Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Piotrek12345]

Czesc panowie posiadam galanta 2.4 4g64 usa z 94r skrzynia automatyczna i mam dosyc irytujacy problem ktory nie wplywa na jazde ale na komfort jazdy. W zime kiedy silnik jest zimny na zasprzeglonym biegu (drive i wsteczny) w automacie, w srodku wszystko sie trzesie i sa dosyc mocne drgania, powyzej 1100 obrotow tego nie ma, kiedy silnik sie nagrzeje nadal to wystepuje ale w mniejszym stopniu, w lato 0 wibracji na zimnym i cieplym silniku praktycznie nie czuc ze chodzi. Silnik pod maska nie drga obroty pieknie trzyma check sie nie pali. Sprawdzane jak na razie poduszki silnika i sa OK dodam jeszcze ze na jalowym (parking badz neutral) po rozgrzaniu co jakis czas czuc jakies dziwne wibracje i tak jakby przerwania gdzie obroty trzyma, nie spadaja one w ogole i tak samo jak wczesniej, zero drgan silnika pod maska, obstawiam zaplon. Auto ma moc nie kopci. Na gazie i na benzynie te same odczucia w przypadku dwoch problemow.
Jezeli to potrzebne to rozrzad wymieniany 12k km.
Czekam na propozycje, pozdrawiam

[Krzyzak]

Skoro tylko na D i R to kwestia skrzyni a nie silnika.

[Piotrek12345]

[Krzyzak]

To zmienia postać rzeczy - dla porządku bym zdjął obudowy rozrządu i sprawdził czy nie jest przestawiony, czy dobrze ustawione są oba wałki balansowe a może nawet czy mały pasek balansu nie pękł.

[Piotrek12345]

[Krzyzak]

Niby logicznie jest to spójne. Ale sam mam identyczny przypadek z Galantem 1.8 - miałem skrzynię zwykłą to było OK, zmieniłem na automat i też mam mega wibracje na zimnym silniku. Aż się kierownica trzęsie... Też po nagrzaniu silnika wszystko zanika. Dlatego mimo wszystko stawiam na skrzynię.

[jacek11]

Krzyzak, No to chyba masz odwrotnie. Tutaj kolega wyczuwa wibracje poniżej 1100 obrotów. Czyli na ciepłym silniku. Może poduszki są za twarde, i latem pod wpływem temperatury pracują lepiej.

Krzyzak, Powiedz mi jak możesz, w jaki sposób w E32 wygląda centrowanie konwertera w wale korbowym? Wszystko pasowało bez przeróbek? Pytam, bo w 4G63 konwerter potrzebuje innej tulei centrującej, niż ma manual.

[Krzyzak]

[jacek11]

[Hugo]

Krzyzak, niestety na wale silnika w EA z 4G63 nie ma tej planszy dodatkowej, na której centruje się zabierak konwertera. Trzeba wstawić tulejkę w wał.

[Krzyzak]

Hubert - czy możesz jakoś na schemacie pokazać czego nie ma? Bo u mnie jest taka trzyramienna blacha - ona na wał nie da się inaczej zamontować, bo tak jak koło zamachowe śruby nie są symetrycznie umiejscowione
w EA5 jest taka blacha, ale zdaje się na 4 śruby się konwerter przykręca
czy w EA2 jest inaczej?
będę niedługo zakładał silnik DOHC, oczywiście w komplecie ze skrzynią od niego - co prawda to będzie 4G63, ale jeszcze to z czasów, gdzie rozrząd był po lewej a nie prawej stronie...

[jacek11]

https://www.amayama.com/e...ubishi/md011845
Widać, że E32 w manualu nie posiada żadnej tulei centrującej. Skrzynia automatyczna potrzebuje takiej tulejki.
Ale skoro będziesz zmieniał silnik, to nie warto jej kupować. W 2.0 zapewne będzie inna.

[Krzyzak]

To w oryginale dawcy do 1.8 nie było takiej tulejki. Za to z konwertera wystaje właśnie taka kapturkowata wypustka - może to ona tam wchodzi... A może przez jej brak mam te wibracje (one też tylko na zimnym silniku - no i skrzyni zimnej zarazem).
Cały konwerter wchodzi do skrzyni i tam jest wystaje tuleja z 40mm średnicy ze ścięciami w 2 miejscach (pewnie wejście napędu pompy) - jak to ma się ruszać, skoro jest z obu stron unieruchomione...

edit: tu widać schematyczny rysunek i ten cycek
https://partsouq.com/en/catalog/genuine/unit?c=MMC202203&ssd=%24%2AKwGRpbS34O2XlezK_MKYvcnd_frklZqXloSrmNDW5fHt6evorbqW_NLW0uP17P27pqyRmOLl7-Pr89q8qffh7YTh4-bshJeo2IDRhpmA_4XW1ouBmJfZ3dfl3NiAypmA_4aPgMbJ2M7K4ZSVnJaUlZa71sSBwcyGmZCJhY_W0oGQlomSkJWF1taBgZiHlZGRipbIx7eSkJWRk5KVl8-gyt7c08HL4t6FmdbSg4DnkpOakJHKxamBjoWGzoCfh9ix25Djh4iDgMbL2M7Ige737Obz6ZHYiQAAAAASwtcG%24&vid=0&cid=2&uid=55298&q=

[jacek11]

Też nie sądziłem, że konwerter osadzony w skrzyni będzie mógł się ruszać. U mnie tak właśnie jest. Dlatego podczas montażu lekko opadł w dół, a pozwoliły mu na to otwory w tarczy zabieraka. Do tego montaż samego zabieraka bez tulei w wale też nie był prawidłowy, bo on też może się przesunąć w otworach śrub.
Mam taką jeszcze nie sprawdzoną teorię, co do tego właśnie cycka, czopa, że on powinien centrować konwerter w wale. będę to wiedział, jak zdejmę skrzynie do montażu brakującej tulei. Nie mam jeszcze pewności czy czop ma taką samą średnicę jak otwór w tulei.

U mnie dla odmiany wibracje są jak silnik się nagrzeje, i obroty spadają na ok. 800.
A i jeszcze podczas zimnego rozruchu, przez pierwsze kilka sekund również jest to odczuwalne.

[Hugo]

Krzyzak, tak jak Jacek pokazał na schemacie, w 4G63 z manualne nie ma w wale silnika tej tulei, która centruje zabierak na wale. Owszem zabierak pasuje w jedno miejsce, bo śruby są przestawione, ale brak tulei może powodować bicie zespołu zabierak-konwerter.