnika, który kosztuje połowę wartości auta. A może i więcej. Ja w tej sytuacji poszukałbym tanio silnika na podmianę i auto sprzedał jak najszybciej. W to miejsce kupił coś pewniejszego. |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 413 Skąd: WPI
|
Wysłany: 28-11-2023, 12:48
|
|
|
Skąd 2.0 VW przyszło Ci do głowy? Nigdy ich w L200 nie było.
4D56 2,5 DID.
Ad meritum - ja bym zaczął od rozebrania silnika i oceny strat i kosztów. Bez tego wszystkie rozważania są bez sensu..
140kkm przebiegu to bardzo mało na tyle lat, jeśli przebieg jest autentyczny, a auto w ogólnej dobrej kondycji (rama, blachy, napęd) to warto rozważyć naprawę silnika.
Remont za 25k to też jakieś kuriozum IMO, te silniki kosztują ok. 10-15k + 3k przekładka.
Poza tym zawsze można pomyśleć w takiej sytuacji o swapie na coś fajnego |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24297 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 29-11-2023, 12:01
|
|
|
pablo eldiablo napisał/a: | Skąd 2.0 VW przyszło Ci do głowy? | a bo w innych występowały...
to słyszałem, że koło 300kkm lubiły się kończyć, znam 3 takie przypadki |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 413 Skąd: WPI
|
Wysłany: 05-12-2023, 17:47
|
|
|
Cytat: | Cytat:
4D56 2,5 DID
to słyszałem, że koło 300kkm lubiły się kończyć, znam 3 takie przypadki |
Ciii.. bo mój usłyszy, a przy 350k chodzi jak dziki |
|
|
|
 |
staciek
Nowy Forumowicz
Auto: L200
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 1 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-02-2024, 19:05
|
|
|
pablo eldiablo napisał/a: |
Poza tym zawsze można pomyśleć w takiej sytuacji o swapie na coś fajnego |
czy możesz podzielić się co można fajnego zrobić...
u mnie w wersji 178KM z 2010 z przebiegiem 340 kkm co się zadziało z silnikiem i czekam na werdykt.
Może warto by było skorzystać z okazji i zrobić swap |
_________________ * * *
pozdrawiam
Stanisław Witulski |
|
|
|
 |
pablo eldiablo
Forumowicz

Auto: L200, Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 413 Skąd: WPI
|
Wysłany: 21-02-2024, 12:57
|
|
|
staciek napisał/a: | pablo eldiablo napisał/a:
Poza tym zawsze można pomyśleć w takiej sytuacji o swapie na coś fajnego
czy możesz podzielić się co można fajnego zrobić... |
Można pewnie sporo, wszystko jest kwestią chęci, czasu, pracy i pieniędzy
W Patrolach jest świetnie rozpracowany temat swapów 6-cylindrowych rzędówek BMW, można pomyśleć też coś w tą stronę i w L200. Jak chodzi o miejsce pod maską, powinno się zmieścić. V6 powinny byc krótsze...
Zawsze swap silnika, który w danym aucie nie występował fabrycznie to rzeźba, ale może warto?
Ten nasz 2.5 DiD nie jest wybitny.. ani nie za mocny, ani nie za trwały, ani nie za kulturalnie pracuje.. |
|
|
|
 |
Tygr
Forumowicz

Auto: Lancer 2004 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Gru 2016 Posty: 245 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-03-2024, 21:45
|
|
|
mix2ra, remont zawsze lepszy, kwestia kasy. |
_________________ My rifle is my best friend. It is my life. |
|
|
|
 |
|
|